Zaprezentowany w Locarno w Szwajcarii koncept elektrycznego Volkswagena ID. Xtreme ma radzić sobie lepiej na nieutwardzonych drogach. Wersja produkcyjna jest całkiem prawdopodobna.
Koncepcyjny Volkswagen ID. Xtreme bazuje na modelu ID.4 GTX
Co za tym idzie, ma napęd na cztery koła oraz zwiększoną dzięki oprogramowaniu moc silnika o 87 KM (do 382 KM). Do tego wyższy prześwit, szersze o 50 mm nadkola, wykonane techniką druku 3D, terenowe opony, czy w końcu kilka zewnętrznych dodatków, które dopełniają off-roadowy charakter auta. Wśród nich oświetlenie LED na dachu i aluminiowa osłona podwozia pod przednim zderzakiem.
Trzeba przyznać, iż elektryczny ID. Xtreme prezentuje się ciekawie. I choćby jeżeli kierowca nie zjedzie nim ani razu w teren, to z pewnością na parkingu w mieście będzie mógł liczyć na spore zainteresowanie.
Wyróżnikiem X-treme’a jest także specjalny dźwięk
Volkswagen opracował na potrzeby konceptu generator dźwięku, który umieszczono w nadkolu. Z jednej strony to nic nowego. Każdy nowy samochód elektryczny, który od lipca 2021 roku trafia na rynek Unii Europejskiej, musi emitować dźwięk, ostrzegając pieszych i rowerzystów. Z drugiej strony Volkswagen chwali się, iż odgłosy wydawane przez Xtreme’a są absolutnie wyjątkowe.
Volkswagen ID. Xtreme – czy w ogóle powstanie?
Jest to całkiem prawdopodobne. Nie wykluczyła tego Silke Bagschik, szefowa linii produktowej MEB w Volkswagenie. Ostatecznie wszystko zależy od fanów elektromobilności, ale podobno ich pierwsze reakcje i opinie były bardzo pozytywne.
Zdjęcia: Volkswagen