To będzie rekordowy rok, jeżeli chodzi o auta używane. Czy padnie także rekord oszustw?

1 tydzień temu
Zdjęcie: Import samochodów Źródło: Clicktrans


Wszystko wskazuje na to, iż popyt na auta używane w Polsce wyrówna w tym roku ten sprzed 10 lat. Importujemy używane auta na potęgę, także te uszkodzone i z kręconym licznikiem. Jak ustrzec się przed zakupem auta z oszukanym przebiegiem lub powypadkowego?


Między 940, a 960 tys. używanych aut trafi do Polski do końca 2024 roku, jak przewiduje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. To będzie rekord, od dekady. Tymczasem, jak wynika z wyliczeń Carfax, dla niemal 4 na 10 importowanych samochodów zgłoszono wcześniejsze uszkodzenia. Ponad połowa importowanych samochodów ma ponad 15 lat, a zaledwie 16 proc. miało tylko jednego właściciela. Już teraz wzrost importu używek jest większy o 25 proc. w porównaniu z 2023 rokiem.


Przy całym tym wzroście importu i ogromnych zagrożeniach związanych ze wzrostem potencjału oszustw – oferowania aut z kręconymi licznikami, powypadkowych, w cenie takich bez wypadków, ukrywaniem wad wynikających z użytkowania – Polacy wciąż opierają się na własnej opinii, podczas kupna samochodu. Nie sprawdzają historii pojazdu, lekceważąc własne bezpieczeństwo i – także – poźniejszy zysk, przy odsprzedaży samochodu.


Historia jest kluczowa


– Świadomość ryzyka związanego z zakupem pojazdu o nieznanej historii rośnie w kontekście wzrostu importu. Jak mówi popularna prawnicza paremia „nieznajomość prawa szkodzi”. To samo można powiedzieć o nieznajomości historii używanego samochodu. Kupujący, który nie zdecyduje się na skorzystanie z profesjonalnego raportu historii samochodu z rynku wtórnego, musi liczyć się z niemożliwymi do przewidzenia kosztami napraw, zawyżoną ceną zakupu, potencjalnymi problemami natury prawnej czy finalnie niższą wartością rynkową wynikającą z problematycznej historii auta. A to tylko koszty ekonomiczne – komentuje Robert Lewandowski, dyrektor rozwoju biznesu w Polsce w Carfax Europe.


Przypomnijmy, iż zgodnie z danymi, blisko 4 proc. aut na polskim rynku ma niespójności w przebiegu. Niedawno pisaliśmy o tym, iż jeżeli chodzi o auta importowane, to wskaźnik ten sięga 5,9 proc. (auta, które były użytkowane w Polsce mają go na poziomie 2,5 proc.). Biorąc pod uwagę fakt, iż blisko 70 proc. z 2,4 miliona wszystkich pojazdów, które zmieniły właściciela na terenie Polski w 2023 roku, pochodziło z importu, problem staje się realny. W tym roku ten 70-proc. wskaźnik zostanie prawdopodobnie utrzymany.


Wartość rezydualna


– Podczas zakupu samochodu z drugiej ręki zwykle skupiamy się na jego cenie, ogólnym stanie technicznym, przebiegu czy wyglądzie. Znacznie rzadziej myślimy o tym, za ile będziemy mogli sprzedać auto po kilku latach. Tymczasem to właśnie utrata wartości jest czynnikiem, który ostatecznie może znacznie zwiększyć koszty użytkowania auta lub wręcz przeciwnie, znacząco je zmniejszyć. Rynkowa wartość samochodu jest istotna zarówno przy jego zakupie jak i sprzedaży na rynku wtórnym. Znajomość rzeczywistej wartości pojazdu umożliwia dokonanie zakupu po uczciwej cenie oraz uzyskanie odpowiedniej kwoty przy odsprzedaży. Szeroko rozumiana historia pojazdu to jeden z najistotniejszych parametrów dla adekwatnego szacowania ceny – mówi Dariusz Wołoszka, wiceprezes Info-Ekspert.
Idź do oryginalnego materiału