BYD Sealion 7 – pierwsza jazda [galeria]

4 godzin temu

O nowym BYD Sealion 7 wspominałem wam już bezpośrednio po jego europejskim debiucie. Teraz nadarzyła się okazja by na krótko usiąść za kierownicą jednego egzemplarza podczas pierwszych jazd testowych tym modelem.

Nie będę tu zatem powielał przekazanych już wcześniej informacji ogólnych o tym modelu, choć część z nich powtórzę, ale w kontekście oferty dla naszego rynku. Natomiast o ile chodzi o sam pojazd to w skrócie: mamy tu do czynienia z usportowionym SUV-em z pochylonym dachem. Auto jest duże. Mierzy 4830 mm długości, niemal 2 metry szerokości i jest wysokie na 1620 mm. Rozstaw osi to prawie 3 metry (bez 70 mm).

BYD Sealion 7 debiutuje na europejskim rynku, niebawem będzie w Polsce

Design jest spójny z całą linią oceaniczną tej marki (BYD Dolphin, BYD Seal, BYD Seal U), auto z zewnątrz może się podobać. W Polsce samochód ten będzie oferowany w trzech wersjach: Comfort, Design AWD oraz Excellence AWD (podobne nazewnictwo wersji chińska marka stosuje również w przypadku pozostałych modeli).

Duża moc i szybkie ładowanie

BYD Sealion 7 Comfort wyposażony jest w napęd elektryczny na tylną oś, moc 230 kW (ok. 313 KM), 380 Nm momentu obrotowego, energia czerpana z akumulatora trakcyjnego 82,5 kWh. Sprint do setki zajmuje tu 6,7 sekundy. Zasięg wg WLTP to 482 km. W wersji Design AWD oraz Excellence AWD mamy już mocniejszy napęd (390 kW, czyli ponad 500 KM i 690 Nm), obie wersje mają osiągać 100 km/h w czasie 4,5 s. Wersja Design AWD ma taką samą pojemność akumulatora jak Comfort (82,5 kWh), ale topowa Excellence AWD ma większy akumulator (91,3 kWh). Zasięg dla Design AWD to 456 km (wg WLTP) a dla Excellence AWD 502 km.

Choć podczas pierwszych jazd nie było okazji ładowania auta, BYD podkreśla, iż maksymalna moc ładowania jaką jest w stanie zaakceptować ten model to do 230 kW (przy czym w bazowej wersji Comfort jest to 150 kW DC max). W optymalnych warunkach naładowanie pojazdu od 10 do 80% (w wersjach AWD) ma trwać 24 minuty.

BYD Sealion 7 ceny i gwarancja

BYD Sealion 7 jest siódmym w pełni elektrycznym samochodem wprowadzonym przez BYD na rynek europejski i czwartym modelem z serii Ocean, po wspomnianych wcześniej modelach Dolphin, Seal i Seal U. Ceny katalogowe w Polsce rozpoczynają się od 219 900 PLN za wersję Comfort, odmiana Desing AWD startuje od 239 900 zł, natomiast topowa Excellence AWD startuje od 247 900 zł. Zachęcające są również warunki gwarancji. Podstawowa gwarancja to 6 lat lub 150 000 km przebiegu (zależnie co nastąpi pierwsze), gwarancja na akumulator trakcyjny jest dłuższa: 8 lat lub do 200 000 km przebiegu, przy czym gwarantowana pojemność po takim czasie/dystansie to co najmniej 70% SOH (nominalnej pojemności w nowym aucie). Dłuższą gwarancję producent daje również na silnik i sterownik: 8 lat lub 150 000 km.

Więcej o tym samochodzie i jego walorach praktycznych, będą mógł wam napisać, gdy auto trafi do mnie przynajmniej na kilkudniowe testy. Pierwsze jazdy pozwalają jednak zbudować to jakże istotne, pierwsze wrażenie, na temat danego pojazdu. Jak wypadł BYD Sealion 7? Zdecydowanie pozytywnie.

Staranne i szykowne wnętrze

Po pierwsze, auto w żadnym niuansie nie sprawia wrażenia tandetnego. Użyte materiały, ich spasowanie, wizualna kompozycja, jakość wykonania, wszystko to cieszy oko i pieści zmysły, gdy np. zechcemy dotknąć ładnie obszytego boczka drzwi, deski rozdzielczej, zgrabnych i wygodnych, wszechstronnie regulowanych (oczywiście elektrycznie) foteli ze zintegrowanymi zagłówkami, czy świetnie leżącej w dłoniach i dobrze wyglądającej wielofunkcyjnej kierownicy.

