Używany Nissan Pulsar (2014-2018) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

1 rok temu

Nissan Pulsar nie jest zbyt popularną i często spotykaną propozycją z segmentu kompaktowych hatchbacków, ale mimo to warto zwrócić na niego uwagę. Jakie są opinie o tym dość ciekawym modelu?

Przez wiele lat Nissan szturmem zdobywał rynek SUV-ów, ale nie miał nic do zaoferowania, aby rzucić wyzwanie takim modelom, jak Ford Focus, Opel Astra i Volkswagen Golf. Pozwoliło to koreańskim rywalom (Kia i Hyundai) wejść do jednego z największych segmentów i tam zdobywać rzesze nowych klientów. W końcu Nissan się obudził i w 2014 roku postanowił odpowiednio zareagować. Rezultatem był model Pulsar, który zapewniał to, co niezbędne w dość rozsądnej cenie. Co prawda auto nie przetrwało na rynku zbyt długo i nie doczekało się następcy, ale to może być paradoksalnie spora zaleta, bowiem Nissan postanowił już w tamtych latach zaoferować niezłe wyposażenie, ale cenowo celować w tańsze propozycje. w tej chwili mamy więc modele z drugiej ręki, ze świetnym wyposażeniem, ale w cenie wspomnianych koreańskich propozycji pokroju Kii Ceed i Hyundaia i30. Czym jeszcze charakteryzuje się Nissan Pulsar?

Jeśli komuś odpowiada stylistyka japońskich kompaktów, Nissan Pulsar powinien spełniać wszelkie wymagania w tej kwestii.

Używany Nissan Pulsar – wymiary, nadwozie

Nissan Pulsar wygląda jak typowy, raczej stonowany, choć bardzo ładnie zaprojektowany przedstawiciel segmentu C z japońskim rodowodem. Dość dynamiczne rysy z przodu prezentują się ładnie i dodają całości lekkości, ale sportowych cech tutaj niewiele. Duże reflektory płynnie łączą się z prostym grillem. Dobrze wygląda również zderzak ze sporym wlotem powietrza oraz okrągłymi światłami przeciwmgłowymi po bokach. Linia boczna również jest dość łagodna, z dwoma subtelnymi przetłoczeniami i delikatnie wspinającą się linią okien. Ładnie prezentuje się srebrny akcent w ich dolnej części. Tył zdominowany jest przez duże i mocno zachodzące na boki klosze lamp. Zderzak jest raczej prosty, choć u dołu ma czarną wstawkę o ciekawej fakturze. W ciemnoniebieskim kolorze Nissan Pulsar prezentuje się całkiem efektownie. Auto mierzy 4385 mm długości, 1768 mm szerokości i 1520 mm wysokości. Rozstaw osi to 2700 mm.

W odpowiednim kolorze i w topowej specyfikacji Nissan Pulsar prezentuje się naprawdę ładnie.

Używany Nissan Pulsar – wnętrze, bagażnik

Wnętrze Nissana Pulsara nie zachwyca ani formą, ani jakością zastosowanych materiałów. Wydaje się, iż twórcom chodziło bardziej o trwałość niż o najwyższą jakość – niektóre tworzywa sztuczne nie są przyjemne w dotyku, ale wykazują naprawdę niezłą wytrzymałość choćby przy intensywnej eksploatacji. System informacyjno-rozrywkowy z ekranem dotykowym nie jest standardem w bardziej podstawowych modelach. Mnóstwo masywnych przycisków sprawia, iż deska rozdzielcza jest łatwa w obsłudze, a dostęp do wszystkich funkcji jest bezproblemowy. Kierownica i siedzenia z przodu mają wiele możliwości regulacji, ale zapewniają kiepskie podparcie lędźwiowe i mogą być niewygodne dla niektórych kierowców podczas dłuższych podróży.

Wnętrze jest poprawne, ale jeżeli ktoś szuka ciekawostek stylistycznych, za wiele ich tutaj nie znajdzie.

Pasażerowie z tyłu mają dużo miejsca na rozprostowanie nóg, a niewielki tunel środkowy zapewnia wystarczającą ilość miejsca na stopy dla trzech osób siedzących obok siebie. Bagażnik ma imponujący rozmiar jak na samochód tego typu, pokonując Golfa i Focusa pod względem objętości, ale nie ma podłogi o zmiennej wysokości, jest również irytująca krawędź załadunkowa, z którą trzeba sobie poradzić. Po złożeniu tylnych siedzeń pojawia się również garb w przedłużonej podłodze. Pojemność bagażnika to od 385 do 1395 litrów.

