6 godzin temu
Chiński Leapmotor na początku stycznia 2025 roku ma wejść na polski rynek z dwoma elektrycznymi modelami. Ale prawdziwą sensację przyniesie połowa roku, kiedy to w sprzedaży pojawi się hybryda plug-in o zasięgu ponad 950 km.
Leapmotor początkowo w Polsce będzie oferował dwa modele. To miejskie T03, składane w Tychach, oraz średniej wielkości SUV o nazwie C10. Cena? Wciąż nie ma oficjalnej informacji na jej temat, ale mniejszy model ma kosztować nieco poniżej 80 tys. zł, a większy – około 160 tys. zł.
https://magazynauto.pl/porady/czy-bac-sie-aut-z-chin-cala-prawda-o-ich-branzy-motoryzacyjnej-marki-jakosc-bezpieczenstwo-ceny-utrata-wartosci,aid,4255Ciężko przypuszczać, aby po te auta ustawiały się kolejki chętnych, ale być może zmieni się to, kiedy na rynek wjedzie C10 REEV, czyli hybryda plug-in. w tej chwili jest za szybko, aby mówić o jej cenie, ale elektryki są droższe niż hybrydy. Poza tym na te ostatnie w Unii Europejskiej nie obowiązują karne cła.
Leapmotor C10 na razie w Europie jest oferowany wyłącznie z napędem elektrycznym.
fot. Leapmotor
Dwa auta w jednym
Leapmotor C10 REEV ma łączyć w sobie zalety pojazdów elektrycznych i tradycyjnych aut spalinowych. Do jego napędu służy 215-konny silnik na prąd, umieszczony przy tylnej osi. Energię czerpie on z baterii litowo-jonowej o pojemności 28,4 kWh, zapewniającej 145 km zasięgu na samych „elektronach” (według WLTP).
https://magazynauto.pl/wiadomosci/przelomowa-chinska-hybryda-o-bardzo-duzym-zasiegu-trafi-do-modeli-renault-i-volvo,aid,4665Chiński SUV zawiera też spalinową jednostkę napędową, odpowiadającą przede wszystkim za ładowanie akumulatora trakcyjnego. „Dzięki temu systemowi C10 REEV oferuje płynną, cichą i dynamiczną jazdę, która wyróżnia samochody elektryczne, zapewniając jednocześnie elastyczność tradycyjnego silnika benzynowego na dłuższych trasach” – informują Chińczycy.
W minimalistycznym kokpicie przycisków jest jak na lekarstwo. Praktycznie cała obsługa spoczywa tutaj na barkach centralnego ekranu dotykowego.
fot. Leapmotor
Łączny zasięg producent ustalił na ponad 950 km. Bateria trakcyjna może być ładowana prądem stałym z mocą sięgającą 65 kW. Dzięki temu wystarczy 18 minut na uzupełnienie jej o połowę.
Osiągów Chińczycy nie podali, ale Leapmotor C10 z napędem elektrycznym i baterią o pojemności 69,9 kWh od 0 do 100 km/h rozpędza się w 7,5 s. Prędkość maksymalna to 170 km/h.
SUV klasy średniej
Leapmotor C10 mierzy 474 cm długości, 199 cm szerokości oraz 169 cm wysokości. Wyróżnia się bardzo obszerną, zaskakująco ładnie wykończoną kabiną, ale niezbyt dużym bagażnikiem o pojemności 435-1410 l .
Przestrzeń w drugim rzędzie siedzeń jest ponadprzeciętnie duża.
fot. Leapmotor
W Polsce elektryk ma być oferowany w dwóch wersjach – Style i Design. Już podstawowa zapewnia m.in. 2-strefową klimatyzację automatyczną, automatyczne światła LED, zestaw kamer dookoła nadwozia, dach panoramiczny, dwa ekrany w kokpicie (10,25-calowe cyfrowe zegary i 14,6-calowy wyświetlacz centralny) czy komplet systemów wsparcia.
Leapmotor C10 REEV ma zadebiutować na polskim rynku w połowie 2025 roku. Przypomnijmy, iż ten chiński producent samochodów w 21% należy w tej chwili do koncernu Stellantis, będącego właścicielem m.in. Citroena, Opla, Fiata czy Peugeota.
