Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive | TEST

moto-przestrzen.pl 11 miesięcy temu

Nie jest to nasze pierwsze spotkanie z Cuprą Formentorem, ale tym razem do naszego garażu wjechała bardziej przyziemna odmiana hiszpańskiego SUV-a z którą nigdy nie mieliśmy do czynienia. Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive nie jest ani najmocniejszym wariantem, ani też najlepiej wyposażonym, ale warto się nim zainteresować, bo może okazać się optymalnym wyborem.

Niedawno jeździliśmy flagowym Formentorem VZ5 2.5 TSI 390 KM, który jest fantastycznym pokazem możliwości hiszpańskiej marki, ale kosztuje majątek i tylko nieliczni mogą sobie na niego pozwolić. Częściej można spotkać Formentora VZ, który jest oferowany w wersjach 245 KM i 310 KM, ale najczęściej po naszych ulicach poruszają się najprostsze odmiany – 1.5 TSI 150 KM oraz 2.0 TSI 190 KM. I teraz właśnie nadszedł czas, aby takiego Formentora przetestować.

Jak na dzisiejsze czasy Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive jest rozsądnie wyceniona. Za 169 tysięcy złotych dostajemy nowoczesnego i nieźle wyposażonego SUV-a z napędem na wszystkie koła oraz dwusprzęgłowym automatem. Za mocniejszą wersję VZ 2.0 TSI 245 KM DSG trzeba zapłacić co najmniej 205 tysięcy złotych, ale czy warto dopłacać, aby mieć mocniejszy silnik i nie mieć napędu 4Drive?

Jest jeszcze jedno pytanie na które postaramy się odpowiedzieć, bo jeszcze w tym roku w salonach pojawi się nowa generacja Formentora. To zawsze rodzi pytanie. Czy spieszyć się z zakupem obecnej generacji czy może lepiej poczekać kilka miesięcy i zamówić odświeżony model?

Zwykła wersja nie różni się od VZ

Jeśli chodzi o stylistykę to prezentowany egzemplarz nie różni się praktycznie niczym od Formentora VZ, którego testowaliśmy we wrześniu zeszłego roku. Względem limitowanej odmiany BAT różnice są natychmiast zauważalne, ale w porównaniu do VZ ograniczają się one do zwykłych zacisków hamulców i niewidocznych końcówek układu wydechowego.

Z perspektywy klienta, któremu podoba się design Cupry Formentor, ale niekoniecznie potrzebuje wybitnych osiągów jest to bardzo fajne rozwiązanie. Wybieracie bazową wersję, dorzucacie interesujący lakier, może jakieś bardziej wypasione obręcze kół i mało kto zauważy, iż jest to wersja 1.5 TSI 150 KM albo 2.0 TSI 190 KM.

Tym bardziej, iż Cupra nie stosuje żadnych ograniczeń w słabszych wariantach. Możemy tutaj zamówić fantastyczny matowy lakier kosztujący aż 10 365 złotych albo 19-sto calowe obręcze kół. Oczywiście są jakieś felgi aluminiowe zarezerwowane wyłącznie dla wersji VZ, ale trzeba być niezłym fanatykiem, aby to wiedzieć. Inna sprawa, iż takie dwa dodatki od razu podnoszą cenę danego egzemplarza o ponad 15 tysięcy złotych.

Co prawda jesteśmy u schyłku życia obecnej generacji Cupry Formentor a pomimo tego hiszpański SUV prezentuje się doskonale. Dynamiczna sylwetka, ostre linie, wyraźne przetłoczenia i pokaźne wloty powietrza sprawiają, iż Cupra Formentor wygląda agresywnie i przykuwa spojrzenia. Zwłaszcza jeżeli mamy do czynienia z egzemplarzem z matowym lakierem i większymi obręczami kół, które naprawdę robią robotę i sprawiają, iż można odróżnić się od tych najskromniejszych wersji Formentora. Co prawda 10 tysięcy złotych to dość spory wydatek i pewnie dlatego większość egzemplarzy ma normalny lakier, ale jeżeli ktoś zdecyduje się na taki wydatek to na pewno nie będzie żałować.