1 z 4
Fotele są dość wygodne, ale raczej na krótkie wycieczki ze względu na słabe podparcie lędźwiowe i boczne.
Kanapa jest zaskakująco wygodna i obszerna, a niski tunel środkowy pomaga zająć wygodną pozycję osobie siedzącej w środku.
Bagażnik nie imponuje funkcjonalnością, ale pod względem pojemności trudno mu cokolwiek zarzucić.
Wysoki uskok po złożeniu oparć kanapy także nie pomaga w zagospodarowaniu sporej przestrzeni.

Używany Nissan Pulsar – silniki

W Pulsarze dostępne są trzy turbodoładowane silniki: benzynowe 1.2 DIG-T (115 KM) i 1.6 DIG-T (190 KM) oraz wysokoprężne 1.5 dCi (110 KM). W zasadzie każdy z tych motorów świetnie sprawdzi się w swoich zadaniach. Jednostka 1.2 DIG-T o mocy 115 KM i momencie obrotowym 190 Nm to rozsądna propozycja do miasta, która cechuje się rozsądną dynamiką i spalaniem. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 10,7 sekundy, prędkość maksymalna to 190 km/h, a średnie spalanie oscyluje wokół 5 l/100 km.

Silnik 1.2 DIG-T jest optymalnym i najczęściej spotykanym wyborem na rynku wtórnym.

Wersja z silnikiem 1.6 DIG-T to niemal hot hatch, bowiem moc 190 KM i moment obrotowy 240 Nm przekładają się na niezłe osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 217 km/h przy średnim spalaniu poniżej 6 l/100 km. Jest także odmiana wysokoprężna 1.5 dCi o mocy 110 KM i momencie obrotowym 260 Nm, który rozpędzi Pulsara od 0 do 100 km/h w 11,5 sekundy oraz pozwoli dobić do 190 km/h prędkości maksymalnej. Oczywiście największą zaletą jest spalanie – średnio choćby 3,6 l/100km.

Jeśli ktoś kupuje auto do dalekich podróży, powinien rozważyć wersję z silnikiem wysokoprężnym.

Używany Nissan Pulsar – opinie użytkowników

Zalety

„Bardzo żwawe (szczególnie 190-konny 1.6 DIG-T) i zaskakująco oszczędne silniki”

„Całkiem przestronne wnętrze z bardzo dużym (choć niepraktycznym) bagażnikiem”

„Wygodne, komfortowe i bardzo dobrze wyposażone wnętrze”

„Dość tania (choć nie do końca bezproblemowa) eksploatacja”

Wady

„Jakość materiałów i przestarzała stylistyka wnętrza może niektórych zniechęcać”

„Wybór na rynku wtórnym jest niestety dość niewielki”

„Konkurencja oferuje o wiele większy wybór silników, wersji etc.”

„Wbrew pozorom, Nissan Pulsar nie jest autem bezawaryjnym”

Używany Nissan Pulsar – awaryjność, typowe usterki

Biorąc pod uwagę, iż Nissan Pulsar to auto idealne do rodzinnego podróżowania po mieście, należy dokładnie sprawdzić nadwozie, felgi i opony pod kątem uszkodzeń. Warto upewnić się, iż zderzaki i nadwozie samochodu nie są wgniecione ani porysowane, ponieważ ich naprawa będzie kosztowna. Oprócz tego należy sprawdzić, czy klimatyzacja działa prawidłowo, choćby jeżeli sprzedawca sugeruje, iż wymaga jedynie prostego nabicia czynnikiem. Problem polega na tym, iż Nissan używa bardziej przyjaznego dla środowiska gazu chłodniczego, a napełnianie nim układu jest w rzeczywistości dość drogie i nie każdy serwis będzie w stanie wykonać taką usługę od ręki.

Od początku produkcji Pulsara ogłoszono kilka kampanii serwisowych, a jedna z nich dotyczyła pojazdów wyprodukowanych między 22 maja 2014 roku a 21 grudnia 2015 roku, które były wyposażone w automatyczny system poziomowania reflektorów. Może on nie działać prawidłowo, gdy pojazd jest w pełni obciążony, co potencjalnie prowadzi do oślepiania kierowców nadjeżdżających z przeciwka. Kolejna akcja serwisowa dotyczyła tylnej sondy lambda w samochodach wyprodukowanych między 10 kwietnia 2015 roku a 07 czerwca 2016 roku. Eksploatacja sama w sobie jest przyjemna, ale auto dość często trapią drobne usterki z elektryką i wspomnianą klimatyzacją.

