Alfa Romeo wraz z firmą karoseryjną Zagato świętują okrągłe sto lat współpracy wyjątkową dwudrzwiową Giulią coupe. To motoryzacyjny rarytas, który powstał w jednym egzemplarzu.
Alfa Romeo Giulia SWB Zagato zaczynała jako sportowy sedan w wersji Quadrifoglio
Skrócono jednak jego rozstaw osi (stąd w nazwie SWB), tworząc w ten sposób oryginalne dwudrzwiowe coupe. Bez zmian pozostał 2,9-litrowy silnik V6 w specyfikacji wersji GTAm, a to oznacza aż 540 KM i 600 Nm. Z takimi wartościami musi sobie radzić 6-biegowa manualna przekładnia (w GTAm robi to 8-biegowy automat).
Stylistyka jest najmocniejszą stroną projektu
Tak pewnie powiedzą fani włoskiego designu. I to oni w pierwszej kolejności dostrzegą nawiązania do sportowej Alfy Romeo SZ z 1989 roku, czy podobieństwo z tyłu do Giulii TZ z lat 60.
Znajdą się też i tacy, którym nie przypadnie do gustu sylwetka auta. Rozchodzić się będzie pewnie o proporcje – dość długą maskę z dużym wlotem powietrza i krótki, podniesiony tył.
Osobiście uważam, iż Alfa Romeo Giulia SWB Zagata ma to coś w sobie. Z nisko osadzonym przodem, gdzie znajdziemy charakterystyczny trójkątny grill i interesujące światła (podobne są w SUV-ie Tonale) wygląda jak przyczajony drapieżnik gotowy do ataku.
Nie zabrakło w projekcie bąbelkowego dachu, który należy do specialite manufaktury Zagato oraz zjawiskowego zielonego koloru. Uroku pojazdowi dodaje też gładka linia boczna bez klamek – zamiast nich na słupku B umieszczono przycisk do otwierania drzwi.
Jak się pewnie domyślacie, Alfa Romeo Giulia SWB Zagato ma już właściciela
Po krótkiej sesji zdjęciowej na torze „La Pista” w Arese, Giulia SWB Zagato trafi do kolekcjonera z Niemiec. Nieznana jest kwota, jaką musiał on wyłożyć za ten projekt, ale z pewnością nie są to małe pieniądze. Punktem odniesienia niech będzie cena wersji GTAm, która wynosi ok. 180 000 euro. W przypadku dzieła Zagato tę sumę pewnie trzeba pomnożyć co najmniej kilka razy.
Zdjęcia: Alfa Romeo