Te SUV-y klasy premium są dla Polaków warte wydania własnych oszczędności. Auta z tego segmentu nie bierze się tylko w leasing

Choć blisko 84 proc. kupujących samochody klasy premium to firmy biorące leasing, tysiące Polaków decyduje się wydać na takie auto własne oszczędności. Najpopularniejsze modele wśród osób fizycznych to głównie SUV-y, choć w nieco zmienionej kolejności niż w ogólnym rankingu. Na co zatem stawiają osoby prywatne w tym segmencie?

Warto zaznaczyć, iż rzeczywisty odsetek klientów firmowych w segmencie premium może być większy. Wszystko dlatego, iż CEPiK do klientów indywidualnych zalicza też jednoosobową działalność gospodarczą lub spółki cywilne. Z danych Instytutu Samar na koniec listopada klienci firmowi stanowili 83,69 proc. w mocno rosnącym segmencie premium (18,8 proc. r/r).

Lexus NX 450h+. // fot. materiały prasowe

Które modele klasy premium najchętniej wybierały osoby fizyczne?

Nowy raport obejmujący zakres 1 stycznia – 20 grudnia 2024 r. rzuca światło na to, które modele klasy premium królowały w tym roku wśród osób fizycznych. Triumf najprawdopodobniej powędruje do Lexusa NX. Japoński SUV kosztujący od 232 900 zł ma w CEPiK-u 1 684 rejestracji na osoby fizyczne. Największym rywalem okazało się Volvo XC40 (ceny od 175 900 zł) z liczbą 1 303 rejestracji.

Volvo XC40. // fot. materiały prasowe

Na podium znalazł się kolejny model szwedzkiej marki, a zarazem ogólny bestseller klasy premium w Polsce. Chodzi o Volvo XC60, które wśród klientów indywidualnych do 20 grudnia miało 1 122 rejestracje. Poza podium znalazły się SUV-y Audi, a konkretnie Q3 (1 086 szt.) i Q5 (1 027 szt.). Próg tysiąca rejestracji w tej grupie klientów zdołał przekroczyć jeszcze tylko Lexus LBX (1 023 szt.). Co ciekawe, LBX jest tańszy od najlepiej sprzedającego się NX, bo kosztuje od 152 900 zł.

Volvo XC60. // fot. Volvo Cars

Co jeżeli nie SUV-y?

Klient indywidualny decydujący się na auto z segmentu premium, ale nie będące SUV-em, najczęściej lądował w salonie Audi. Na siódmym i ósmy miejscu w rankingu mamy bowiem modele A4 (862 szt.) i A3 (832 szt.). Czołową dziesiątkę kompletują Lexus UX (736 szt.) oraz Mercedes GLC SUV (717 szt.). Drugą dziesiątkę otwiera z kolei Mercedes GLC Coupe (615 szt.) i najpopularniejsze BMW wśród osób fizycznych, czyli mały SUV X1 (510 szt.).

Audi Q3. // fot. materiały prasowe

Klienci indywidualni decydują się też na modele za grubszą kasę, bo Lexusowi RX odnotowano 422 rejestracji, a Mercedesowi Klasa E – 395 szt. Bez leasingu prywaciarze kupowali też sporo Tesli, głównie Model Y (394 szt.) i Model 3 (387 szt.). W ostatnich dniach br. prawdopodobnie wzrośnie zwłaszcza liczba aut od Elona Muska. Osoby fizyczne częściej wybierały wspomniane Tesle niż BMW Serii 3 (353 szt.) czy BMW X3 (323 szt.). Top 20 skompletowały Mercedes GLA (308) i BMW X5 (284).

Audi Q5. // fot. materiały prasowe

Które marki klasy premium najbardziej odpowiadają klientom indywidualnym?

Patrząc na liczebność modeli w Top 10 nie będzie zaskoczeniem, iż liderami w tej grupie klientów są Audi (4 829 szt.) i Lexus (4 137 szt.). Powyżej 4 tys. egzemplarzy klienci indywidualni zarejestrowali jeszcze w przypadku marki Mercedes-Benz. Z kolei Volvo (2 983 szt.) było popularniejsze od BMW (2 846 szt.). Osoby fizyczne chętniej sięgały też po elektryki Tesli (790 szt.) niż po auta marek Porsche (626) czy Mini (486). W dziesiątce zmieściły się też Alfa Romeo (266) i Land Rover (205).

Lexus LBX. // fot. materiały prasowe

Osoby fizyczne kupowały też naprawdę drogie auta, bo za jedenastym DS-em (43) znalazło się Ferrari z 20 rejestracjami na klientów indywidualnych. 17 takich rejestracji odnotowano w przypadku Lamborghini, a 14 dla Jaguara. Bentley (11) pokonał w tym zestawieniu o jedną sztukę Maserati (10). Klientów indywidualnych nie zabrakło choćby na auta marki Aston Martin (5), Rolls Royce czy Alpine (po 3). Jedna osoba fizyczna pozwoliła sobie w 2024 r. na zakup (a precyzyjniej rejestrację) McLarena.