Klimatyzacja dość często daje o sobie znać, więc warto dokładnie sprawdzić jej stan przed zakupem.

Używany Nissan Pulsar – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w Nissanie Pulsar znajduje się za szybą w lewym dolnym rogu, jak również pod plastikową zaślepką pod maską na przegrodzie po prawej stronie.

Używany Nissan Pulsar – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 40 ogłoszeń dotyczących używanego Nissana Pulsara. Przykładowo, egzemplarz z 2015 roku z silnikiem 1.5 dCi w wersji Acenta i z przebiegiem 95 000 kilometrów to koszt około 38 000 złotych. Za około 42 000 złotych znajdziemy egzemplarz z 2016 roku z silnikiem 1.6 DIG-T i przebiegiem 170 000 kilometrów.

Używany Nissan Pulsar – podsumowanie

Nissan Pulsar to ciekawa, choć niedoceniana alternatywa dla rynkowych oczywistości, takich jak Volkswagen Golf, Skoda Octavia czy Ford Focus. Auto nie zwraca na siebie uwagi, ale z topowym silnikiem może być zaskakująco żwawe i dające sporo frajdy. Do tego sporo przestrzeni i dobre wyposażenie. jeżeli komuś nie przeszkadzają irytujące usterki elektryki, powinien wziąć to auto pod uwagę.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Nissanach:

Używany Nissan Micra K14 (od 2017 r.) – opinie użytkowników

Używany Nissan Leaf I (2010-2017) – opinie użytkowników

Nissan Pulsar – wymiary, pojemność bagażnika
Dł./szer./wys. 438/176/152 cm
Rozstaw osi 270 cm
Pojemność bagażnika 385-1395 l
Nissan Pulsar – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa Silnik 1.2 DIG-T 1.6 DIG-T 1.5 dCi
Pojemność 1197 cmł 1618 cmł 1461 cmł
Paliwo benz., turbo benz., turbo turbodiesel
Maks. moc 115 KM 190 KM 110 KM
Maks. moment 190 Nm 240 Nm 260 Nm
0-100 km/h 10,7 s 7,7 s 11,5 s
Prędkość maks. 190 km/h 217 km/h 190 km/h
Śr. spalanie 5,0 l/100 km 5,7 l/100 km 3,6 l/100 km

Używany Nissan Pulsar – galeria

1 z 24
Nissan Pulsar - przód
Nissan Pulsar - przód
Nissan Pulsar - przód
Nissan Pulsar - bok
Nissan Pulsar - tył
Nissan Pulsar - tył
Nissan Pulsar - tył
Nissan Pulsar - bok
Klasyczna, nieco nudna, ale bardzo ergonomiczna deska rozdzielcza Pulsara spodoba się miłośnikom tradycyjnych rozwiązań.
Warto celować w wyższe wersje wyposażenia, które posiadają sporo ciekawych rozwiązań.
Czytelne zegary i spory ekran komputera pokładowego w centralnej części.
Kamery cofania, również z widokiem 360 stopni - choćby dziś nie jest to standardem.
System Nissana nie jest zbyt nowoczesny, ale zawiera najpotrzebniejsze funkcje i opcje.
W skromniejszych odmianach w centralnej części znalazł się klasyczny panel radia.
Manualna klimatyzacja to dość częste zjawisko. Warto sprawdzić jej stan przed zakupem.
Sześciobiegowa przekładnia sprawdza się w dalekich trasach.
Sporo schowków, uchwytów i praktycznych rozwiązań - Pulsar nie odstaje od konkurencji w tym segmencie.
Schowek w podłokietniku nie jest zbyt pojemny, ale posiada dodatkowe źródła prądu.
Fotele mają co prawda kiepskie trzymanie boczne, ale w słabszych wersjach silnikowych nie jest to specjalnie potrzebne.
Kanapa oferuje sporo miejsca na nogi. Również nad głową nie brakuje przestrzeni.
Nawiewy na tył to kolejny dowód na to, iż Nissan chciał skusić klientów niezłym wyposażeniem.
Duża pojemność bagażnika powinna wynagrodzić braki w ergonomii i funkcjonalności.
Szkoda, iż po złożeniu oparć podłoga ma aż tak wyraźny uskok.
Pod podłogą znalazło się miejsce na koło dojazdowe.
Idź do oryginalnego materiału