„Bugatti dla biednych” już w sprzedaży. 1075 KM i sprint do setki w 2,3 sekundy za cenę lepszego BMW

4 godzin temu

Takiego hipersamochodu na rynku jeszcze nie było. Co więcej, to nie żaden elektryk, ani żaden startup z Chin. Chevrolet właśnie rozpoczął sprzedaż swojej najbardziej ekstremalnej wersji Corvette ZR1, która ma 1079 koni mechanicznych, a sprint od 0 do 100 km/h zajmuje jej zaledwie 2,3 sekundy. To liczby bliższe Bugatti – i to za cenę nieco bardziej wyposażonego BMW w wersji M.

Osiągi Bugatti w cenie BMW

W dzisiejszych czasach rzadko która premiera samochodu wywołuje takie emocje, jak najnowsza Corvette ZR1. jeżeli szukasz auta o osiągach Bugatti, ale w cenie BMW, to zdecydowanie jest samochód dla ciebie.

Chevrolet ujawnił właśnie cennik najnowszej Corvette ZR1. I o tym, iż będzie ona wyjątkowo (jak na swoje parametry) tania, wiedzieliśmy już wcześniej. W najwyższej wersji wyposażonej w 5,5-litrowy, ośmiocylindrowy silnik z turbodoładowaniem samochód ma 1079 koni mechanicznych. Mówimy więc o liczbach, które do tej pory zarezerwowane były tylko dla najdroższych na rynku hipersamochodów. Amerykański samochód może rozpędzić się od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,3 sekundy. A jego prędkość maksymalna to oszałamiające 375 km/h. To już liczby, które pozwolą ścigać się z Bugatti, czy Koenigseggiem.

Dziś ciężko znaleźć podobnie szybkie Porsche. Są to parametry bliższe Bugatti. Ale za takiego potwora Amerykanie życzą sobie dziś jedynie 173 300 dolarów, czyli około 714 000 złotych. To wciąż sporo pieniędzy, ale wystarczy spojrzeć na to, co oferuje konkurencja, aby gwałtownie zorientować się jak bardzo okazyjna jest to oferta.

Porównanie cen – Chevrolet Corvette ZR1 zostawia w tyle… wszystkich

Wystarczy spojrzeć na samochody, które mają podobne osiągi do ZR1, aby łatwo przekalkulować, iż będzie ona absolutnym hitem sprzedażowym. Jest dwa razy tańsze od McLarena 765LT, trzy razy tańsze od Ferrari SF90 XX, czy cztery razy od Lamborghini Revuelto.

Za podobne pieniądze, choć i tak kilkadziesiąt tysięcy więcej, u konkurencji możemy kupić np. Porsche 911 Carrera. Tu będziemy musieli jednak zadowolić się 480-konnym silnikiem i osiągami na poziomie 3,3 sekundy do setki. Maksymalna prędkość Carrery to 308 km/h. A więc widzimy jak na dłoni, iż nijak mają się do liczb prezentowanych przez najnowszą Corvette.

Amerykanie wiedzą też, iż klienci będą chcieli zabierać swoją ZR1 na tor wyścigowy. Dlatego też za dodatkowe 1500 dolarów (6200 złotych) wyposażą samochód w pakiet wydajności ZTK. Obejmuje on sztywniejsze sprężyny, czy opony Michelin PIlot Sport Cup 2R. Ta cena również nie wydaje się być zbyt wygórowana, tym bardziej iż nie dałoby się za nią kupić indywidualnie choćby dwóch takich opon, nie mówiąc o całym zestawie.

Idź do oryginalnego materiału