Polityk rozjechał czołgiem samochód w lesie, żeby pokazać jak dba o przyrodę

9 miesięcy temu

Jacek Pauli jest burmistrzem miasteczka Skarszewy od 2014 r. i walczy o reelekcję. W tym celu polityk zdecydował się rozjechać samochód osobowy w lesie, czym chce zwrócić uwagę na problem zaśmiecania lasów. Uwagę zwrócił, na problem, a przy okazji na siebie.

Pięciominutowe nagranie na YouTube przypomina kiepską parodię dawnego Top Gear. „Prowadzący”, czyli burmistrz, otrzymuje „list od czytelnika”, w którym czyta o poważnym problemie trapiącym okolice jego małej ojczyzny, jakim jest zaśmiecanie okolicznych lasów. Zaprawiony w boju polityk postanawia zareagować na wezwanie i… rozjechać samochód osobowy czołgiem, w lesie. Oto nagranie:

Polityk rozjechał czołgiem samochód – kampania na miarę naszych czasów

Co czujecie po obejrzeniu tego materiału? Ja czuję niesmak i obawiam się, o potencjalny odwrotny skutek kampanii. Co prawda burmistrz deklaruje, iż posprząta swój „plan zdjęciowy”, ale pewnych skutków takiej akcji nie jest w stanie odwrócić.

Zacznijmy od tego, iż samo wjechanie ciężkim pojazdem gąsienicowym do lasu jest niszczycielskie dla zieleni. Poza tym widzimy, jak ktoś rozjechał czołgiem samochód, a to rodzi pytania.

Czy samochód był przygotowany do „złomowania” tj. czy miał np. spuszczone płyny eksploatacyjne oraz usunięty akumulator? Wyciek kwasu, czy oleju do gleby to zanieczyszczenie, które jest praktycznie niemożliwe do usunięcia.

Kolejne pytanie to, w jaki sposób zostało usunięte szkło po „przedstawieniu”? W ostatnim ujęciu widać jak burmistrz oraz pozostali uczestnicy stoją na skruszonym szkle i wdeptują je w ziemię.

Sposoby traktowania odpadów reguluje ustawodawca

Poza tym samochód widoczny na nagraniu jest odpadem zgodnie z definicją zastosowaną w Ustawie o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r.

Art. 3. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
6) odpadach – rozumie się przez to każdą substancję lub przedmiot, których właściciel pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany;

Ponieważ posiadacz, pozbywając się Peugeota 206, uczynił z niego odpad, to zastosowanie mają tutaj przepisy z Ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji z dnia 20 stycznia 2005 r.

Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o: 6) pojeździe wycofanym z eksploatacji – rozumie się przez to pojazd stanowiący odpad w rozumieniu przepisów o odpadach; (patrz wyżej)

W takiej sytuacji zastosowanie mają bardzo konkretne przepisy z powyższej ustawy o recyklingu pojazdów, według których właściciel przedmiotu stanowiącego odpad nie miał prawa przetwarzać go na własną rękę i powinien przekazać pojazd wycofany z eksploatacji do odpowiedniej placówki, tj punktu zbierania pojazdów lub stacji demontażu:

Art.5.1. Zbieranie pojazdów wycofanych z eksploatacji mogą prowadzić wyłącznie przedsiębiorcy prowadzący punkty zbierania pojazdów i przedsiębiorcy prowadzący stacje demontażu.
2. Demontaż pojazdów wycofanych z eksploatacji może być prowadzony wyłącznie w stacjach demontażu.

W myśl art. 3 pkt 10 wspomnianej ustawy stacja demontażu to zakład prowadzący przetwarzanie, w tym demontaż obejmujący następujące czynności:

  • usunięcie z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów i substancji niebezpiecznych, w tym płynów,
  • wymontowanie z pojazdów wycofanych z eksploatacji przedmiotów wyposażenia i części nadających się do ponownego użycia,
  • wymontowanie z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów nadających się do odzysku lub recyklingu;

Każda z tych czynności musi zostać wykonana zgodnie z rozdziałami czwartym (Obowiązki przedsiębiorców prowadzących stacje demontażu) oraz piątym (Obowiązki przedsiębiorców prowadzących punkty zbierania pojazdów). Pierwszy z nich zaczyna się Art. 21 o treści:

Przedsiębiorca prowadzący stację demontażu powinien zapewniać bezpieczne dla środowiska i zdrowia ludzi przetwarzanie pojazdów wycofanych z eksploatacji i powstających z nich odpadów.

Z kolei rozdział traktujący o obowiązkach przedsiębiorców prowadzących punkty zbierania pojazdów rozpoczyna się od Art. 32 o treści:

Przedsiębiorca prowadzący punkt zbierania pojazdów jest obowiązany zapewnić bezpieczne dla środowiska i zdrowia ludzi zbieranie pojazdów wycofanych z eksploatacji.

Czy czynności w nagraniu opublikowanym przez burmistrza były wykonane w sposób bezpieczny dla środowiska i zdrowia ludzi? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.

Burmistrzowi należą się słowa krytyki, ale nie należy potępiać jego intencji

Problem zaśmiecania lasów istnieje i dotyczy nie tylko mieszkańców Skarszew, ale także wielu innych miejscowości i obszarów w całym kraju. Polityk przyznał w rozmowie z gazeta.pl, iż jego działanie miało skupić uwagę na problemie i to zadanie zostało wykonane wzorowo. Szkoda, iż zabrakło bardziej przemyślanego planu.

Idź do oryginalnego materiału