Większość chińskich marek samochodów nie przetrwa do 2030 roku!

8 godzin temu

Szykuje się prawdziwy pogrom producentów aut z Chin. Z obecnych 129 marek oferujących samochody elektryczne i hybrydy plug-in do końca dekady ma przetrwać jedynie garstka.

Analitycy z AlixPartners – globalnej firmy doradczej – przewidują, iż do końca tego dziesięciolecia przetrwa zaledwie 15 chińskich marek samochodów spośród obecnych 129 zajmujących się produkcją modeli elektrycznych i hybryd plug-in.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/ogromne-rzadowe-dotacje-dla-firm-motoryzacyjnych-z-chin,aid,5234

Nie podają jednak, o których producentów chodzi. Stephen Dyer z AlixPartners twierdzi tylko, iż konsolidacja w Państwie Środka ma przebiegać wolniej niż w innych krajach. Wynika to z faktu, iż lokalne władze często wspierają nierentownych producentów samochodów, biorąc pod uwagę ich znaczenie dla regionalnej gospodarki, zatrudnienia i łańcucha dostaw.

SAIC, właściciel m.in. marki MG i IM Motor (na zdjęciu) w 2024 r. od chińskiego rządu otrzymał rzekomo 277 mln dolarów dotacji. fot. SAIC

„Chiny są jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków dla pojazdów o napędzie alternatywnym (New Energy Vehicles). Toczy się tam intensywna wojna cenowa, a szybki rozwój oraz nowi uczestnicy rynku stale podnoszą poprzeczkę” – mówi Dyer.

Dodaje jednak, iż za brakiem rentowności wielu firm stoją w tej chwili inne czynniki. Dyer twierdzi bowiem, iż postęp technologiczny i efektywność dotycząca kosztów są dla wielu producentów przeszkodą w osiągnięciu rentowności.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/chinskie-geely-pobilo-rekord-wydajnosci-toyota-daleko-z-tylu,aid,5332

Poprzednia prognoza była bardziej optymistyczna

Co ciekawe, w poprzedniej analizie dotyczącej przyszłości chińskich firm motoryzacyjnych AlixPartners wskazywało, iż do 2030 roku przetrwa 19 producentów. Z kolei 1 na 7 firm zacznie przynosić zyski.

Podkreślano wtedy, iż ta czarna wizja wynika z brutalnej wojny cenowej trwającej w Państwie Środka. Przykład to choćby dominujący producent, jakim jest BYD, który może sobie pozwolić na bardzo istotne obniżki cen.

BYD jest w stanie produkować samochody praktycznie bez pomocy poddostawców. fot. BYD

Kontroluje on bowiem niemal cały łańcuch dostaw swoich samochodów i jest w stanie je wytworzyć praktycznie bez zewnętrznych wytwórców. Wyjątek stanowią jednak opony – BYD przez cały czas kupuje je od innych.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/byd-od-baterii-do-globalnej-potegi-motoryzacyjnej,aid,5305

Chińczycy słabną w Polsce

W Polsce producenci z Chin od stycznia do końca czerwca zdobyli dla siebie 5,8% rynku, sprzedając łącznie 16 616 samochodów. Co ciekawe, w ostatnim miesiącu nastąpił spadek ich udział w Polsce o 1% - z 7,1 w maju 2025 roku do 6,1%.

Widać to po wynikach MG i Jaecoo, które znalazły mniej klientów niż we wcześniejszym miesiącu. Na modele pierwszego z tych wytwórców, będącego liderem polskiego rynku wśród producentów z Państwa Środka, w szóstym miesiącu 2025 roku skusiło się 828 osób, czyli o 405 mniej niż w maju!

MG w czerwcu 2025 roku straciło impet na polskim rynku. fot. MG

W przypadku Jaecoo – trzeciej siły z Chin nad Wisłą w pierwszym półroczu bieżącego roku – spadek był mniejszy. Zamknął się bowiem 10,1% i 426 kupionymi autami zamiast 474 (w maju). Niewielki wzrost z 717 do 722 egzemplarzy zanotowała za to w czerwcu będąca na drugim miejscu Omoda (należąca do tego samego co Jaecoo koncernu).

Idź do oryginalnego materiału