Jakie modele Polacy wybierają kupując samochody prywatnie dla siebie? Pewne wyobrażenie na ten temat przedstawia Instyt Samar, który usystematyzował dane z bazy CEPiK. Okazuje się, iż prym wcale nie wiodą najtańsze auta na rynku, a te kosztujące powyżej 100 tys. zł, zwłaszcza w nadwoziu SUV. Tuż przed końcem roku mamy najświeższe spojrzenie na to, jak kształtowały się zakupowe decyzje Polaków w salonach samochodowych.
Prywatne zakupy w salonach samochodowych w tej chwili ciężko dokładnie zbadać. Wszystko przez fakt, iż do grona klientów indywidualnych CEPiK wrzuca też niektórych przedsiębiorców. Są to chociażby jednoosobowe działalności gospodarcze czy spółki cywilne. Nie ulega wątpliwości, iż wzięcie auta w leasing to dużo łatwiejsza forma finansowania. Na pewno bardziej dogodna, niż zakup pojazdu za gotówkę czy na kredyt. Niemniej ranking najpopularniejszych modeli momentami mocno różni się od tego, co widać w ogólnym zestawieniu.
Nadwozie SUV coraz popularniejsze wśród klientów indywidualnych
Instytut Samar opublikował wstępne podsumowanie 2024 r. obejmujące okres od 1 stycznia do 20 grudnia br. Wynika z niego, iż osoby fizyczne (w ujęciu CEPiK) w tym czasie najchętniej kupowały Toyotę Yaris Cross. Ten B-SUV kosztujący od 104 300 zł zgromadził przed świętami 8 878 rejestracji. Numerem dwa była Kia Sportage, któremu do progu 8 tys. rejestracji brakuje 99 egzemplarzy. 7 901 szt. to i tak świetny wynik zważywszy na cenę od 132 900 zł. Kia Sportage to też najpopularniejszy w Polsce C-SUV.
Podium w sektorze klientów indywidualnych kompletuje Toyota C-HR (6 789 szt.), czyli kolejny B-SUV japońskiej marki. Żaden model z czołowej trójki nie kosztuje choćby na wyprzedaży mniej niż 100 tys. zł (C-HR najtaniej od 119 900 zł). Aut poniżej tej kwoty trzeba szukać od miejsca czwartego w dół. Tam bowiem znajdziemy Dacię Duster (5 674 szt., ceny od 80 800 zł) i najpopularniejszego hatchbacka dla osób fizycznych Toyotę Yaris (5 094 szt., ceny od 79 900 zł).
Najtańsze modele na dalszych lokatach
W tym roku dość wysoką, bo szóstą pozycję w tym gronie klientów zajął Volkswagen T-Roc (4 946 szt., ceny od 109 490 zł). Był to najlepiej sprzedające się auto koncernu wyprzedzając choćby Skodę Kamiq (4 883 szt., ceny od 87 700 zł), najpopularniejsze model czeskiej marki wśród prywaciarzy. Ścisłą czołówkę stworzyły też Hyundai Tucson (4 479 szt., ceny od 135 900 zł), Toyota Corolla (4 246 szt., ceny od 94 900 zł). Top 10 zamknął Renault Captur (4 118 szt., ceny od 86 800 zł).
Co ciekawe, najtańsza w tej chwili na rynku Dacia Sandero za 61 300 zł otwiera dopiero drugą dziesiątkę. W gronie klientów indywidualnych ten bardzo budżetowy model znalazł 3 543 chętnych (w sensie wydanych dowodów rejestracyjnych). Wyprzedził tym samym Toyotę RAV4 (3 482 szt.) oraz niegdyś najpopularniejsze Skody: Octavię (3 078) i Fabię (2 790). Najtańsza Toyota, czyli Aygo X zgromadziła do 20 grudnia wśród osób fizycznych 2 687 rejestracji. Za jej plecami Volkswagen Tiguan oraz zaliczający niezły debiut MG HS (2 527). W Top 20 znalazło się jeszcze miejsca dla trzech modeli. Były to: Kia XCeed (2 521), Skoda Karoq (2 485) i Suzuki Vitara (2 423).
Salony których marek najczęściej wydawały nowe samochody osobom fizycznym?
Sumarycznie najpopularniejszymi markami w gronie klientów indywidualnych były Toyota (34 724 szt.), Skoda (16 454) i Kia (16 329). Poza podium znalazły się Volkswagen (12 901), Hyundai (11 208) i Dacia (10 721). Częstymi wyborami Polaków były też modele Renault (8 230) i Suzuki (6 038). W czołowej dziesiątce uplasowały się dwie marki premium: Audi (4 829) i Mercedes (4 188). Najbliżej Top 10 były Lexus (4 137) i Opel (4 058). MG (3 930) w pierwszym pełnym roku funkcjonowania wyprzedziło Mazdę (3 582), Forda (3 191) i Cuprę (3 152). W gronie 20 najczęściej rejestrowanych marek przez osoby fizyczne nie mogło zabraknąć Volvo (2 983), Nissana (2 930), BMW (2 846) i Hondy (2 139).