Nissan X-Trail to największy SUV w ofercie japońskiej marki, który mógłby być jednym z najlepszych samochodów w swoim segmencie. Mógłby, gdyby Japończycy zrobili z nim dokładnie to samo czego dokonali w przypadku odświeżonego Nissana Qashqai. Zwłaszcza jeżeli mówimy o wersji z napędem e-Power, który nie jest specjalnie oszczędny.
Design może się podobać
Pod względem designu obecna generacja Nissana X-Trail prezentuje się bardzo dobrze, chociaż na tle odświeżonego Nissana Qashqai wygląda zdecydowanie mniej futurystycznie. Oczywiście uroda to kwestia gustu, ale naszym zdaniem projektanci zasłużyli na słowa uznania. Nissan X-Trail to przecież wielki SUV a sylwetka jest naprawdę zgrabna.
Z przodu mamy ogromną atrapę chłodnicy w charakterystycznym układzie litery V a także wyraźnie zaznaczone wloty powietrza, które nadają sylwetce masywności i agresywności. Do tego dochodzą rozdzielone reflektory, które już w standardzie wykonane są w technologii Full LED. Co prawda nie znajdziemy tutaj matrycowych reflektorów, ale w topowej wersji Tekna dostajemy światła adaptacyjne, które dostosowują wiązkę do warunków na drodze.
Linia boczna jest prosta i ma delikatne przetłoczenia, natomiast tylna część to przede wszystkim potężna klapa bagażnika. Mamy też ładnie zarysowane światła zachodzące daleko na boki, chociaż mogłyby mieć nieco ciekawszą sygnaturę świetlną. Do tego kierunkowskazy wciąż oparto na zwykłych żarówkach.
Nissan X-Trail wciąż wygląda dobrze. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę egzemplarz prasowy w pomarańczowym lakierze z czarnym dachem, słupkami i lusterkami a także 19-sto calowymi obręczami kół. I pewnie nie narzekalibyśmy na design gdybyśmy nie przesiedli się do niego z odświeżonego Nissana Qashqai. No cóż. Trzeba cierpliwie poczekać aż X-Trail przejdzie takie same zmiany jak nowy Qashqai.
Nissan X-Trail góruje nad konkurencją prześwitem. W przypadku wersji benzynowych mówimy o prześwicie od 205 do 210 mm, natomiast wersja e-Power oferuje od 192 do 198 mm prześwitu. To naprawdę dobre wartości a jeżeli weźmiemy pod uwagę krótkie zwisy to okaże się, iż Nissan X-Trail może poradzić sobie w terenie w którym wymiękłaby konkurencja. Oczywiście nie brakuje plastikowych nakładek osłaniających nadwozie a także srebrnych akcentów na przednim i tylnym zderzaku.
Nissan X-Trail mierzy 4680 mm długości, 1840 mm szerokości i 1725 mm wysokości. Nowa Skoda Kodiaq jest nieco większa, bo ma długość 4758 mm i szerokość 1864 mm. Podobnie jest z Hondą CR-V, która ma 4706 mm długości i 1866 mm szerokości. Tyle, iż spora różnica jest w rozstawie osi. Kodiaq ma 2788 mm natomiast X-Trail zaledwie 2705 mm.
Przemyślane i dopracowane
Wnętrze jest przestronne, ładnie zaprojektowane i dobrze wykończone. Oczywiście prezentowany egzemplarz to topowa wersja wyposażenia Tekna z dodatkowym wyposażeniem, stąd obecność skóry premium w kolorze karmelowym. Znajdziemy ją na desce rozdzielczej, tunelu środkowym, boczkach drzwi, podłokietnikach i rzecz jasna fotelach. Poza tym na tunelu środkowym mamy „szczotkowany” plastik, natomiast na desce rozdzielczej imitację drewna i chromowaną listwę.
We wnętrzu Nissana X-Trail nie brakuje miękkich materiałów. Oczywiście mamy też do czynienia z twardszymi elementami, ale choćby ona mają odpowiednią jakość i są bardzo dobrze spasowane. Szkoda tylko, iż wnętrza przednich kieszeni w drzwiach nie są wyściełane.
