3 godzin temu
Volvo przygotowało szczególną wersję swojego SUV-a na rok modelowy 2026. Już niedługo klienci będą mogli zamawiać model EX30 w całości wykończony w kolorze czarnym, co wskazuje także nazwa wersji – Black Edition. Szwedzka firma uzupełnia więc swoją ofertę Black Edition, która już dostępna jest w modelach EX40, XC40 i XC60.
Materiał postał przy płatnej współpracy z firmą Volvo
Volvo wzbogaca gamę EX30 o Black Edition
fot. VolvoWraz z rokiem modelowym 2026 gama Volvo EX30 zostanie wzbogacona o wariant Black Edition. Samochód jest dostępny już we Francji, a w kolejnych tygodniach będzie pojawiał się także na innych europejskich rynkach. Cennik na zachodzie Europy zaczyna się od 41 800 euro, czyli około 177 950 złotych. Za tę cenę otrzymujemy wersję Single Motor z silnikiem o mocy 272 koni mechanicznych i akumulatorem 49 kWh.
Nowy model wyróżnia się eleganckim i spójnym wyglądem. Nadwozie jest oferowane wyłącznie w kolorze Onyx Black, a wnętrze wykorzystuje połączenie Indigo Fabric oraz Nordic. Na zewnątrz widzimy czarne logo Volvo oraz napis na tylnej klapie. Jednakże, emblematy dla wersji Extended Range i Twin Performance pozostają niezmienione.
Estetykę uzupełniają standardowe 19-calowe czarne felgi aluminiowe w połączeniu z oponami 245/45 R19. Jako opcję klienci mogą zamówić także większe, 20-calowe felgi pięcioramienne w połyskującej czerni. Tylne szyby są standardowo przyciemnione, co dodatkowo podkreśla sportowy charakter samochodu.
fot. VolvoDuża moc i wszystkie wersje do wyboru
Ale technicznie rzecz biorąc, EX30 Black Edition pozostaje wierny tradycyjnej gamie. Oznacza to, iż klienci będą mieli do wyboru trzy wersje silnika: Single Motor, Single Motor Extended Range oraz Twin Motor Performance. Dwa pierwsze warianty generują 272 konie mechaniczne, podczas gdy trzeci ma aż 428 koni mechanicznych. Dostępne będą dwa poziomy wyposażenia: Plus i Ultra.
Volvo rozpoczęło już przyjmowanie zamówień na wariant Black Edition. Produkcja EX30 ma rozpocząć się jeszcze w grudniu w fabrykach w Chinach oraz belgijskiej Gandawie.
