Volkswagen T-Roc Cabrio Edition Grey – wiatr we włosach w edycji specjalnej

profiauto.pl 1 rok temu

Za naszą zachodnią granicą Volkswagen T-Roc Cabrio cieszy się całkiem dużą popularnością, jak na swoją absurdalność. Nic dziwnego, iż Volkswagen trzyma go w ofercie, która właśnie powiększa się o specjalną edycję.

Volkswagen T-Roc Cabrio jest ewenementem na rynku

Dwudrzwiowy crossover z miękkim dachem – tego „nie grają” zbyt często. Japończycy spróbowali z Nissanem Murano CrossCabrio, ale kompletnie nie wyszło. Brytyjski Range Rover Evoque Convertible też nie osiągnął sukcesu. Volkswagen jednak nie zraził się doświadczeniami konkurencji i w 2019 roku, dokładnie dwa lata po premierze zwykłego T-Roca, zaprezentował jego odmianę bez dachu.

To był strzał w dziesiątkę

Zaledwie półtora roku później marka z Wolfsburga odtrąbiła sukces. Jak się okazało, ten dziwnie prezentujący się crossover bez dachu, absolutna nisza w niszy, stanowił prawie jedną trzecią ogólnej sprzedaży modelu T-Roc w Niemczech w pierwszym półroczu 2021 roku.

W zeszłym roku Volkswagen T-Roc przeszedł lifting, a wraz z nim także odmiana z miękkim dachem. A teraz debiutuje specjalna wersja T-Roca limitowana do 999 egzemplarzy. Wyróżnia się z zewnątrz matowym lakierem Grey z czarnymi połyskującymi akcentami i pakietem 19-calowych felg.

Volkswagen T-Roc Edition Grey w niemieckim cenniku kosztuje 46 470 euro

Jeśli dorzuci się do tego pakiet Edition Plus, to robi się już spora suma 51 600 euro (ok. 242 000 zł). Na pewno jednak na wyposażenie niemieccy klienci narzekać nie będą.

W najbogatszej wersji T-Roc Edition Grey Cabrio ma na pokładzie m.in. poprawioną nawigację, system nagłośnienia BeatsAudio, czy adaptacyjne zawieszenie. Nie brakuje też podgrzewanej kierownicy, kamery cofania i matrycowych reflektorów LED.

Jedynym rozczarowaniem może być 150-konny silnik 1.5 TSI. Volkswagen nie zdecydował się, a mógł, włożyć pod maskę 4-cylindrową jednostkę benzynową 2.0 TSI o mocy 300 KM z wersji R. Z pewnością lepiej by współgrała z edycją specjalną, choć cena wtedy musiałaby być jeszcze wyższa.

Zdjęcia: Volkswagen

Idź do oryginalnego materiału