W standardzie Cupra Formentor wyposażony jest w światła Full LED, ale od razu warto dorzucić trochę do pakietu Matrix LED. Za 3 476 złotych dostajemy przednie światła w technologii Matrix LED z funkcją automatycznej regulacji natężenia światła.

Podobnie jest we wnętrzu

Kabina pasażerska praktycznie w każdej wersji wygląda dokładnie tak samo. W topowej odmianie VZ5 mamy prawdziwie rasowe kubły, natomiast od wersji VZ na kierownicy mogą pojawić się przyciski trybów jazdy oraz startera. Poza tym różnice ograniczają się jedynie do mniej lub bardziej bogatego wyposażenia. Tyle, iż również tutaj wszystko sprowadza się do pieniędzy. Większość elementów możemy dokupić, więc ostatecznie prezentowany egzemplarz nie różnił się niczym od testowanego przez nas Formentora VZ. Trochę szkoda, iż nie dostaliśmy do testów całkowicie bazowego wariantu, bo to byłoby bardzo interesujące porównanie.

Do testów dostaliśmy bardzo dobrze wyposażony egzemplarz i z pewnością nie możemy narzekać na jakość wykończenia. Mamy tutaj wersję z pakietem skórzanym Black za 5 727 złotych, który zawiera kubełkowe przednie fotele z obiciem z perforowanej skóry Nappa i skóry ekologicznej, elektryczną regulację foteli z pamięcią ustawień, lusterka zewnętrzne z pamięcią ustawień a także boczki i podłokietnik wykończone skórą ekologiczną. W wersji VZ taki pakiet również jest na liście wyposażenia opcjonalnego.

I to wystarcza, aby wnętrze Cupry Formentor robiło bardzo dobre wrażenie. Mamy sporą ilość skórzanego wykończenia, w wielu miejscach materiały są miękkie i przyjemne w dotyku a przeszycia i elementy w kolorze miedzi świetnie komponują się z ciemnym wnętrzem. Jedyne co możemy zarzucić to brak materiałowego wykończenia kieszeni w drzwiach. W samochodzie za ponad 200 tysięcy złotych można tego oczekiwać.

Multimedia to najsłabsza strona wnętrza

Standardem w Cuprze Formentor jest wirtualny kokpit z ekranem o wielkości 10,25 cala, który jest czytelny i ma dość duże możliwości personalizacji. Wygląda dobrze, ma kilka widoków i spełnia swoje zadanie.

W podstawie dostajemy również system Media System+ z 10-calowym ekranem dotykowym, ale nasz egzemplarz został wyposażony w opcjonalny system Navi System+ za 4 638 złotych, który ma 12-calowy ekran oraz nawigację. Nie ma sensu ponownie znęcać się nad działaniem systemu. Na pewno jest lepiej niż na początku produkcji, ale obsługa wciąż nie jest specjalnie intuicyjna a konieczność przeklikiwania się przez system bywa irytująca. Tego już się nie zmieni i trzeba mieć nadzieję, iż w nowej generacji będzie lepiej.

To samo dotyczy ergonomii, która delikatnie mówiąc jest mało przyjazna. Klimatyzacją sterujemy za pośrednictwem systemu info-rozrywki a przełączanie większości funkcji wymaga wyszukiwania odpowiednich ikonek na ekranie. Można się do tego przyzwyczaić, ale fajnie gdyby dorzucono kilka fizycznych przycisków, które ułatwiłyby obsługę.

Przestrzeń to zaleta Formentora

Poza tym wnętrze Formentora jest naprawdę udane. Przestrzeni nie brakuje a spora ilość schowków i półeczek pozytywnie wpływa na użytkowanie. W naszej wersji mieliśmy kubełkowe fotele, które są bardzo wygodne, obszerne, mają szeroki zakres regulacji a także bardzo dobre podparcie boczne, więc kierowca czuje się w nich bardzo komfortowo. Do tego możemy dość mocno obniżyć fotel i czuć się jak w sportowym samochodzie a to na pewno duża zaleta Formentora. Do tego pod fotelem pasażera znaleźliśmy niewielki schowek na dokumenty. Bardzo fajna sprawa jeżeli nie chcecie, aby cokolwiek się pogięło albo było na widoku.

