Niedawno dowiedzieliśmy się, iż Kia planuje całkowite wycofanie z produkcji swojego bestsellerowego modelu Ceed. Wszystko wskazuje na to, iż koreański producent nie planuje bezpośredniego następcy. Nowy model otrzyma zupełnie inny wygląd, nazwę i układy napędowe. A to oznacza, iż Ceed dostępny będzie tylko jako samochód używany. Którą generację najlepiej wybrać i na co uważać przed zakupem?
Kia Ceed – trzy generacje i lata sukcesów
Kia Ceed pojawiła się na rynku jeszcze w 2006 roku. Jej początkowym największym atutem była wyjątkowo długa gwarancja. W standardzie klienci otrzymywali aż 7-letni okres ochronny na układ napędowy i 5-letni na cały samochód. To przełożyło się na duże zainteresowanie ze strony klientów. A w dłuższej perspektywie pozwoliło marce rywalizować z takimi markami jak Volkswagen, Ford, Opel, czy Skoda. Początkowo Ceed dostępny był jako trzy- i pięciodrzwiowy hatchback oraz kombi.
Jeśli chodzi o wersje nadwoziowe to sytuacja nie zmieniła się w przypadku drugiej generacji. Ta pojawiła się na rynku w 2012 roku i otrzymała delikatnie zmienioną nazwę Cee’d. Samochód był ładniejszy, bardziej dopracowany i lepiej wyposażony od swojego poprzednika. Co prawda jego cena również była wyższa, ale wciąż stanowił atrakcyjną ofertę. Koreańczycy sprzedali bardzo podobną liczbę egzemplarzy dwójki co jedynki – niecałe 650 000.
Sukcesy poprzedników kontynuowała trzecia generacja. Kia stawiała jednak tutaj już na trzycylindrowe, turbodoładowane silniki. W poprzednich generacjach mogliśmy liczyć cały czas na wolnossące, czterocylindrowe jednostki. Pojawiło się także więcej systemów wspomagających i elektroniki.
Na co zwrócić uwagę przed zakupem?
Jak pokazują dane zebrane przez niemieckich techników TUV, koreańskie marki nie mają najlepszej jakości świateł – zwłaszcza z przodu. Układ kierowniczy również może być problematyczny w przypadku dwóch pierwszych generacji. Cee’d „dwójka” narażony jest także na konieczność wymiany sworzni po 9 latach. Ten model charakteryzuje się też dość szybkim zużyciem tarcz i klocków hamulcowych.
Ceed jedynka ma podobny problem, który udało się już wyeliminować w trójce. jeżeli celujecie w najstarszego Ceeda, musicie także liczyć się z potencjalnymi wyciekami olejów. Następcy nie mają już takiego problemu. Klienci muszą także mieć na uwadze dość szybkie zużycie materiałów we wnętrzu. A im starszy egzemplarz, tym szybciej jego plastiki będą się przecierać i rysować.
Pierwszą generację można kupić już za około 7000 złotych, natomiast drugą za około dwa razy więcej. Potencjalne problemy są więc w miarę akceptowalne, a naprawy nie powinny rujnować domowego budżetu.