Recenzja Rolls-Royce Spectre: najlepsze wrażenia elektryczne

cyberfeed.pl 1 miesiąc temu


Moją ulubioną cechą nowego, w pełni elektrycznego Rolls-Royce’a Spectre za 420 000 dolarów nie jest przyjemna jakość jazdy ani podświetlane gwiazdy osadzone w podsufitce niesamowicie ozdobnego wnętrza. To nie jest 577 koni mechanicznych ani 400 km zasięgu. Nie chodzi tu ani o fotele masujące typu „tak, to jest to miejsce”, ani o stojącą, chromowaną przednią osłonę chłodnicy przy krawężniku. Nie jest to choćby wyrafinowana aerodynamicznie, choć klasycznie stylizowana statuetka Spirit of Ecstasy umieszczona na szczycie.

Moją ulubioną cechą Spectre jest dźwięk, jaki wydaje. Jako pojazd elektryczny tak naprawdę sam w sobie nie wydaje żadnego dźwięku silnika. To toczący się kokon, który z natury jest antyakustyczny, dzięki niestrudzonej pracy kilku naukowców o wielkich uszach. Aby więc ożywić wrażenia z jazdy, Spectre odtwarza cyfrowy dźwięk podczas przyspieszania.

Tak, prawie każdy nowoczesny pojazd elektryczny emituje jakiś syntetyczny warkot lub tryl, gdy naciśniesz pedał gazu – ale nic takiego jak Spectre. Ten samochód wydaje dźwięk, jakiego można się spodziewać, gdy wszechwiedząca, wszechpotężna obca siła przelatuje przez chmury w filmie science-fiction; ten wstrząsający ton towarzyszy chwili, gdy wszyscy zdają sobie sprawę, iż ludzkość niedługo podawane.

Ten niebiański refren jest tak subtelny, iż prawie go nie słychać, ale przy tym, iż Roller jest cichy jak grobowiec, wynik jest naprawdę wysublimowany. A to tylko jeden aspekt całkowicie wyrafinowanych wrażeń, które są na poziomie wyższym niż jakikolwiek inny pojazd elektryczny na drodze.

Ciche przeznaczenie

Marka Rolls-Royce jest stosowana w maszynach najwyższej klasy od 1904 roku i wydaje się, iż do tej chwili prowadziło poprzednie 120 lat.

Jeśli masz szczęście i widzisz przelatującego wczesną wersję Rolls-Royce’a, takiego jak Silver Ghost czy Phantom, kilka usłyszysz. Pomimo masywnych silników o pojemności przekraczającej siedem litrów (50 procent większych niż obecny Ford Mustang GT), te wczesne ultraluksusowe samochody były wyposażone w wydechy zaprojektowane tak, aby zminimalizować hałas układu napędowego.

Dzięki Spectre, pierwszemu akumulatorowo-elektrycznemu pojazdowi elektrycznemu firmy Rolls-Royce, inżynierowie firmy mogą w końcu zaprzestać przeróbek starego silnika spalinowego, aby zapewnić jego płynność i ciszę. Spectre opiera się na dwóch silnikach elektrycznych, które zapewniają łączną moc wspomnianą powyżej 577 koni mechanicznych i moment obrotowy 664 funtów na stopę. To urządzenie waży aż 6371 funtów, czyli więcej niż Cadillac Escalade, a mimo to może przyspieszyć do 60 mil na godzinę w zaledwie 4,4 sekundy.

Tak, jest szybki, kiedy trzeba, ale większy zasięg zauważysz, gdy jedziesz spokojnie – do 450 km na ładowaniu z akumulatora o pojemności 102 kWh.

Zrelaksowana jazda jest nie tylko bardziej wydajna, ale także daje o wiele większą satysfakcję. Spectre ma ogólnie spokojne zachowanie, jak pedał przepustnicy, który wymaga głębokiego wciśnięcia, aby uwolnić całą moc. Pedał hamulca jest równie wyluzowany, podobnie jak powolny układ kierowniczy, a sprzężenie zwrotne jest wystarczające, aby dać znać, iż skręcasz koła i opony.

A adekwatnie cała czwórka. Tylne koła skrętne sprawiają, iż temu prawie 5-metrowemu ultracoupe łatwo jest poruszać się po ciasnych parkingach. Kamera 360 stopni i standardowy automatyczny parking pomagają również mieć pewność, iż nie przyhamujesz jednego z 23-calowych kół, co doceniłem podczas wypożyczenia, ponieważ wymiana któregokolwiek z nich z pewnością doprowadziłaby mnie do bankructwa.

Na pożyczonej technologii

Ta kamera 360 stopni to tylko część technologii, którą inżynierowie Rolls-Royce’a pożyczyli od firmy-matki BMW, ale szkoda, iż ​​nie ukradli trochę więcej, jak na przykład System wspomagania kierowcy nie wymagający użycia rąk.

System informacyjno-rozrywkowy z ekranem dotykowym jest również w miarę nowoczesny i oferuje zintegrowaną nawigację i wyszukiwanie stacji ładowania. Obsługuje choćby Apple CarPlay i Android Auto, chociaż, co ciekawe, tego drugiego nie udało mi się uruchomić. Być może auto uznało mojego zeszłorocznego Samsunga Galaxy S23 za zbyt passé? I chociaż multimedia są odtwarzane przez specjalnie zaprojektowany, 16-głośnikowy system audio, który jest mocny, a jednocześnie pięknie subtelny, niestety brakuje mu obsługi Dolby Atmos.

Tak więc ten najnowocześniejszy Rolls-Royce nie oferuje wszystkich funkcji dostępnych na świecie, ale zamiast tego dostajesz wnętrze z astronomicznymi szczegółami, dywaniki z najdelikatniejszej owczej wełny i kompleksowy zestaw elementów sterujących z polerowanego metalu, a wszystko to zaprojektowane z myślą o idealna waga i wyczucie.

Czas kredytu hipotecznego

Chociaż możesz dostać się do Spectre za 420 000 dolarów, nigdy nie przejdziesz przez proces zakupu bez zaznaczenia kilku pól. Biorąc pod uwagę opcje takie jak farba chartreuse, którą tu widzisz, sama w sobie kosztuje 13 100 dolarów, spodziewaj się wydać znacznie więcej. Ten samochód kosztował 560 100 dolarów po uiszczeniu opłaty docelowej w wysokości 2750 dolarów.

Kosztowny wydatek? Trudno to powiedzieć komuś z budżetem zwykłego śmiertelnika. Spectre nie jest zbyt wartościowy, ale jest wyjątkowy, tym bardziej spektakularny, iż jest to Rolls-Royce. Ale obecność That Sound sprawia, iż ​​wszystko wydaje się warte zachodu.

Przed nami więcej pojazdów elektrycznych, ale musimy uzbroić się w cierpliwość; obiecano, iż SUV pojawi się na rok 2027, zanim w 2030 r. marka stanie się całkowicie elektryczna. W tym momencie nikt nie może zgadnąć, jak dobrze te przyszłe pojazdy elektryczne będą wyglądać i prowadzić, ale jeżeli wszystkie będą brzmiały tak dobrze, będą bardzo dobry początek.



Source link

Idź do oryginalnego materiału