Jeśli chodzi o tylną kanapę to jest wystarczająco dużo przestrzeni dla dwóch dorosłych pasażerów, ale ze względu na wysoki tunel środkowy raczej nie polecamy podróżowania na środkowym miejscu. Cuprę Formentora traktowaliśmy jako samochód rodzinny i z takiej perspektywy na pewno nie możemy na nic narzekać. Tylne drzwi otwierają się szeroko, dzięki czemu ułatwiają dostęp do wnętrza. Mamy też dwa porty USB typu C i oddzielną strefę klimatyzacji, więc nie musimy się martwić tym, iż naszym dzieciom będzie za chłodno.

Bagażnik ma pojemność 420 litrów. Po bokach znajdziemy wnęki a pod podłogą dodatkowy schowek. Do tego mamy haczyki na zakupy a choćby gniazdo 230V. Co interesujące jest to standard w każdej wersji Formentora. Za 2 792 złote dostaliśmy tutaj elektrycznie i bezdotykowo otwieraną klapę bagażnika a także funkcję łatwego składania tylnych siedzeń.

Formentor 2.0 TSI 190 KM to optymalny wybór

Do tej pory mieliśmy do czynienia ze zdecydowanie mocniejszymi odmianami Formentora. Jeździliśmy choćby topowym VZ5 o mocy 390 koni mechanicznych, który jest fantastyczny, ale nie każdy takiej wersji potrzebuje i nie każdego na nią stać. Tym razem do naszego testu trafiła nieco słabsza wersja. Jak wypada Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive?

Pod maską mamy tutaj dwulitrowego turbodoładowanego benzyniaka o mocy 190 koni mechanicznych i maksymalnym momencie obrotowym 320 Nm. Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM zawsze występuje z siedmiostopniowym DSG oraz napędem 4Drive, za pomocą którego hiszpański SUV daje radę w każdych warunkach. I to chyba największa przewaga nad mocniejszym wariantem, bo tutaj bez względu na warunki atmosferyczne zawsze mamy odpowiednią trakcję. To też widać po danych technicznych. 190-konny wariant przyspiesza do setki w czasie 7 sekundy, czyli o zaledwie 0,2 sekundy wolniej od Formentora 2.0 TSI 245 KM.

To naprawdę bardzo dobry wynik, chociaż na co dzień nie odnosiliśmy wrażenia, iż Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM jest tak dynamiczna. Winowajcą jest oprogramowanie, które dość mocno temperuje zapędy kierowcy. Dopóki nie przełączymy się w tryb Sport to Formentor zachowuje się dość leniwie a reakcje na wciśnięcie pedału przyspieszenia są wyraźnie opóźnione. Wystarczy aktywować tryb Sport, aby wszystko zmieniło się o 180 stopni. Dopiero wtedy Cupra Formentor zaczyna pokazywać pełnię swojego potencjału a kierowca natychmiast czuje, iż reakcje na wciśnięcie pedału przyspieszenia są bardziej spontaniczne.

Tutaj naprawdę niczego nie brakuje. Formentor bardzo sprawnie przyspiesza a obecność napędu na wszystkie koła sprawia, iż autko zawsze zachowuje się bardzo pewnie i stabilnie. I tutaj jest właśnie przewaga nad mocniejszą odmianą. 190-konny Formentor zdecydowanie lepiej przenosi napęd. Naszym zdaniem to optymalny wybór. W czasie kilkudniowego testu absolutnie nie mogliśmy narzekać na osiągi a w każdych warunkach Cupra dawała kierowcy wystarczający zapas mocy, aby na przykład bezpiecznie kogoś wyprzedzić. Jedyne na co możemy narzekać to dźwięk, który mógłby być bardziej rasowy. Momentami odgłosy są takie jakby benzyniak niemiłosiernie się męczył.