O jakości świadczą pewne niuanse, na które zwykle nie zwracamy uwagi. Np. drzwi w tym modelu są solidne, masywne, a ich zamknięcie wydaje dźwięk premium. Kto wie, ten wie. Tu nie ma drgającej blachy, czy głuchego trzasku przy zamknięciu drzwi, słyszalnego w wielu innych modelach.

BYD Sealion 7 jest samochodem nowoczesnym

Po drugie, BYD Sealion 7 jest autem bardzo nowoczesnym, to widać. Bardzo duży ekran centralny jest obracany do pozycji portretowej (standardowo był ustawiony w każdym egzemplarzu w układzie horyzontalnym). Jednak pewna uwaga. o ile wolimy widok pionowy, musimy pogodzić się z brakiem dostępności Android Auto (i prawdopodobnie Apple CarPlay) w takim położeniu ekranu. Parowanie ze telefonem działa bardzo dobrze, Android Auto działał tu bezprzewodowo (Apple Carplay też działa bezprzewodowo), ale wymaga położenia centralnego ekranu w pozycji horyzontalne. Natomiast zaletą jest to, iż mapa Android Auto czy Apple CarPlay może być wyświetlana w mniejszej postaci również na ekranie wirtualnych zegarów.

Po trzecie, o nowoczesności świadczy też istna armia systemów wsparcia, bezpieczeństwa i asysty kierowcy. Nie będę ich tu wszystkich wymieniał, bo jest ich niemal 40 (!), generalnie na ile wspólnie z towarzyszami podróży (jeździliśmy w trzyosobowych zespołach) byliśmy w stanie stwierdzić, systemy asysty działają dobrze, nie wcinają się zanadto kierowcy, skutecznie wspierając go w trakcie prowadzenia. Fajnym bajerem jest automatycznie aktywowany podgląd z kamery bocznej, gdy włączymy prawy kierunkowskaz. Podobne rozwiązanie mamy też w autach grupy Hyundai (Hyundai i Kia), z tym iż w koreańskich modelach podgląd z bocznych kamer po włączeniu kierunkowskazu prezentowany jest na wirtualnych zegarach i dotyczy obu kierunkowskazów, a w BYD Sealion 7 obraz z kamery bocznej jest wyświetlany na centralnym ekranie i tylko w przypadku włączenia prawego kierunkowskazu. Lewy nie aktywował żadnego podglądu.

Oczywiście kamer jest tu dużo, dużo więcej, mamy w bardzo szerokim zakresie regulowany widok 360 stopni z widokiem z góry, z boku, z oddalaną perspektywą i wiele, wiele więcej. Przy takim wsparciu raczej nie trzeba się obawiać krawężników, które mogą zarysować ładne 19-calowe (standard w wersji Comfort) lub 20-calowe (standard w wersji Design AWD i Excellence AWD) felgi ze stopów lekkich.

Wrażenia z jazdy

Jeszcze w temacie asysty kierowcy, udało nam się zauważyć jeden mankament. Dotyczy on inteligentnego adaptacyjnego tempomatu współpracującego z aktywnym prowadzeniem środkiem toru jazdy. Systemy te działają bardzo dobrze, płynnie i bez żadnej nerwowości. Jednak gdy przetestowaliśmy scenariusz pt. „zemdlony kierowca” okazało się, iż BYD Sealion 7 najpierw kilkukrotnie zachęcał (coraz bardziej ponaglająco) do złapania za kierownicę, a gdy kierowca tego nie zrobił, komputer nie próbował krótkich dohamować (by „obudzić” kierowcę), nie zainicjował również powolnego hamowania, zjechania na pas awaryjny, włączenia oświetlenia awaryjnego i powiadomienia służb ratowniczych. Zamiast tego komputer po kilku ponagleniach po prostu odłączył wszystkie systemy, prowadzenie po torze zostało wyłączone i auto, gdyby kierowca faktycznie zasłabł, po prostu zjechałoby z drogi. To moim zdaniem zdecydowanie wymaga poprawki. Niemniej zakładam, ze czegoś mogliśmy nie włączyć, jak wspomniałem czas testów podczas pierwszych jazd był ograniczony.