Multimedia wymagają poprawy
Już bazowa wersja Acenta ma w standardzie wirtualne zegary o wielkości 12,3 cala, które mają ładny i przejrzysty interfejs. Można zmieniać widoki i wyświetlane informacje a wszystkim sterujemy dzięki przycisków na kierownicy. Oferują wszystko to czego potrzebuje kierowca.
Tego samego nie można powiedzieć o systemie info-rozrywki. W najnowszym Nissanie Qashqai mamy już system NissanConnect ze zintegrowanymi usługami Google, który ma zdecydowanie większe możliwości. W Nissanie X-Trail wciąż jest to system oparty całkowicie na rozwiązaniu Nissana, więc nie mamy wbudowanych aplikacji Google, asystenta głosowego ani możliwości podłączenia swojego konta Google.
Może system nie jest zbyt nowoczesny, ale nieźle wywiązuje się ze swoich zadań. Ma ładne grafiki, działa płynnie i nie jest przesadnie rozbudowany. Do tego od drugiego poziomu wyposażenia (N-Connecta) dostajemy bezprzewodowy interfejs Android Auto/Apple CarPlay i system kamer 360°, natomiast w topowej wersji Tekna dochodzi do tego system nagłośnienia BOSE.
System nie jest zły, choć widać, iż daleko mu do tego co oferuje w tej chwili konkurencja. Gdybyśmy mieli najnowszą odsłonę NissanConnect to nie mielibyśmy najmniejszych powodów do narzekania a tak pozostaje nam czekać aż taki system trafi również do X-Trail. interesujące tylko czy trzeba będzie czekać na odświeżony model czy Nissan wcześniej zafunduje nam jakąś aktualizację.
Ergonomia na plus
W kwestii funkcjonalności i ergonomii Nissan X-Trail nie pozostawia wiele do życzenia. We wnętrzu znajdziemy sporą ilość fizycznych przycisków, które zostały logicznie pogrupowane i mają odpowiednio duże rozmiary. Obsłużymy nimi większość funkcji co jest dla nas zaletą.
Na konsoli środkowej mamy fizyczny panel klimatyzacji z dwoma pokrętłami i 18-stoma przyciskami. Początkowo może wydawać się ich zbyt wiele, ale są dobrze przemyślane i ułatwiają obsługę. Szkoda tylko, iż cały panel klimatyzacji wykończono błyszczącym plastikiem.
Mamy też wielofunkcyjną kierownicę na której umieszczono przyciski do obsługi komputera pokładowego, multimediów i systemu ProPILOT. I znowu wszystko jest logicznie pogrupowane, więc obsługa jest intuicyjna i prosta. Na tunelu środkowym znajdziemy jeszcze pokrętło do wyboru trybów jazdy, selektor kierunku jazdy a także przyciski do obsługi trybu EV czy systemów ePedal i Auto Hold.
Jak na rodzinnego SUV-a przystało, we wnętrzu znajdziemy również mnóstwo schowków i półeczek. Co prawda schowek przed pasażerem jest dość skromny, ale otwierany na boki schowek w podłokietniku jest już bardzo pojemny. Do tego na tunelu środkowym znajdziemy wnękę z indukcyjną ładowarką, dwoma portami USB (typu A i typu C) a także gniazdem 12V. Obok nich mamy również miejsca na napoje, natomiast pod konsolą wygospodarowano przestrzeń na sporą półkę. To raczej półka dla pasażera, bo kierowca musi się nieźle nagimnastykować, aby cokolwiek tam odłożyć.
Miejsca nie brakuje
We wnętrzu Nissana X-Trail miejsca nie brakuje, ale to raczej nie powinno być zaskoczeniem, bo mamy do czynienia z wielkim SUV-em. W obu rzędach nie brakuje miejsca na nogi, jak i nad głowami.
Przednie fotele są bardzo wygodne. W prezentowanej wersji Tekna są one elektrycznie regulowane, podgrzewane i wyposażone w pamięć ustawień. Zakres regulacji jest szeroki, więc znalezienie odpowiedniej pozycji za kierownicą nie stanowi wyzwania. Problemem mogą okazać się szerokie słupki A, które dość mocno ograniczają widoczność w mieście.
Standardem w każdej wersji wyposażenia jest podgrzewana kierownica, podgrzewana przednia szyba a także podgrzewane tylne siedziska. Panoramiczne okno dachowe, które znalazło się na pokładzie prezentowanego egzemplarza to część pakietu Premium za 17 000 złotych. Poza tym dostajemy jeszcze tapicerkę ze skóry premium, która jest bardzo przyjemna w dotyku i prezentuje się świetnie, ale jest to element z którego można zrezygnować.