Adaptacyjne zawieszenie jest warte swojej ceny

W naszym egzemplarzu pojawiło się adaptacyjne zawieszenie kosztujące 4 091 złotych. Nie jest to mały wydatek, ale ustawienia wyraźnie zmieniają charakterystykę pracy i wpływają na zachowanie Formentora. Najtwardsze nastawy powodują, iż będziecie czuli każdą nierówność drogi, natomiast w najbardziej komfortowych ustawieniach zawieszenie będzie bardzo przyjemnie niwelować wszelkie nierówności. Różnica jest naprawdę bardzo wyraźnie odczuwalna, więc z tego względu na pewno jest warte swojej ceny. Niezależnie od ustawień hiszpański SUV zawsze prowadzi się bardzo pewnie i daje mnóstwo frajdy z jazdy.

W wersji VZ adaptacyjne zawieszenie jest standardem. Czy warto wydawać 4 tysiące złotych? To zależy jak chcecie wykorzystywać Formentora. jeżeli lubicie czasem pobawić się autem to adaptacyjne zawieszenie na pewno jest dobrym wyborem, ale jeżeli Formentor ma służyć tylko do normalnej jazdy to pewnie warto sprawdzić jak spisuje się bazowe zawieszenie.

W standardzie dostajemy tryby jazdy, które pozwalają na dostosowanie zachowania układu napędowego oraz wspomagania układu kierowniczego. No i tutaj również różnice są wyraźnie zauważalne. Mamy tutaj tryb Indywidualny, który możemy skonfigurować pod siebie. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby każdorazowo je przełączać, bo niestety system nie zapamiętuje ostatniego ustawienia.

Mogłoby być trochę oszczędniej

Formentor 2.0 TSI 190 KM zaskoczył nas również w kwestii zużycia paliwa. Spodziewaliśmy się, iż słabsza wersja będzie oszczędniejsza, ale trzeba mieć również na uwadze, iż mamy napęd 4Drive. Średnie zużycie z całego naszego testu wyniosło 8,1 litra. Nie jest to zły wynik, ale Formentor nie jest specjalnie oszczędny w mieście gdzie trzeba przygotować się na zużycie w okolicach 9 litrów.

Lepiej jest w trasie. Przy prędkości 100 km/h będzie to 5,3 – 5,5 litra, przy 120 km/h wzrośnie do 6,2 – 6,5 litra, natomiast przy 140 km/h do 8,0 – 8,5 litra. Zbiornik ma 55 litrów.

To przejdźmy do cennika

Cennik otwiera Cupra Formentor 1.5 TSI 150 KM z sześciobiegowym manualem, która została wyceniona na 139 000 złotych, natomiast wersja z DSG to wydatek 149 500 złotych. Prezentowany egzemplarz w odmianie 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive kosztuje 169 000 złotych i wydaje się być złotym środkiem między ceną a osiągami, bo mocniejsza wersja 2.0 TSI 245 KM DSG to już wydatek 205 000 złotych. To już konkretna różnica.

Później robi się już zdecydowanie drożej, bo Formentor VZ 2.0 TSI 310 KM DSG 4Drive rozpoczyna się od 234 400 złotych, natomiast seria limitowana Tribe Edition kosztuje 256 800 złotych,

W ofercie wciąż mamy diesla 2.0 TDI 150 KM, który kosztuje 151 100 złotych za wersję ze skrzynią manualną lub 171 800 złotych za odmianę z DSG oraz napędem 4Drive. Mamy też hybrydy plug-in 1.4 e-Hybrid DSG w odmianie 204 KM oraz 245 KM, które kosztują odpowiednio 195 100 złotych oraz 237 200 złotych. Wybór jest naprawdę spory, więc każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego.

Skąd bierze się taka różnica w cenie? Formentor VZ jest lepiej wyposażony, ale już w przypadku bazowego wariantu nie można narzekać. Mamy tutaj m.in.: asystenta pasa ruchu, ogranicznik prędkości, Cupra Drive Profile, aktywny tempomat, asystenta świateł drogowych, asystenta parkowania z czujnikami parkowania z przodu i z tyłu, kamerę cofania, automatyczną klimatyzację trójstrefową, wirtualny kokpit, czujniki deszczu i zmierzchu, automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne, system bezkluczykowy, podgrzewane przednie fotele, Media System+, pełne przednie światła LED czy 18-sto calowe obręcze kół.

