Województwo mazowieckie najmocniej odczuwa wzrosty cen paliw w Polsce. Stawki za olej napędowy niebezpiecznie zbliżają się tam do poziomu 7 zł za litr. Wiele wskazuje na to, iż do wyższych cen kierowcy samochodów spalinowych będą musieli się przyzwyczaić.
Sytuacja z cenami paliw w Polsce pogarsza się bardzo dynamicznie. W niektórych rejonach kraju jest wyraźnie gorzej, niż pokazuje to średnia ogólnopolska. Serwis e-petrol.pl opublikował dziś najnowszą aktualizację stawek, z których wynika, iż olej napędowy drożeje najszybciej.
Jakie są średnie ceny paliw w Polsce?
Tylko w ciągu tygodnia średnia ogólnopolska cena diesla wzrosła o 10 gr do poziomu 6,39 zł/l. To o 30 groszy więcej niż jeszcze na początku stycznia.
Względem ubiegłego tygodnia o 7 gr wzrosły ceny benzyn. Najpopularniejsza odmiana 95-oktanowa kosztuje już średnio 6,22 zł/l. Natomiast uśredniona stawka za Pb98 prawie dobiła do 7 zł (6,98 zł/l).
Najmniejszą dynamikę wzrostu wykazuje autogaz, który podrożał o 2 gr do pułapu 3,25 zł/l.
Gdzie najłatwiej o paragony grozy na stacjach?
Z badania e-petrol.pl wynika, iż najwyższe ceny paliw są na Mazowszu. Tam diesel kosztuje już średnio 6,55 zł/l. Natomiast raporty kierowców z serwisu cenapaliw.pl wskazują, iż wiele stacji w Warszawie przy pozycji ON wyświetla na pylonach stawkę 6,79 zł/l.
W woj. mazowieckim najwyższe są też średnie ceny benzyny 95-oktanowej. W badaniu e-petrol.pl wyszło, iż to pułap choćby 6,44 zł/l. Na tak wysoką średnią mogą także pracować warszawskie stacje, które według raportów z cenapaliw.pl często już sprzedają to bezołowiową E10-tkę po ok. 6,60-6,70 zł/l.
Z kolei najdroższy autogaz spotkamy najczęściej w woj. opolskim. Tam średnia cena LPG to już 3,38 zł/l. Szybkie spojrzenie na raporty z cenapaliw.pl pokazuje, iż w innych regionach kraju też nie jest różowo. W Warszawie czy Poznaniu duże sieci potrafią już proponować cenę choćby 3,49 zł/l.
Tu ceny paliw jeszcze bywają nie tak wysokie
Gdzie jeszcze najłatwiej spotkać brak drożyzny na stacjach? O ile wszędzie jest drożej, to podwyżki najmniej odczuwa się, np. w województwie świętokrzyskim. Tam najmniej płaci się za benzynę 95-oktanową, bo średnio 6,15 zł/l. Spotkać stację z ceną poniżej 6 zł/l to jak znaleźć igłę w stogu siana.
O cenach z piątką z przodu choćby na pojedynczych stacjach mogą zapomnieć tankujący olej napędowy. Najlżejsze podwyżki diesla e-petrol.pl odnotował na Górnym Śląsku. Tam średnia cena ON wynosi na dziś 6,31 zł/l.
Natomiast za najtańszym autogazem najlepiej jeździć po woj. łódzkim. Średnia cena LPG w centralnej Polsce to jeszcze 3,20 zł/l.
Czy paliwo dalej będzie tak gwałtownie drożało?
Hurtowe ceny paliw rosły bardzo dynamicznie do połowy stycznia. Od tygodnia wzrostów nie było, raczej stabilizacja. Oznacza to, iż raczej do końca miesiąca paliwo przez cały czas może drożeć. Jednak w lutym kierowcy będą musieli przyzwyczaić się do wyższego poziomu cenowego.
Z drugiej strony są pewne pozytywne symptomy, bo ceny ropy naftowej utrzymują się poniżej progu 80 dolarów za baryłkę. Potaniał też dolar, co zawsze może nieco poprawić notowania w polskich rafineriach. Jednak o powrocie do cen choćby z początku roku, na razie nie ma co myśleć.