Grand Prix Miami zapisze się w pamięci fanów Formuły 1 z wielu powodów, ale największe emocje wzbudziła wyjątkowa prezentacja, jakiej jeszcze w historii tego sportu nie widziano. Dzięki współpracy z marką LEGO, na torze pojawiły się niezwykłe bolidy, które mimo ograniczonej prędkości 20 km/h, podbiły serca zarówno kibiców, jak i kierowców. To wydarzenie stało się prawdziwą sensacją, a wielu już teraz domaga się powtórki podczas kolejnych wyścigów Formuły 1.
To nie miało prawa się zdarzyć, a jednak. Wyścig dwumiejscowych bolidów LEGO przejdzie do historii

Powiązane
Niemiecka firma upada po 130 latach. Kolejna ofiara kryzysu
1 godzina temu
Polecane
Był skazywany na koniec kariery, dostał ostatnią szansę
1 godzina temu
CADEX - gdy technologia spotyka wizjonerów
1 godzina temu