
Wzrastająca liczba konkurentów z Państwa Środka skłania europejskich producentów do redukowania cen własnych produktów. To zabieg, który ma pomóc w utrzymaniu zainteresowania rynkowego. Klienci na tym zyskują, bo mogą dostać sprawdzone, solidne auto w lepszej cenie. Popularny SUV Skody jest tego kolejnym dowodem. Nie przyspiesza bicia serca, ale może przekonać licznych pragmatyków.
Popularny SUV Skody o praktycznym charakterze
Od debiutu tego modelu minęło 6 lat. Pierwsze egzemplarze zjechały z taśm produkcyjnych w 2019 roku. Dwa lata temu przeprowadzono jego lifting, który okazał się bardzo drobny. Stanowił aktualizację aktualnej koncepcji. Popularny SUV Skody pozostaje atrakcyjną propozycją w swoim segmencie, co zresztą potwierdza jego wysoka pozycja w rankingach sprzedaży.
To model Kamiq, który jest przypisywany do segmentu B. Nazywanie go nieco modniejszą Fabią nie jest oderwane od rzeczywistości, ale trzeba uczciwie przyznać, iż pod względem stylistyki i praktyczności oferuje znacznie więcej od typowego hatchbacka.

Kuracja odmładzająca delikatnie zmieniła jego pas przedni. Teraz zdobią go nieco większe reflektory i zmodyfikowany zderzak. Z kolei tył zyskał inną dokładkę chroniącą dolną partię karoserii. Modernizacja poskutkowała także wzbogaceniem palety lakierów i listy wzorów felg.
Niby niewiele, ale to wystarczyło, by samochód wciąż mógł się podobać. W tym miejscu warto wspomnieć także o tym, z kim rywalizuje. Jego głównymi konkurentami są Renault Captur, Hyundai Bayon i Volkswagen T-Cross.
Podstawowy napęd
Popularny SUV Skody jest dostępny z dwoma silnikami benzynowymi w pięciu wariantach. Co ciekawe, żadna z propozycji nie jest zelektryfikowana – nie ma choćby układu miękkiej hybrydy. Wszystkie konstrukcje są konwencjonalne, co dziś zaczyna być rzadkością.
Flagowa konstrukcja w tym modelu to 1.5 TSI o mocy 150 koni mechanicznych. Jest jednak bardzo znacznie droższa, dlatego stanowi rzadszy wybór nabywców. Znacznie większą popularnością cieszy się silnik 1.0 TSI.

W bazowym wydaniu oferuje 95 koni mechanicznych. Klient oczekujący większej mocy, może postawić na 115-konną konfigurację. Jej wyróżnikiem jest możliwość dokupienia przekładni automatycznej – siedmiobiegowego DSG.
Bez względu na wybór, Skoda Kamiq zawsze występuje z napędem na przednią oś. Układ 4×4 nie jest oferowany, co w tym segmencie wydaje się oczywiste. Mówiąc wprost, nie budzi dużego zainteresowania klientów.
Popularny SUV Skody to rozsądny wybór
Za 85 900 złotych można kupić bazową konfigurację. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż prezentowana cena dotyczy rocznika 2025. Pamiętajmy również o tym, iż to oferta „wyjściowa”, dlatego warto negocjować ze sprzedawcami w salonach.
Jak już wspomnieliśmy, silnik 1.0 TSI w podstawowym wydaniu oferuje 95 koni mechanicznych i 175 niutonometrów. Jego uzupełnieniem jest pięciobiegowa skrzynia manualna kierująca potencjał na oś przednią.

Osiągi czeskiego samochodu są akceptowalne. Popularny SUV Skody przyspiesza do 100 km/h w 11 sekund i rozwija 183 km/h. W warunkach rzeczywistych potrafi zużywać 7 litrów (cykl mieszany). Nie ma więc powodu do kręcenia nosami.
Skoda Kamiq Essence, bo tak brzmi nazwa podstawowej wersji oferuje m.in.: pakiet systemów bezpieczeństwa, tylne czujniki parkowania, centralny zamek, klimatyzację, dotykowy ekran multimedialny, elektrycznie sterowane szyby pierwszego rzędu, reflektory Full LED, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, 16-calowe felgi aluminiowe, relingi dachowe i zapasowe koło dojazdowe.
Tak wyposażony samochód może zadowolić większość potencjalnych użytkowników. Łączy całkiem przyjemną stylistykę z prostym i oszczędnym układem napędowym oraz praktycznym wnętrzem. I dzięki temu utrzymuje popularność.