Tesla Model S Plaid ustanowiła nowy rekord dla seryjnego pojazdu elektrycznego na torze Nurburgring. O tym historycznym wydarzeniu poinformował Elon Musk na twitterze.
7 minut i 35 sekund
Elektryczny sedan z Andreasem Simonsenem za kierownicą pokonał pętlę o długości 20,8 km w 7 minut i 35 s. Średnia prędkość wyniosła 166,32 km/h, a zapis video z przejazdu trafił już do sieci.
Click here to view the video on YouTube.
Tym wynikiem Tesla Model S Plaid przechodzi do historii rekordów na torze Nurburgring. Poprzedni rekord należał do Porsche Taycan Turbo, które w 2019 roku wykręciło na legendarnym torze czas 7 minut i 42 s.
Do udanej próby Amerykanie przygotowywali się 2 lata. Tuż przed jej podjęciem rozbili co najmniej jedno auto. Ostatecznie Elon Musk mógł ogłosić sukces w mediach społecznościowych. W swoim stylu zaznaczył, iż kolejnym krokiem będzie pokonanie toru przez odmianę S Plaid z dodatkowym zestawem aerodynamicznym, karbonowo-ceramicznymi hamulcami i torowymi oponami. Obecny rekordzista to podobno wersja pozbawiona modyfikacji.
Tesla Model S Plaid prosto z fabryki jest niezwykle mocnym i szybkim sedanem
Auto zastąpiło w gamie Teslę Model S Performance. Odznacza się niskim współczynnikiem oporu powietrza o wartości 0,208 i ma aż 3 silniki elektryczne, które zapewniają 1020 KM. Pojazd wystrzeliwuje się wręcz do setki w 2,1 s i może mknąć do rozładowania baterii z maksymalną prędkością 322 km/h.
Osiągnięty czas prezentuje się znakomicie, choć jest kilka aut, również czterodrzwiowych, które okrążyły pętlę Zielonego Piekła jeszcze szybciej
Nie ma ich wiele. To Mercedes-AMG GT 63 S (7:23), Jaguar XE SV Project 8 (7:18), czy w końcu Porsche Panamera Turbo (7:29). Do grona najszybszych elektryków należą Volkswagen ID.R (6:05) i NIO EP9 (6:45), choć to już całkowicie inna liga.
Jeśli chodzi o Porsche, to Niemcy na pewno nie zostawią tego wyniku bez odpowiedzi. Taycan Turbo doczekał się mocniejszej wersji S (760 KM), która może być niedługo wykorzystana w rywalizacji z Teslą o jak najlepszy czas na Nurburgringu.