3 godzin temu
Zamawiasz część do swojego Audi, Seata, Skody czy Volkswagena, wpisujesz numer w wyszukiwarkę… i okazuje się, iż pasuje do 15 modeli i 4 wersji silnikowych. Brzmi znajomo? W grupie VAG (Volkswagen Audi Group) numery części rządzą się swoimi prawami – i jeżeli je rozumiesz, to zakupy części stają się szybkie, proste i bezbłędne.
Co oznacza numer części VAG?
Każda część w grupie VAG ma swój unikalny numer – zwykle 10 lub 12 znaków, np. 03G 906 051D. Na pierwszy rzut oka to losowy ciąg liter i cyfr, ale to tak naprawdę zakodowana informacja:
- pierwsze 3 znaki to grupa komponentu (np. 03G – silnik TDI),
- kolejne cyfry identyfikują konkretną część,
- ostatnia litera to tzw. rewizja – czyli wersja lub modyfikacja danego elementu.
Czyli numer to nie tylko „nazwa” części – to klucz do jej funkcji, pochodzenia i dopasowania.
Przykład z życia: co mówi numer?
Weźmy przykładowy numer: 1K0 615 423D
- 1K0 – platforma MQB (np. Golf V, Octavia II),
- 615 – grupa: układ hamulcowy,
- 423 – konkretny komponent (zacisk hamulcowy),
- D – wersja (mogła być A, B, C… D to późniejsza, poprawiona).
Dzięki temu wiesz, iż część pasuje do Golfa V, ale niekoniecznie do Passata B6 – choćby jeżeli wygląda podobnie.
Jak rozszyfrować numer samodzielnie?
Nie musisz być mechanikiem. Potrzebujesz tylko dwóch rzeczy:
- Narzędzie do dekodowania – np.: – ETKA (elektroniczny katalog części VAG), – 7zap.com – darmowa wersja katalogu, – nemiga.com – świetna baza z rysunkami technicznymi.
- Dokładny numer VIN auta – bo nie każdy Golf V to ten sam Golf V.
Wprowadzasz numer VIN i wyszukujesz numer katalogowy – dzięki temu unikasz kupowania części „na oko”, które potem nie pasują, mimo iż „na forach pisali, iż działa”.
- Mając numer katalogowy, wpisujesz go w wyszukiwarce części na stronie sklepu Motorpol Wrocław (https://motorpolsklep.pl/) i dostajesz dokładnie tę część, której szukasz.
Oryginał czy zamiennik – co wybrać?
Numer OEM (oryginalny) często prowadzi Cię do części w ASO. Ale w sieci znajdziesz masę zamienników pod tym samym numerem – pytanie tylko: czy warto?
Oryginalna część (OEM):
- perfekcyjne dopasowanie,
- jakość jak z fabryki,
- wyższa cena.
Zamiennik:
- niższa cena,
- różna jakość (trzeba znać producenta),
- może wymagać drobnych przeróbek.
Są zamienniki, które dorównują oryginałom (np. Febi, Lemförder, Bosch), ale są też takie, które nadają się co najwyżej na chwilową protezę. jeżeli chodzi o hamulce, zawieszenie, elektronikę – nie oszczędzaj na siłę.
Najczęstsze błędy przy dekodowaniu numerów części
Zaskakująco łatwo się pomylić – wystarczy jedna litera lub cyfra i zamówiona część może nie pasować. Co ludzie robią najczęściej źle?
- Mylenie liter i cyfr – np. „O” i „0”, „I” i „1”,
- Ignorowanie rewizji – litera na końcu numeru to często kluczowa zmiana,
- Kupowanie części „z wyglądu” – identyczna obudowa ≠ ta sama część,
- Opieranie się tylko na opisie aukcji – „pasuje do wielu modeli” to często chwyt marketingowy.
Pro tip: zanim klikniesz „kup teraz”, wrzuć numer do ETKA lub 7zap i sprawdź, do jakiego modelu naprawdę pasuje.
Dlaczego warto rozumieć numery VAG?
Bo to pozwala unikać:
- nietrafionych zakupów,
- błędów przy montażu,
- długiego oczekiwania na wymianę części,
- niepotrzebnych zwrotów i kosztów.
A co najlepsze – wiedząc, jak rozszyfrować numer, możesz często znaleźć identyczną część w niższej cenie, np. taką, która była stosowana w bliźniaczym modelu Skody, Seata albo VW.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Motorpol Wrocław
