General Motors ujawnił kilka nowych szczegółów na temat Chevy Bolta nowej generacji, który ma zadebiutować oficjalnie jeszcze w tym roku jako pojazd z roku modelowego 2026.
Dzisiaj na spotkaniu dla inwestorów prezes GM Mark Reuss drażnił się z nowym Boltem podczas części wydarzenia, podczas której transmisja na żywo została przerwana ze względów „poufnych”, aby firma mogła pokazać zdjęcia wciąż niezapowiedzianego pojazdu. Jednak prezentację Reussa przez cały czas można było usłyszeć.
Bolt nowej generacji będzie ładować szybciej niż obecna generacja
Bolt nowej generacji będzie ładować szybciej niż obecna generacja, choć Reuss nie powiedział, jak szybko. Obecny Bolt połyka elektrony w wolniejszym tempie niż większość pojazdów elektrycznych dostępnych na rynku, wynoszącym 50–55 kW, a po podłączeniu do szybkiej ładowarki prądu stałego może przejechać do 160 km w 30 minut.
Szybsze ładowanie z pewnością pomogłoby poprawić wizerunek Bolta nowej generacji wśród nowych klientów pojazdów elektrycznych, dla których ładowanie pozostaje kwestią sporną.
Jeśli chodzi o cenę, Reuss powiedział, iż możemy spodziewać się nieco droższego Bolta nowej generacji niż Bolt EUV, którego ceny zaczynają się od 28 795 dolarów. „I będzie to tylko jeden członek rodziny Boltów, w tym opcja jeszcze tańsza” – powiedział.
„Bolt 2026 będzie oferował tę samą wartość co oryginalny Bolt i znacznie więcej, a przy tym przyniesie nam zyski” – powiedział Reuss. „Pomyśl o tym.”
Po raz pierwszy wprowadzony w 2016 rokuChevy Bolt EV miał być pierwszym uderzeniem producenta samochodów w masowy pojazd akumulatorowo-elektryczny o zasięgu ponad 200 mil i przystępnej cenie. Firma wypuścił odświeżony model a także nieco większa wersja EUV na początku 2021 r.
Jednak dzięki dominacji Tesli na rynku pojazdów elektrycznych sprzedaż Boltów EV i EUV przez kilka lat była dość anemiczna. Ten rok był jednym z najlepszych w dotychczasowej historii sprzedaży modelu Bolt, z rekordową sprzedażą w drugim kwartale na wielu rynkach.
Ale teraz powraca, a GM już zaczyna trąbić. Reuss uwzględnił choćby kopnięcie w Forda, co niedawno utworzył laboratorium „skunkworks”. w Dolinie Krzemowej w celu opracowania nowych, tanich pojazdów elektrycznych. „Nie musimy tworzyć skunkworków, aby stworzyć niedrogi pojazd elektryczny” – powiedział. „Wiemy, jak to zrobić”.