Pogromca Passata? Tak mówią. To ogromne kombi z zasięgiem 1350 km

3 tygodni temu

To kolejny samochód, który ma szansę namieszać na polskim rynku. Oferuje zaskakująco dobre parametry techniczne i przebija zaawansowane modele z Europy. Do tego ma lepsze wyposażenie w tej samej cenie. Mówią, iż to pogromca Passata. Mogą mieć rację, choć proces przekonywania klientów na pewno potrwa. Potencjał jest jednak znaczący.

Duże kombi dla rodziny

Stanowi propozycję dla wszystkich oczekujących połączenia praktyczności, przyzwoitych osiągów, wysokiego komfortu i jakości z akceptowalną ceną. jeżeli dorzucimy do tego bardzo wydajny napęd hybrydowy, to tworzy się naprawdę pożądana mieszanka z perspektywy polskiego rynku samochodowego.

Pogromca Passata powstał w Chinach. Za jego powstanie odpowiada jeden z najmocniejszych koncernów z Państwa Środka. Jego liczne salony i serwisy są już dostępne w naszym kraju, dlatego użytkownicy nie mają problemów z eksploatacją.

BYD Seal 6 DM-i Touring, – przód, fot. BYD

To BYD Seal 6 DM-i Touring, które ma zamiar stawić czoła nie tylko Passatowi, ale też Superbowi. Niewykluczone, iż zabierze pewną grupę zainteresowanych Toyocie Camry. Brzmi odważnie, ale wystarczy poznać go bliżej, by dostrzec jego wartość.

Zacznijmy od tego, iż wygląda naprawdę przyzwoicie. Można pokusić się o stwierdzenie, iż po europejsku. Niemniej jednak jako całość nie przypomina konkurencji. To oznacza, iż pod względem stylistycznym ma własną tożsamość.

Pogromca Passata w hybrydzie

Napęd w tym samochodzie zasługuje na uznanie. To hybryda plug-in, która ma optymalne osiągi i zadowalającą wydajność elektryczną. Sercem układu jest doładowana jednostka benzynowa o pojemności 1,5 litra. Należy dodać, iż posiada 4 cylindry.

Jej uzupełnieniem jest silnik elektryczny, który kieruje cały potencjał na przednią oś- za pośrednictwem przekładni automatycznej, rzecz jasna. Potencjał systemowy bazowej wersji to 184 konie mechaniczne. W mocniejszym wydaniu można liczyć na 209 koni mechanicznych.

BYD Seal 6 DM-i Touring, – tył, fot. BYD

Pogromca Passata w bazowej konfiguracji przyspiesza do 100 km/h w 8,9 sekundy i rozpędza się do 180 kmh, co oznacza obecność elektronicznego ogranicznika prędkości. A jak wypada jego zużycie paliwa? To zależy od stopnia naładowania baterii.

Akumulator trakcyjny w podstawie ma 10,08 kWh pojemności, co przekłada się na około 50 kilometrów zasięgu w trybie EV. Warto dodać, iż to konstrukcja LFP. Większa konstrukcja też jest dostępna. Oferuje 19 kWh i dysponuje 100 kilometrami zasięgu. Oba wyniki uwzględniają normy WLTP. Maksymalna moc ładowania to 27 kW.

Bez względu na wybór baterii, inteligentny system sterowania napędem sprawia, iż auto z trybu PHEV przechodzi w tryb HEV (samoładujący), dzięki czemu zasięg sumaryczny w obu przedstawionych wersjach wynosi choćby 1350 kilometrów.

Ile kosztuje pogromca Passata?

Za bazową konfigurację trzeba zapłacić 159 100 złotych. Dużo? Zdecydowanie nie, biorąc pod uwagę oferty konkurencji. Wspomniany wielokrotnie rywal z Wolfsburga startuje od 157 190 zł, ale w standardzie ma 150-konną hybrydę mHEV i znacznie uboższe wyposażenie.

BYD Seal 6 DM-i Touring, – wnętrze, fot. BYD

Pogromca Passata oferuje zestaw plug-in już w najtańszej odmianie, która znajduje się w jego ofercie. Klient decydujący się na taki wariant otrzymuje egzemplarz posiadający m.in.:

  • lakier metalizowany
  • relingi dachowe
  • reflektory LED
  • cyfrowe wskaźniki (8,8 cala)
  • dotykowy ekran multimedialny (12,8 cala)
  • tylne czujniki parkowania
  • kamerę cofania
  • adaptacyjny tempomat
  • funkcję ładowania urządzeń zewnętrznych (V2L)
  • tapicerkę ze skóry ekologicznej
  • automatyczną klimatyzację
  • system audio z 6 głośnikami

Trudno oczekiwać czegoś więcej po samochodzie tego segmentu. Owszem, niektórzy mogą myśleć o sportowym charakterze, ale wtedy powinni postawić na inne modele – na przykład AMG lub BMW M. Wszyscy pozostali mogą spokojnie rozważyć zakup tego auta, bo świetnie łączy ekonomiczność z rodzinnymi potrzebami.

Idź do oryginalnego materiału