Dostęp do drugiego rzędu jest bardzo wygodny ze względu na szeroko otwierające się drzwi. Trzeba uważać na parkingach.
Tylna kanapa ma regulowane oparcie i jest przesuwna w zakresie aż 23 centymetrów. Z tyłu mamy też dodatkową strefę klimatyzacji z nawiewami na tunelu środkowym. Jest też rozkładany podłokietnik, kieszenie w drzwiach, rolety w tylnych oknach a także dwa porty USB (typu A i typu C).
W zależności od wersji bagażnik ma pojemność od 485 do 585 litrów. Może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale mamy tutaj jeszcze podwójną podłogę. Możemy ją obniżyć, ale elementy podwójnej podłogi możemy również wykorzystać jako przegrody. Do tego mamy oświetlenie i gniazdo 12V, ale niestety w bagażniku nie mamy żadnego haczyka na zakupy.
Nissan X-Trail e-Power to interesująca konstrukcja
Rozwiązanie e-Power to po prostu nazwa hybrydy szeregowej opracowanej przez Nissana. W tej konstrukcji silnik spalinowy nie bierze udziału w bezpośrednim napędzaniu samochodu, ponieważ pełni rolę generatora zasilającego silniki elektryczne oraz akumulator trakcyjny. Niezależnie od obciążenia układu hybrydowego, napęd zawsze realizowany jest wyłącznie przez silniki elektryczne.
Czy hybryda Nissana jest lepsza od rozwiązań stosowanych w Renault, Hondzie czy Toyocie? Trudno o jednoznaczną odpowiedź, bo każda hybryda ma swoje zalety, jak i wady. Na pewno każde rozwiązanie daje zupełnie inne odczucia w czasie jazdy, ale każdy musi ocenić, która hybryda najbardziej mu odpowiada.
Dwa silniki elektryczne i jeden spalinowy
Nissan X-Trail e-Power opiera się na turbodoładowanym benzyniaku o pojemności 1.5 litra, który osiąga moc 158 koni mechanicznych i moment obrotowy 250 Nm. Jednak jego parametry nie są najważniejsze, ponieważ służy on wyłącznie do zasilania silników elektrycznych oraz akumulatora trakcyjnego.
Zdecydowanie ważniejsze są silniki elektryczne, które zostały umieszczone na obu osiach i generują łącznie moc 213 koni mechanicznych. Silnik na przedniej osi generuje moc 204 KM i moment obrotowy 330 Nm, natomiast jednostka na tylnej osi dysponuje mocą 136 KM i momentem obrotowym 195 Nm. Za ich sprawą Nissan X-Trail e-Power przyspiesza do setki w czasie 7 sekund i może rozpędzić się do 180 km/h.
A to już naprawdę bardzo dobre osiągi jak na dużego, rodzinnego SUV-a. Tym bardziej, iż wrażenia z jazdy Nissanem X-Trail e-Power można porównać do tego co odczuwamy w czasie jazdy samochodem elektrycznym. Z jednej strony reakcje układu napędowego są natychmiastowe a z drugiej wszystkiemu towarzyszy cisza. Podobnie jak w elektrykach, nie mamy tutaj żadnej zwłoki wynikającej z reakcji skrzyni biegów, żadnych szarpnięć czy zawahań, bo skrzyni biegów w ogóle tutaj nie mamy. W zwykłych hybrydach w czasie mocnego przyspieszania występuje charakterystyczne wycie, natomiast tutaj czegoś takiego nie doświadczycie. Dopiero przy dużym obciążeniu, zaczynają dochodzić do nas dźwięki pracy benzyniaka, ale jest on naprawdę dobrze wyciszony i absolutnie to nie przeszkadza.
Komfort jazdy to zaleta Nissana
Nissan X-Trail e-Power został bardzo przyjemnie zestrojony. Co prawda w wersji Tekna mamy 19-sto calowe obręcze kół, ale pomimo tego zawieszenie świetnie radzi sobie z wybieraniem nierówności i zapewnia bardzo dobry komfort podróżowania. Czuć, iż Japończycy postawili przede wszystkim na komfort, ale chyba można było się tego spodziewać.