Już standardowe wyposażenie jest bardzo bogate. Oczywiście prezentowany egzemplarz został wyposażony w praktycznie wszystko co można. Mieliśmy choćby ogrzewanie postojowe, elektrycznie otwierany dach panoramiczny czy składany hak holowniczy, więc tak skonfigurowany Formentor wyceniono na blisko 230 000 złotych. Po prostu trzeba podejść rozsądnie do konfiguracji i wtedy Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive okazuje się naprawdę dobrym wyborem.

Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive – nasza opinia

Formentora poznaliśmy już bardzo dobrze w czasie naszych wcześniejszych testów i wciąż uważamy, iż to bardzo udane auto. Ma świetną stylistykę, przestronne i dobrze wykończone wnętrze a także zaskakująco szeroką gamę układów napędowych. Oczywiście Formentor ma pewne wady a najpoważniejszą są multimedia, ale w tej chwili wygląda to zdecydowanie lepiej niż kiedyś. A może po prostu nauczyliśmy się z tym żyć?

Prezentowany egzemplarz to najsłabsza odmiana Formentora jaką kiedykolwiek testowaliśmy i to wariant nad którym warto się bardzo poważnie zastanowić. Jest rozsądnie wyceniony a jeżeli czegokolwiek brakuje na liście wyposażenia to wystarczy dorzucić tylko to czego akurat potrzebujemy. Do tego mamy tutaj napęd na wszystkie koła, który jest nieocenioną zaletą a sama jednostka napędowa w zupełności tutaj wystarcza. Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG4Drive to po prostu bardzo zdroworozsądkowa odmiana, która spełni oczekiwania większości kierowców.

Obecna generacja Formentora już niedługo stanie się historią. Jeszcze w tym roku w salonach pojawi się sukcesor a na ulice wyjadą pierwsze egzemplarze. Nowy Formentor na pewno nie będzie tańszy. Może będzie miał lepsze multimedia i lepszą ergonomię, ale nie skreślalibyśmy obecnej generacji, która wciąż ma wiele do zaoferowania. Tym bardziej, iż nowy model raczej nie będzie tańszy a teraz może uda się trafić na jakąś ciekawą promocję.

Cupra Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive – dane techniczne:
Silnik: benzynowyc, turbodoładowany, pojemność 1984 ccm
Maksymalna moc: 190 KM
Maksymalny moment obrotowy: 320 Nm
Skrzynia biegów i napęd: automatyczna, siedmiostopniowa, napęd na wszystkie koła
Przyspieszenie 0 – 100 km/h: 7,0 s
Prędkość maksymalna: 220 km/h
Średnie spalanie (w cyklu mieszanym): 7,5 – 7,9 l/100 km
Pojemność zbiornika paliwa: 55 l
Wymiary (dł./wys./szer.): 4450/1511/1839
Pojemność bagażnika: 420 l

Cennik

Cupra Formentor – rocznik modelowy 2024
Wersja Silnik Cena
Formentor 1.5 TSI 150 KM M6 139 000 zł
Formentor 1.5 TSI 150 KM DSG7 149 500 zł
Formentor 2.0 TSI 190 KM DSG7 4Drive 169 000 zł
Formentor VZ 2.0 TSI 245 KM DSG7 205 000 zł
Formentor VZ 2.0 TSI 310 KM DSG7 4Drive 234 400 zł
Tribe Edition 2.0 TSI 310 KM DSG7 4Drive 256 800 zł
Formentor 1.4 e-Hybrid 204 KM DSG6 195 100 zł
Formentor VZ 1.4 e-Hybrid 245 KM DSG6 237 200 zł
Formentor 2.0 TDI 150 KM M6 151 100 zł
Formentor 2.0 TDI 150 KM DSG7 4Drive 171 800 zł
Idź do oryginalnego materiału