DS Fastback na pierwszych zdjęciach. Od razu widać, iż to francuski projekt

6 godzin temu

Francuska marka premium wzbogaca swoją gamę modelową, choć trzeba uczciwie przyznać, iż mogłaby robić to znacznie szybciej. Teraz do oferty trafi elektryczna nowość, która ma być jej wizytówką.

Nazwa DS Fastback to umowne określenie. Producent jeszcze nie zdradził, jak będzie nazywał się ten samochód, choć wiele wskazuje na to, iż otrzyma cyfrę „8” w nazwie. jeżeli tak będzie, to można wywnioskować, iż przejmie rolę flagowego produktu.

Oficjalne zdjęcia w kamuflażu zdradzają już naprawdę sporo. Sylwetka prezentowanego auta ma w sobie coś z Peugeota 408 i Citroena C5 X, choć na wysokości tylnego słupka wydaje się bardziej awangardowa. Cechami wspólnymi są opadające linie dachu, zwężające się przeszklenia boczne, plastikowe nakładki na błotnikach i ścięte tyły.

DS Fastback

Pas przedni zdobią reflektory połączone ze światłami do jazdy dziennej, które przypominają świecące sople. Jako całość mają kształt litery „T”. Środek zderzaka wydaje się lity. Wlot powietrza znalazł się na dole.

Wspomniany tył oferuje podobny motyw świetlny. Ciekawie prezentuje się spojler będący częścią klapy bagażnika. Umieszczono go między szybą a blachą, ale w taki sposób, by nie ograniczał widoczności.

DS Fastback – dane techniczne

Fana tego koncernu z pewnością nie zaskoczy, iż DS Fastback bazuje na platformie STLA Medium, z której korzystają również Peugeoty 3008 i 5008 oraz Opel Grandland. Jest ona przystosowana zarówno do spalinowych, jak i hybrydowych układów napędowych.

Póki co nie wiadomo, czy zapowiadany model będzie oferowany w wersji mHEV lub plug-in. Wydaje się, iż byłoby to rozsądne posunięcie, skoro klienci wciąż nie są w pełni przekonani do pojazdów elektrycznych. Europejskie wyniki sprzedaży pokazują to jednoznacznie.

DS Fastback

Kierowcy Starego Kontynentu wciąż chcą mieć wybór. Nie wszystkim przypadnie do gustu elektryk. To samo dotyczy benzyniaka, diesla czy hybrydy. Właśnie dlatego producenci powinni dywersyfikować swoje gamy modelowe.

Na tym etapie możemy być jednak pewni tylko wersji elektrycznej. Zgodnie z przewidywaniami, powinna mieć akumulator trakcyjny o pojemności 98 kWh netto, co przełoży się na mniej więcej 750 kilometrów zasięgu.

Idź do oryginalnego materiału