Europa stoi w tej chwili przed wieloma poważnymi wyzwaniami, wśród których „Expansion” wymienia utratę światowych wpływów, trudności w dostosowaniu się do zmian technologicznych oraz wyzwania polityczne, wynikające z rosnącej popularności ugrupowań skrajnie prawicowych i lewicowych.
Hiszpański dziennik o sukcesie Polski. „Lider w Europie”
Obejmująca przywództwo w Radzie UE Polska – z prognozowanym wzrostem gospodarczym na poziomie 3,6 proc. oraz wyróżniającą się polityką fiskalną i obronną – zaproponuje krajom członkowskim dynamiczny model działań – przewiduje największy hiszpański dziennik ekonomiczny.
ZOBACZ: Najpierw sejf, teraz lodówka. PiS zaskoczyło podczas konferencji
W ocenie dziennika, w obliczu dynamiki polskiej gospodarki, dwie największe europejskie gospodarki, czyli Niemcy i Francja, wykazują w tej chwili „wyraźne oznaki stagnacji i utraty konkurencyjności”.
Problemy Niemiec i Francji. „Poczucie pesymizmu”
„Niemcy, czyli tradycyjny gospodarczy lider Europy, przechodzą przez okres upadku przemysłowego. Opierając się w dużej mierze na przemyśle mechanicznym i motoryzacyjnym, nie były w stanie dostosować się do wymagań (w kwestiach dotyczących – red.) pojazdów elektrycznych, baterii, sztucznej inteligencji i produkcji półprzewodników, co zmniejsza ich konkurencyjność” – wskazuje autor komentarza.
W artykule stwierdzono, iż rząd w Berlinie nie potrafił opracować przejrzystej strategii ożywienia swojej gospodarki, co „doprowadziło do poczucia pesymizmu, kontrastującego z optymizmem widocznym w Polsce, gdzie inwestycje w infrastrukturę i obronność wzbudziły wiarę w przyszłość”.
Ponadto, targany politycznym kryzysem Paryż walczy w tej chwili z próbami zmniejszenia deficytu fiskalnego, a „brak reform strukturalnych ogranicza jego zdolność do konkurowania w coraz bardziej wymagającym środowisku globalnym” – dodaje „Expansion”.
„Expansion”: Mit polskiego hydraulika obalony
Po Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Holandii Polska jest szóstą największą gospodarką w Unii Europejskiej, a według dziennika jest również liderem wzrostu gospodarczego. Warszawa miała to osiągnąć dzięki zróżnicowanej gospodarce, rosnącym inwestycjom publicznym i prywatnym, wysokim poziomie technologicznym oraz umiejętnościom przyciągania i zatrzymywania zagranicznych talentów, zwłaszcza ukraińskich pracowników.
Jak zaznaczono, obecny niegdyś nad Sekwaną „mit polskiego hydraulika” – wykorzystany we Francji w 2005 r. w kampanii przeciw konstytucji europejskiej – został obalony. Zdaniem dziennika, Warszawa korzysta również ze swojej względnej niezależności gospodarczej wobec Berlina, co odróżnia ją od pozostałych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Choć Polska potrafiła „zdywersyfikować swoje rynki i rozwinąć silny przemysł, potrafiący dostosować się do zmian w globalnym popycie”, to wyzwaniem dla kraju pozostaje utrzymująca się inflacja i transformacja energetyczna – podsumowuje „Expansion”. Jak jednak wskazano, „naznaczonej stagnacją gospodarczą i napięciami politycznymi Europie Polska jest latarnią wzrostu i stabilności„.
Źródło: „Expansion”
nn / Polsatnews.pl