Wszak Nissan X-Trail to rodzinny SUV z niemałą nadwagą. W takim samochodzie liczy się przede wszystkim wygoda i ekonomia a osiągi schodzą na dalszy plan. I tak też jest w tym przypadku. Tylko nie zrozumcie nas źle. Nissan X-Trail e-Power nie boi się zakrętów a w czasie szybkiej jazdy zachowuje się stabilnie, chociaż trzeba zauważyć, iż ostrzejsze skręty wiążą się z mocniejszymi przechyłami nadwozia.
Również układ kierowniczy pracuje bardzo przyjemnie. Nie jest specjalnie angażujący, ale jest wystarczająco precyzyjny. Działa z dość dużym wspomaganiem, ale w przypadku takiego SUV-a to akurat zaleta. Manewrowanie w zatłoczonych uliczkach to przyjemność.
Ekonomia nie jest najlepsza
Paradoksalnie największą wadą Nissana X-Trail e-Power jest zużycie paliwa. Średnie zużycie paliwa z całego naszego testu to 7,6 litra. Teoretycznie nie jest źle jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż mamy do czynienia z ogromnym SUV-em. Tyle, iż hybryda powinna dawać dużą przewagę w mieście a Nissan X-Trail zużywa w nim w okolicach 8 litrów. I to na dłuższym dystansie, bo krótkie odcinki wiążą się ze spalaniem w okolicach 10 – 12 litrów.
Jeśli Nissan dopracuje napęd e-Power tak samo jak zrobił to w odświeżonym Nissanie Qashqai to Nissan X-Trail e-Power nabierze sensu. Teraz? Trudno mówić o jakiś oszczędnościach.
Tym bardziej, iż poza miastem pozostało gorzej. Zużycie paliwa przy prędkości 100 km/h to około 6,6 – 6,8 litra, przy 120 km/h 8,0 – 8,2 litra, natomiast przy 140 km/h przekracza 11 litrów.
Ile kosztuje Nissan X-Trail?
Obecnie obowiązuje cennik promocyjny, jednak tradycyjnie posłużymy się cenami katalogowymi. I tak za najtańszego Nissana X-Trail VC-T MHEV 163 KM Xtronic 2WD trzeba zapłacić 183 150 złotych. Niezależnie od wersji wyposażenia i napędu, wariant siedmioosobowy zawsze wymaga dopłaty 5 000 złotych.
Zdecydowanie drożej robi się jeżeli spojrzymy na hybrydę e-Power. Za bazowego X-Trail e-Power 204 KM 2WD zapłacimy już 197 850 złotych, natomiast prezentowany Nissan X-Trail e-Power 213 KM e-4orce rozpoczyna się od 220 200 złotych (dostępny od wersji N-Connecta).
Egzemplarz prasowy to Nissan X-Trail e-Power 213 KM e-4orce w wersji wyposażenia Tekna, który rozpoczyna się od 230 800 złotych. To już topowa wersja do której kilka da się dokupić, ale jeżeli dorzucimy do tego lakier dwukolorowy (6 200 złotych) i pakiet Premium (17 000 złotych) to nagle zrobi się nam kwota 254 000 złotych. Oczywiście obowiązuje promocja i taki model można kupić o 14 000 złotych, ale to wciąż naprawdę wysoka kwota.
Po części Nissan X-Trail broni się bogatym wyposażeniem. W standardzie wersji Tekna znajdziemy m.in.: inteligentnego asystenta automatycznego parkowania ProPILOT Park, ProPILOT Assist z Navi-Link, przednie i tylne czujniki parkowania, inteligentny tempomat, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, adaptacyjne światła drogowe Full LED, elektrycznie i bezdotykowo sterowaną klapę bagażnika, system audio BOSE, bezprzewodową ładowarkę, system multimedialny z 12,3” ekranem, cyfrowe zegary 12,3”, inteligentny system kamer 360, kamerę cofania, tapicerkę ze skóry ekologicznej, podgrzewane przednie i tylne siedziska, trójstrefową klimatyzację, podgrzewaną kierownicę, podgrzewaną przednią szybę, wyświetlacz przezierny czy 19-sto calowe obręcze kół.
