Popularny SEAT w niższej cenie. Żona może go mieć za 74 000 zł

2 dni temu

Samochody miejskie wyraźnie urosły, dlatego wzbudzają coraz większe zainteresowanie tych, którzy do tej pory wybierali modele kompaktowe. Popularny SEAT przeżywa więc „drugą młodość”, co potwierdzają wyniki sprzedażowe. Teraz mogą być jeszcze lepsze, ponieważ jego cena wydaje się wręcz okazyjna.

Sprawdzone auto

Bohaterem tego materiału jest Ibiza, czyli jeden z najbardziej rozpoznawalnych pojazdów hiszpańskiego producenta. Popularny SEAT cieszy się także uznaniem polskich klientów, którzy powoli powracają do pragmatycznych aut. Wszystko za sprawą drożyzny, która zatacza coraz większe kręgi – również na rynku motoryzacyjnym.

Aktualna generacja tego modelu ma już duży bagaż doświadczeń. Piąte wcielenie jest produkowane od 2017 roku, co oznacza, iż niedługo może doczekać się następcy. To dobra wiadomość dla tych, którzy chcą kupić dotychczas oferowane wcielenie, bo mogą zrobić to taniej.

Poza tym, nie wiadomo, jaką drogą pójdzie ta marka. Kierunek „elektryczny” jest wciąż możliwy, mimo iż dotychczas nie było takich planów (albo budżetu). Sytuacja jest dynamiczna i trudno dziś byłoby przewidzieć, co zdecyduje koncern Volkswagena.

Trzy silniki do wyboru

Popularny SEAT jest dostępny z trzema jednostkami napędowymi. Co ciekawe, żadna z nich nie dysponuje elektrycznym wsparciem. To oznacza, iż w ofercie nie ma choćby miękkiej hybrydy. Konserwatywni klienci będą zatem usatysfakcjonowani.

Ofertę otwiera wolnossąca jednostka 1.0 MPI, którą można znaleźć również w Fabii. Oddaje do dyspozycji 80 koni mechanicznych, które trafiają na przednie koła dzięki pięciobiegowej skrzyni manualnej. Przyspieszenie do setki zajmuje 15,3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 172 km/h. Średnie zużycie w cyklu mieszanym to koło 6 litrów.

Alternatywą jest silnik 1.0 TSI. W bazowym wydaniu oferuje 95 koni mechanicznych i pięciobiegową przekładnię mechaniczną. Taka konfiguracja osiąga setkę w 11 sekund i rozpędza się do 186 km/h. Zużywa średnio 5,5 litra.

SEAT Ibiza

Ta sama jednostka występuje także w wydaniu 115-konnym. Oprócz większej mocy, można liczyć na sześciobiegowy manual lub siedmiobiegowy automat – za dopłatą. Osiągi obu wersji są zbliżone. Sprint do 100 km/h trwa niecałe 10 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 198 km/h. Z kolei apetyt sięga 5,6 litra.

Flagowa konstrukcja to 1.5 TSI wytwarzająca 150 koni mechanicznych. W standardzie oferuje siedmiobiegową skrzynię DSG. Ma też najlepsze osiągi. Topowa Ibiza z tym silnikiem przyspiesza do 100 km/h w 8,1 sekundy i rozpędza się do 216 km/h. Zużywa przy tym niecałe 6 litrów.

SEAT Ibiza w świetnej cenie

Podejrzewamy, iż bardzo korzystna oferta ma związek z wzrastającą konkurencją z Chin. Niewykluczone, iż popularny SEAT chce utrzymać się nad MG3, co nie będzie łatwe. Jest tańszy, niż azjatycki model, ale przy tym oferuje o wiele mniej mocy. Pragmatykom powinien jednak wystarczyć.

Za 74 000 złotych można kupić bazową konfigurację. To oznacza egzemplarz wyposażony w podstawową jednostkę benzynową 1.0 MPI o mocy 80 koni mechanicznych. Współpracuje z nią pięciobiegowa skrzynia manualna, dla której nie ma alternatywy.

Wyposażenie? Pierwszy poziom o nazwie Reference. Żaden inny silnik z nim nie występuje. To także jedyny wariant zarezerwowany dla benzyniaka MPI. Widać, iż producent chce zainteresować głównie oszczędnych i flotowych klientów.

Co oferuje bazowa wersja? W jej skład wchodzą m.in.: zaczepy ISOFIX z tyłu, pakiet asystentów jazdy, tylne czujniki parkowania, klimatyzacja manualna, elektrycznie sterowane lusterka, centralny zamek, cyfrowe wskaźniki, dotykowy ekran multimedialny, światła ecoLED,

Idź do oryginalnego materiału