Na rynku samochodów używanych z importu następuje rewolucja. Polacy coraz częściej zamiast kompaktów, myślą o SUV-ie. Zresztą, jeżeli za 28 tys. zł można mieć 7-miejscowego „Japończyka” w bogatej opcji, to trudno się dziwić. Używany Nissan Qashqai bije rekordy popularności u handlarzy, ściągających samochody z zagranicy.
Import auta z zagranicy to przez cały czas popularny sposób na zakup środka transportu w Polsce. Z danych Instytutu Samar tylko we wrześniu sprowadziliśmy 73 607 samochodów osobowych. Tym samym licznik po 9 miesiącach 2025 r. dobił do 655 205 szt. To wynik tylko o 1,4 proc. słabszy niż po trzech kwartałach zeszłego roku.
Średnia wieku importowanej osobówki to ok. 12 lat (12,43). Aż 60,5 proc. z nich to benzyniaki, a udział diesli spadł do 38,6 proc. Jednocześnie używane elektryki stanowią już 0,7 proc. importu (+0,2 p.p.). Średnia wieku auta na prąd z zagranicy to 5,37 roku. Ponad połowę (52,1 proc.) samochodów ściągamy z Niemiec (378 542 szt.). Polujemy też na auta z Francji (75 709 szt.) oraz z USA (56 741 szt.).
O japońskim SUV-ie myśli coraz więcej Polaków
Kompakty wciąż dominują w rankingu najpopularniejszych modeli z importu. Jednak coraz częściej to w SUV-ie Polacy upatrują kolejnego celu zakupowego. W czołowej piętnastce jest ich już 4, z czego jeden rekordowo wysoko, bo na szóstym miejscu. O triumf w rankingu zaciekle walczą jednak niemieckie kompakty.
Zestawienie otwierają Opel Astra (16 809 szt.) i Volkswagen Golf (16 808 szt.), które dzieli… jedna rejestracja. Tempa wspomnianej dwójki nie wytrzymuje Audi A4 (13 952 szt.), którego rywalem jest już bardziej czwarte BMW Serii 3 (12 854 szt.). jeżeli auto ma nie mieć niemieckiego brandu, to najczęściej sięgamy w imporcie po Fordy Focusy (11 871 szt.).
Jednak na wspomnianym wcześniej szóstym miejscu jest już Nissan Qashqai (10 324 szt.). To pierwszy raz, gdy crossover jest tak wysoko w rankingu. Jego popularność rośnie, bo da się go kupić w świetnym stanie choćby za 28 tys. zł. Oprócz bogatego wyposażenia, atrakcją jest to, iż dostępne są zarówno warianty 5-miejscowe, jak i z 7 fotelami.
Za Audi A3 (10 178 szt.), na 8. miejscu jest kolejny SUV, Ford Kuga (9 673 szt.). Czołową dziesiątkę uzupełniają Volkswagen Passat (9 319 szt.) i Ford Fiesta (9 269 szt.). Do Top 10 blisko ma Opel Corsa (9 101 szt.), ale i kolejny z crossoverów, Kia Sportage (8 584 szt.). Z kolei BMW Serii 5 (7 776 szt.) dogania następny z SUV-ów, Opel Mokka (7 612 szt.), już popularniejszy od Audi A6 (7 455 szt.).
Volkswagen lub Ford
Sumując rejestracje wszystkich modeli z importu, to najczęściej dowody wydaje się na auta marki Volkswagen (62 109 szt.). Szóstkę z przodu ma jeszcze tylko Ford (60 341 szt.), ale blisko tego progu jest też Opel (57 736 szt.). Dalej w rankingu widać niemieckie trio klasy premium w kolejności: Audi (49 400 szt.), BMW (41 322 szt.) i Mercedes (33 892 szt.). Z zagranicy częściej ściągamy też Peugeoty (32 199 szt.) niż Hyundaie (30 974 szt.). Natomiast Renault (28 637 szt.) ma większe wzięcie niż Toyota (24 310 szt.).