To wszystko czego potrzeba w nowoczesnym samochodzie, ale konkurencja w segmencie jest ogromna. Hybrydowa Honda CR-V e:HEV to wydatek od 222 400 do 252 900 złotych, natomiast Renault Espace E-Tech kosztuje od 183 900 do 216 900 złotych.
Co prawda Volvo XC60 nie jest dostępne jako pełna hybryda, ale warto wspomnieć o tym modelu, bo to najchętniej kupowany SUV premium w naszym kraju. Za Volvo XC60 trzeba zapłacić co najmniej 219 900 złotych a za bardzo popularną Skodę Kodiaq zapłacimy od 174 850 do 233 500 złotych.
Nissan X-Trail e-Power 213 KM e-4orce Tekna – naszym zdaniem
Nissan X-Trail e-Power to naprawdę fajne rodzinne auto. Jest przestronne, dobrze wykończone, przemyślanie zaprojektowane i bogato wyposażone. We wnętrzu jedyną poważną wadą jest przestarzały system multimedialny, ale biorąc pod uwagę, iż w odświeżonym Nissanie Qashqai pojawił się system oparty na Android Automotive to pewnie kwestią czasu jest to, iż taki system zawita również do X-Trail.
Nasz egzemplarz to wersja z innowacyjnym napędem e-Power, który przekonuje płynną i dynamiczną jazdą, chociaż nie jest on specjalnie ekonomiczny. A szkoda, bo poza tym Nissan X-Trail e-Power oferuje wysoki komfort podróżowania i przyjemne prowadzenie.
Uwzględniając promocję Nissan X-Trail e-Power kosztuje od 183 850 do 206 800 złotych, natomiast prezentowana wersja e-Power e-4orce to już wydatek od 206 200 do 216 800 złotych. Czy to dużo? jeżeli spojrzymy na konkurencję oferującą samochody hybrydowe to nie. Tym bardziej, iż Nissan X-Trail jest bardzo dobrze wykończony i już w standardzie ma bogate wyposażenie.
Silnik benzynowy | |
Silnik: | benzynowy, turbodoładowany, pojemność 1497 ccm |
Maksymalna moc: | 158 KM przy 4.600 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy: | 250 Nm |
Silnik elektryczny | |
Maksymalna moc: | 213 KM |
Maksymalny moment obrotowy: | 330 + 195 Nm |
Układ hybrydowy | |
Maksymalna moc: | 213 KM |
Skrzynia biegów i napęd: | reduktor, napęd na wszystkie koła |
Przyspieszenie 0 – 100 km/h: | 7,0 s |
Prędkość maksymalna: | 180 km/h |
Średnie spalanie: | 6,3 – 6,6 l/100 km |
Pojemność zbiornika paliwa: | 55 l |
Wymiary (dł./wys./szer.): | 4680/1725/1840 mm |
Pojemność bagażnika: | 575 l |
Cennik
Wersja | Acenta | N-Connecta | N-Trek | Tekna |
VC-T MHEV 163 KM XTronic 2WD 5-osobowy | 183 150 zł | 195 500 zł | – | 192 100 zł |
VC-T MHEV 163 KM XTronic 2WD 7-osobowy | 188 150 zł | 200 500 zł | – | 211 100 zł |
e-Power 204 KM 2WD 5-osobowa | 197 850 zł | 210 200 zł | 213 800 zł | 220 800 zł |
e-Power 213 KM e-4orce 5-osobowa | – | 220 200 zł | 223 800 zł | 230 800 zł |
e-Power 213 KM e-4orce 7-osobowa | – | 225 200 zł | 228 800 zł | 235 800 zł |
Nissan X-Trail – cennik promocyjny | ||||
Wersja | Acenta | N-Connecta | N-Trek | Tekna |
VC-T MHEV 163 KM XTronic 2WD 5-osobowy | 169 150 zł | 181 500 zł | – | 192 100 zł |
VC-T MHEV 163 KM XTronic 2WD 7-osobowy | 174 150 zł | 186 500 zł | – | 197 100 zł |
e-Power 204 KM 2WD 5-osobowa | 183 850 zł | 196 200 zł | 199 800 zł | 206 800 zł |
e-Power 213 KM e-4orce 5-osobowa | – | 206 200 zł | 209 800 zł | 216 800 zł |
e-Power 213 KM e-4orce 7-osobowa | – | 211 200 zł | 214 800 zł | 221 800 zł |