To najbardziej udana Honda w historii. Te liczby mówią wszystko. Dziś kosztuje stosunkowo niewiele

5 godzin temu

Jaki jest największy sukces w historii marki Honda? jeżeli mowa tutaj o konkretnych modelach, to za taki sukces należałoby uznać projekty Civic oraz Accord. Mam wrażenie, iż w Polsce nieco bardziej popularny jest ten pierwszy, ale globalnie? Accord to coś, co bardzo łatwo moglibyśmy porównać do projektu Corolla. Flagowiec, sprzedawany od dziesiątek lat w różnych wariantach nadwozia. Czy dziś warto dać mu szansę?

Najbardziej udana Honda w historii?

Oczywiście w tej dyskusji oba słynne modele mają swoje argumenty. Dla przykładu, Civic ma dłuższą historię. Jest on produkowany od 1972 roku, podczas kiedy produkcja modelu Accord rozpoczęła się cztery lata później, w 1976 roku. Fakty są takie, iż oba modele przetrwały do dzisiaj i są wielkim sukcesem. W obu przypadkach Honda w 2022 roku wypuściła na rynek już jedenastą generację. Sedan, hatchback, coupe, kombi – zarówno Civic, jak i Accord, przez lata były oferowane w różnych wersjach nadwozia. I tak naprawdę w obu przypadkach moglibyśmy porównać ten projekt do wspomnianej już wcześniej Toyoty Corolli.

fot. Honda

Czy warto postawić jednak na Hondę Accord? Wydaje mi się, iż dzisiaj jakiekolwiek rozsądne i logiczne rozeznanie trzeba by zacząć od siódmej generacji. Była ona produkowana w latach 2002-2008. Na popularnym portalu z ogłoszeniami znajduje się ponad setka takich sztuk. Ówczesny Accord był produkowany w odmianach coupe, sedan i kombi. Najpopularniejszy jest sedan, który był oferowany z silnikami benzynowymi o pojemności od 2,0 i 2,4 litra oraz mocy 155 oraz 190 koni. Była też 140-konna jednostka dieslowska. Z ocen ponad 600 użytkowników portalu „Autocentrum” wyłania się tutaj świetna średnia na poziomie 4,4 na 5 możliwych punktów.

Co z ceną? Też zachęca?

Pułap cenowy w przypadku siódmej generacji Hondy Accord zaczyna się w okolicach 5 tysięcy złotych. W cenie do 15 tysięcy wybór jest tak naprawdę przeogromny. Znajdziemy tam auta zadbane, dopieszczone i również te najmłodsze, z 2008 roku. Jeszcze bardziej popularna w Polsce jest jednak ósma generacja. To jej na drogach widujemy najwięcej i to takich ogłoszeń znajdziemy najwięcej w sieci. Tutaj półka cenowa jest już wyższa. Trzeba przygotować się na wydatek przynajmniej w okolicach 15-22 tysięcy złotych. Będziemy tu wybierać z roczników 2008-2011. Nowsze sztuki to już okolice 30, choćby 40 tysięcy, bo rocznik 2012 to już nowsze sztuki po face liftingu.

fot. Honda

Oczywiście kupując taki samochód warto się zastanowić. Czy lepiej jest kupić siódmą generację – zadbaną i w świetnym stanie z roczników 2006-2008 do 15 tysięcy? Czy może postawić na generację ósmą? Tutaj cena rośnie a rocznikowo mówimy zaledwie o 2, czy 3 latach różnicy. Różnice w silnikach są tak naprawdę niezauważalne. Średnia ocena jest identyczna, co w przypadku siódmej generacji, czyli 4,4 na 5. Wybór zależy tak naprawdę od prywatnych preferencji. jeżeli dla kogoś głównym czynnikiem jest cena, wybierze siódmą generację i na pewno nie będzie rozczarowany.

Zdjęcia: Honda

Idź do oryginalnego materiału