
Legendarna marka z Wielkiej Brytanii przechodzi rewolucję – i to na wielu płaszczyznach. Niemniej jednak z perspektywy rynku wygląda to po prostu źle. Wyniki sprzedaży Jaguara poleciały w dół, ale sam producent nie jest tym zaskoczony. Czy rzeczywiście taki był zamiar? To już zweryfikuje czas.
Wyniki sprzedaży Jaguara – przypadek czy cel?
Teoretycznie, wszystko idzie zgodnie z planem. Wyniki sprzedaży Jaguara są fatalne, ponieważ producent sam to sprowokował – podobno świadomie. To brzmi abstrakcyjnie, ale takie są fakty. Nie wiemy jednak, czy władze zdawały sobie sprawę ze skali swoich działań. Pozostaje wierzyć, iż wiedzą, co robią.
Media z całego świata zaczęły się rozpisywać na temat całej sytuacji, ale nie sięgając do szczegółów. Walka na nagłówki trwa, ale raczej niczego nie wnosi do dyskusji. Postanowiliśmy więc wyjaśnić, przynajmniej częściowo, dlaczego jest, jak jest.
Zacznijmy od placówek dealerskich, na których nie zalegają samochody, co jest pierwszą „lampką ostrzegawczą” przed wysnuciem pochopnych wniosków. Podaż jest wyraźnie ograniczona i nie ma w tym przypadku.
Rewolucja produktowa
Brytyjski producent ogłosił przejście na układy akumulatorowe. Krótko mówiąc, będzie sprzedawał wyłącznie samochody elektryczne. Niektórzy uważają, iż to błąd, ale przypadki Tesli i Xiaomi pokazują, iż jest to możliwe i może być rentowne.
Czy tak będzie i tym razem? Tego jeszcze nie wiadomo. Niektórzy widzą kiepskie wyniki sprzedaży Jaguara i od razu myślą, iż to wina modeli na prąd. W jakimś sensie jest to prawda, ale nie chodzi o bezpośredni wpływ i małe zainteresowanie takimi autami. Dlaczego?

To proste. Gama nie została jeszcze zaktualizowana. To oznacza, iż nie ma w niej elektrycznych nowości. Nie można więc mówić o słabym popycie, skoro go w ogóle nie ma ze względu na brak produktów.
Z czasem do oferty mają dołączać nowe pojazdy, ale 2025 rok to okres przejściowy, który trzeba przetrwać. Dealerzy mają wsparcie od marki, ale nie wiadomo, czy jego zakres jest wystarczający. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.
Wyniki sprzedaży Jaguara – znany powód
W salonach sprzedaży można jeszcze znaleźć pojedyncze sztuki Jaguarów ze spalinowymi napędami. Niemniej jednak ich produkcja została już zakończona. Skoro nie ma czym handlować, to trudno się dziwić, iż wyniki sprzedaży Jaguara spadły o 97 procent.
Gdyby firma nie zdecydowała się na rewolucję, to modele z konwencjonalnymi napędami z pewnością budziłyby większe zainteresowanie. Niestety, póki co nie ma „rewolucji zwrotnej” w planach. Producent chce być konsekwentny i będzie dążył co całkowitej elektryfikacji.
Biorąc pod uwagę wciąż niepewną sytuację geopolityczną na całym świecie oraz niesatysfakcjonujący popyt na auta akumulatorowe, trudno być optymistą w kontekście przyszłości tej legendarnej marki.
Nie da się więc przewidzieć, jaki będzie kolejny rozdział historii Jaguara. Liczymy, iż ten świetny brand nie pisze własnego zakończenia. To byłby naprawdę duży cios dla fanów marki. o ile uda się przywrócić świetność za pośrednictwem nowych samochodów elektrycznych, to będziemy mogli mówić o jednej z najodważniejszych decyzji na rynku motoryzacyjnym w ostatnich dekadach.