Kierowcy w ostatnim czasie kilkukrotnie nie mogli wjechać do tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy. Opuszczone szlabany i oznaczenia na sygnalizatorach pojawiały się bez wcześniejszych zapowiedzi o zamknięciu przejazdu, mimo iż w tunelu nie doszło do kolizji ani wypadku. - To kwestie bezpieczeństwa, w tunelu nie może powstać zator - słyszymy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.