Dacia Sandero było najchętniej kupowanym, nowym autem osobowym w 2024 r. Jednak dziś budżetowych samochodów na rynku wcale nie brakuje. O ile wielu producentów cenowo jest w stanie zaproponować coś tylko w segmencie A, o tyle SEAT ma alternatywę dla rumuńskiego bestsellera z segmentu B. Kosztuje podobnie, bo 64 000 zł i w wiellu elementach przewyższa wyposażeniowo Sandero.
W czym SEAT Ibiza przerasta Dacię Sandero?
Modelem, który może zagrozić Dacii Sandero jest SEAT Ibiza. Na wyprzedaży rocznika modelowego 2024 ten samochód można dostać za 64 200 zł. Jednak co ciekawe, rocznik modelowy 2025 wyprodukowany w 2024 r. przeceniono jeszcze bardziej, bo na 64 000 zł. Na tym poziomie cenowym może to być w tej chwili najlepiej wyposażone auto segmentu B. Wszak jego cena katalogowa w zeszłym roku wynosiła 71 000 zł, a w obecnym to już 72 500 zł.
Tymczasem Dacia Sandero na wyprzedaży kosztuje może i 61 300 zł, ale tenże golas nie ma choćby klimatyzacji manualnej czy fabrycznego ekranu z systemem multimedialnym. Jednocześnie SEAT Ibiza w cenie 64 000 zł ma 8,25-calowy ekran dotykowy, 8-calowy ekran TFT wirtualnego kokpitu i klimę manualną Climatic. Do tego lusterka ma regulowane elektrycznie, a nie manualnie. Oczywiście Sandero za 65 000 zł ma już klimę manualną i choćby światła przeciwmgielne, ale wciąż jest pozbawiona ekranu dotykowego (może go pełnić nasz telefon).
Oba modele w biedzie mają przednie światła LED, tylne czujniki parkowania czy szeroki wachlarz poduszek powietrznych. Ibiza i Sandero mają także dużo systemów asystujących, ale to Ibiza ma aż 5 gwiazdek Euro NCAP. Testy z trzeciej generacji przeszła tylko odmiana Dacii Sandero Stepway i uzyskała… dwie gwiazdki.
Cena nie rozczaruje w przeciwieństwie do osiągów
Jednak w pojedynku bieda wersji, napędowa przewagę ma Dacia. Pod maską Sandero za 61 300 zł mamy 92-konny silnik 1.0 zużywający średnio 5,2 l/100 km. Tymczasem w Ibizie za 64 000 zł też jest 1-litrowa jednostka, ale o mocy 80 KM. Choć różnica w spalaniu nie jest ogromna (5,5 l/100 km), to sprint do setki trwa wieczność, bo 15,3 sekundy. Sandero robi to w 12,2 sekundy, czyli też wolno, ale bez przesady.
Próbując podnieść osiągi w Dacii Sandero możemy zrobić jedynie upgrade do 100-konnej jednostki z LPG. SEAT ma do wyboru 1-litrowe silniki o mocach 95 (od 75 000 zł) oraz 115 KM (od 86 000 zł) w wyższych wersjach wyposażenia. W bardzo bogatych specyfikacjach dostępna jest też opcja z silnikiem 1.5 TSI o mocy 150 KM. Za tę odmianę na wyprzedaży trzeba dać minimum 102 900 zł.
Ilustracje w artykule zawierają zdjęcia prasowe opisywanych modeli, ale w wyższych wersjach wyposażenia.