IRacing podnosi poprzeczkę. Wyścigi już nigdy nie będą takie same

rallyandrace.pl 1 tydzień temu

Zdjęcie: iracing

iRacing nie bez powodu jest uważany przez wielu za wyznacznik w świecie wirtualnych wyścigów. Symulator używany przez wielu prawdziwych kierowców, w tym mistrza świata F1 Maxa Verstappena, przejdzie dużą aktualizację, która jeszcze zwiększy poziom realizmu.

Już dzisiaj premierę ma aktualizacja Season 1 2025, która wprowadza szereg nowości. Jedną z nich, która budzi ogromne emocje, jest nowy system odwzorowania zanieczyszczeń toru. Ta innowacja ma szansę zrewolucjonizować sposób, w jaki gracze doświadczają rywalizacji na wirtualnych torach.

Debris Refresh

W symulatorze iRacing wprowadzono zupełnie nowe podejście do dynamiki toru. System Debris Refresh pozwala na realistyczne odwzorowanie nagromadzenia brudu, żwiru, fragmentów opon i pyłu na nawierzchni toru. Kluczowym elementem tej aktualizacji jest interakcja zanieczyszczeń z przejeżdżającymi samochodami.

Gracze będą mogli zobaczyć, jak samochody przemieszczają drobiny żwiru czy pyłu, tworząc dynamiczne ścieżki na torze. Linie wyścigowe będą stopniowo „oczyszczane” przez ruch samochodów, a jednocześnie zanieczyszczenia będą osadzać się na oponach, co wpłynie na ich przyczepność.

Realizm na najwyższym poziomie

Nowy system uwzględnia różnorodne czynniki, takie jak:

Typ nawierzchni (sucha, mokra)
Rodzaj zanieczyszczeń
Skład mieszanki opon

Efekt? Zupełnie nowy poziom realizmu. Na przykład mokra nawierzchnia sprawi, iż zanieczyszczenia będą bardziej przylegać do opon, co jeszcze bardziej utrudni zachowanie przyczepności.

Problemy wieku dziecięcego

Choć system wygląda imponująco, w prezentacji zauważono pewne niedociągnięcia, jak nierównomierne pojawianie się zanieczyszczeń. Twórcy zapewniają jednak, iż będą stale udoskonalać tę technologię, by zbliżyć ją do ideału.