Spółka Seifert Polska z Mysłowic przeprowadziła test, którego celem było porównanie osiągów w pełni elektrycznej ciężarówki eActros 400 w warunkach zimowych i letnich. Testy odbyły się na tej samej trasie o długości około 720 kilometrów (ze Strykowa do Rudy Śląskiej i z powrotem), z tym samym załadunkiem i w tych samych godzinach, aby zapewnić jak najbardziej zbliżone warunki.
Wrażenia z jazdy i zużycie baterii
Kierowca testujący pojazd, pan Krzysztof, przyznał, iż jazda elektrykiem go pozytywnie zaskoczyła, podkreślając, iż jest cicha i płynna, a przyspieszenie imponujące. Początkowo, podczas zimowego testu, prowadził delikatnie, ale później jechał już normalnie, bez ciągłego monitorowania wskaźnika baterii.
– Jazda elektrykiem przyjemnie mnie zaskoczyła. Choć przeszedłem odpowiednie szkolenie,
wsiadając do takiego auta po raz pierwszy, miałem spore obawy. Teraz już wiem, iż zupełnie
niepotrzebnie – przyznaje kierowca firmy, Krzysztof.
Wszystkie jazdy testowe były monitorowane przez specjalny system symulacji spółki Daimler Truck Polska, która udostępniła pojazd. Dzięki aplikacji Fleetboard, stan litowo-jonowej baterii eActrosa 400 o pojemności 388 kWh był dozorowany na bieżąco. Analiza wykazała, iż średnie zużycie energii zimą wyniosło 82 kWh/100 km, natomiast latem 76,11 kWh/100 km. Różnica wynosiła 5,89 kWh na korzyść ciepłej pory roku. Jarosław Brachmański, dyrektor ds. strategii i rozwoju Seifert Polska, zaznaczył, iż dla dużej firmy transportowo-logistycznej ta różnica jest znacząca.
Podczas testów eActros 400 był ładowany dwukrotnie. Startował z magazynu w Strykowie z baterią naładowaną w 100%, a na powrót kończył trasę z przynajmniej 1/3 „baku”. Ładowanie w Daimler Truck Polska w Rudzie Śląskiej trwało, w zależności od potrzeb, od 1 godziny i 20 minut do 3 godzin i 20 minut.
Oszczędności i przyszłość transportu
Test pozwolił również ocenić oszczędności ekologiczne. Spółka Seifert Polska poinformowała, iż dzięki testowej trasie udało się zaoszczędzić nieco ponad 417 kg CO2.
Specjaliści ds. transportu i logistyki prognozują, iż wraz z rozwojem infrastruktury do ładowania ciężarówek, koszty będą spadać. Podkreślają, iż elektryczne ciężarówki to przyszłość, a niedługo konieczność wynikająca z przepisów Unii Europejskiej. W marcu 2023 roku Rada Unii Europejskiej zatwierdziła rozporządzenie nakazujące ograniczenie emisji CO2 i stopniowe wycofywanie produkcji aut z silnikami spalinowymi.