W I kwartale 2025 roku średnia cena OC dla 19-latka wyniosła aż 2 619 zł. Dla porównania kierowca w wieku 61 lat zapłacił zaledwie 578 zł – to niemal czterokrotna różnica. Ubezpieczyciele nie ukrywają, iż dla nich najważniejsze znaczenie ma ocena ryzyka. Młody kierowca, bez doświadczenia i z wyższą statystycznie liczbą wypadków na koncie swojej grupy wiekowej, jest po prostu droższym klientem.
Polacy chcą niższych składek dla młodych
Respondenci badania argumentowali, iż wysokie ceny OC są barierą na wejściu w dorosłość. Ponad połowa badanych uważa, iż koszty utrudniają usamodzielnienie się młodych ludzi. 32 proc. uważa wręcz, iż stawki nie odzwierciedlają faktycznego ryzyka, a 23 proc. jest zdania, iż rozwiązaniem mogłyby być dodatkowe kursy bezpiecznej jazdy, obniżające składki.
Z drugiej strony aż 62 proc. badanych, którzy uznają obecne stawki za adekwatne, wskazuje, iż młodzi kierowcy stwarzają największe zagrożenie na drogach. Dla wielu osób wyższe OC to także czynnik dyscyplinujący i zachęcający do ostrożnej jazdy.
Jak młodzi kierowcy mogą obniżyć cenę OC?
Specjaliści radzą, by młodzi kierowcy rozważali współwłasność pojazdu z rodzicem lub bardziej doświadczonym kierowcą. Taka strategia może obniżyć koszt polisy choćby o 1 000 zł. Znaczenie ma także wybór samochodu – OC dla modeli o mniejszej pojemności silnika jest znacznie tańsze.
Przykładowo, za OC na Hyundai Atos młody kierowca płacił w I kwartale 2025 roku średnio 1 474 zł, a za BMW Serii 3 – aż 2 962 zł. Różnica w kosztach ubezpieczenia bywa więc kolosalna.
Co dalej z cenami OC?
Niestety, prognozy nie są optymistyczne. Eksperci przewidują, iż ceny OC będą rosły. Ubezpieczyciele wypłacają coraz więcej odszkodowań, a obsługa szkód i koszty operacyjne stają się coraz wyższe.
– Średnia cena OC dla 19-latków wzrosła o ponad 500 zł, czyli aż o 25,6 proc. To najmocniejszy wzrost wśród wszystkich grup wiekowych – komentuje Łukasz Wyrzykowski, CMO Rankomat.pl.
Młodzi kierowcy mają jednak szansę na oszczędności, jeżeli aktywnie porównują oferty i korzystają z programów wspierających, które umożliwiają uzyskanie dodatkowych zniżek.
Przeczytaj także:
- Polski samochód elektryczny nie powstanie. Producent Izery zmienia kierunek rozwoju
- Norma Euro 7 budzi niepokój. Polacy spodziewają się wzrostu cen samochodów
- Przyszłość motoryzacji. Czy samochody elektryczne zdominują rynek?
- Użytkownicy elektryków zadowoleni nie będą. Operatorzy ładowania zmienili cenniki