Włączyli 60 nowych kamer. 15 punktów i 2000 zł zaskoczy kierowców. Gdzie uważać?

2 godzin temu
Zdjęcie: Kamery odcinkowego pomiaru prędkości, fotoradary i systemy RedLight złapały od początku 2024 roku ponad 893 tys. kierowców / dziennik.pl


60 nowych kamer przełączono właśnie w tryb rejestracji wykroczeń. Przed tymi urządzeniami nie ostrzegają żadne znaki drogowe, stąd niebawem wielu kierowców może się zdziwić listem z GITD. Za niecierpliwość można dostać aż 15 punktów karnych i mandat 2000 zł. Gdzie uważać? Oto spis lokalizacji…
Idź do oryginalnego materiału