Zasięgu nie jestem w stanie ocenić, bo trasa testowa była zwyczajnie zbyt krótka. Zużycie? Komputer pokładowy BYD Sealion 7 podaje tę wartość w specyficzny sposób, jako średnie zużycie z ostatnich 50 kilometrów. Użytkowany przeze mnie egzemplarz wyświetlał wartość 27,8 kWh (widać ją na jednym ze zdjęć w galerii), biorąc pod uwagę imponującą dynamikę modelu i fakt, iż w trakcie jazd testowych nikt raczej nie uprawiał ekojazdy, wynik w temperaturze bliskiej zeru stopni nie jest zły jak na auto o mocy przekraczającej 500 KM, ponadto BYD chwali się obecnością pompy ciepła w każdym wariancie opisywanego modelu. Inna sprawa, iż BYD Sealion 7, choć jest szybki i dynamiczny, nabiera prędkości stosunkowo łagodnie, nie „kopie w plecy” gwałtownością przyspieszenia. W kontekście charakteru pojazdu i tego, iż samochód jest tu pozycjonowany jako auto rodzinne, to zdecydowanie zaleta.

Kolejna obserwacja, bardzo dobra responsywność układu kierowniczego, praca zawieszenia (układ z dwoma wahaczami w przedniej osi i wielowahaczowe zawieszenie na tylnej), aczkolwiek jest ono dość sztywnie zestrojone, co nie każdemu może się spodobać, niemniej takie rozwiązanie zapewnia bardzo przyjemne, dość bezpośrednie prowadzenie.

Zaletą jest też naprawdę bardzo dobre wyciszenie kabiny tego auta, co zresztą przedstawiciele producenta podkreślali podczas wstępnej prezentacji modelu. Potwierdzam, auto jest wyciszone nie dlatego, iż tak mówi producent, ale tak mówiły też moje i kolegów uszy.

To z kolei pozwala efektywniej korzystać z naprawdę nieźle grającego, 12-głośnikowego pokładowego systemu audio sygnowanego marką Dynaudio. Ok, nie jest to może Meridian Surround 3D z Range Rovera, czy Bowers & Wilkins z topowych Volvo, ale udźwiękowienie w połączeniu z dobrym wyciszeniem oferuje tu podróżnym bardzo dobry komfort akustyczny.

Kolejną zaletą tego wozu jest bardzo dobra sztywność nadwozia. BYD chwali się tym, iż jednym z elementów podnoszących sztywność konstrukcji jest… bateria. BYD korzysta z – jak to określają przestawiciele firmy – przełomowego rozwiązani jakim jest instalacja akumulatora typu Cell-to-Body (CTB), co stanowi istotną różnicę techniczną w porównaniu z innymi pojazdami elektrycznymi. Zamiast tradycyjnego układu, CTB integruje baterię Blade z całą konstrukcją pojazdu, a górna pokrywa akumulatora jest również podłogą przedziału pasażerskiego. CTB posiada bardzo wytrzymałą aluminiową strukturę przypominającą plaster miodu, co zwiększa bezpieczeństwo – a wykorzystanie akumulatora jako elementu konstrukcyjnego pomaga również zapewnić niesamowitą sztywność skrętną.

Podsumowując, BYD Sealion 7 wzbudza bardzo dobre pierwsze wrażenie. Auto jest eleganckie i nowoczesne zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Wnętrze jest też bardzo przestronne, osoby dorosłe zajmujące miejsce w drugim rzędzie na pewno nie będą narzekać na brak miejsca na nogi, czy nad głową. Zaskakująco bezpośrednie, bardzo pewne prowadzenie, duża moc, ale bez narwanej agresji napędu, świetne wyciszenie, niezłe materiały i jakość, wysoki komfort, bardzo dobre wyposażenie. Do tego bagażnik o pojemności przekraczającej 500 litrów + kilkudziesięciolitrowy frunk na kable pod maską. Solidny zawodnik, ale pełną opinię z punktowanym werdyktem wydam po dłuższych testach.

BYD Sealion 7 – galeria

Jeśli artykuł BYD Sealion 7 – pierwsza jazda [galeria] nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.

Idź do oryginalnego materiału