Mercedes-Benz Klasy B przeszedł dyskretny lifting

profiauto.pl 1 rok temu

Projektanci Mercedesa przeprowadzili kilka zmian w wyglądzie kompaktowego minivana. Trzeba mocno zmrużyć oczy, by je dostrzec.

Minivany na rynku to coraz większa rzadkość. Mimo to Mercedes wciąż trwa przy Klasie B i właśnie pochwalił się jej odświeżeniem. Przeprowadzone zmiany nie są jednak od razu zauważalne.

Mercedes-Benz Klasy B – co się więc zmieniło?

Przedni pas nieco przestylizowano, zmieniając przede wszystkim przedni zderzak i poprawiając osłonę chłodnicy. Nowe są także przednie reflektory LED oraz lampy z tyłu. I to by było na tyle. Producent przygotował również cztery nowe wzory felg, które mogą być w rozmiarze 19 cali.

We wnętrzu kilka się zmieniło

Standardem jest 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników (10,25 cali za dopłatą) i 10,25-calowy ekran multimediów. Producent odświeżył też system MBUX i usprawnił funkcję „Hey Mercedes”. Poza tym pojawiła się nowa kierownica z funkcją podgrzewania w opcji oraz zaktualizowane systemy bezpieczeństwa.

Poza tym na wyposażeniu Klasy B znajdziemy klimatyzację automatyczną, kamerę cofania i fotele, które częściowo wykonano z materiałów pochodzących z recyklingu.

Mercedes-Benz Klasy B 2023 – jakieś zmiany pod maską?

Wszystkie benzynowe wersje są zelektryfikowane i wykorzystują układ miękkiej hybrydy. Największa zmiana zaszła w przypadku hybrydy plug in, której silnik elektryczny zyskał dodatkowe 7 KM. Dodatkowo akumulator można ładować teraz przy pomocy AC z mocą do 11 kW. Szybkie ładowanie pozwala wykorzystać do 22 kW, co oznacza, iż napełnienie baterii od 10 do 80% pojemności zajmie 25 minut.

Poprawioną klasę B będzie można zamówić w jednym z dziesięciu dostępnych lakierów lub skorzystać z katalogu lakierów specjalnych.

Klasa B w cenniku kosztuje aktualnie co najmniej 139 100 zł. Na cenę odświeżonej wersji musimy jeszcze poczekać.

Idź do oryginalnego materiału