Nie od dzisiaj wiadomo, iż diesel jest o wiele bardziej ekonomiczny od benzyny. Nic więc dziwnego w tym, iż w rankingach aut z najniższym spalaniem, królują te z silnikami diesla. Przynajmniej jeżeli chodzi o „tradycyjne” napędy. Jakie wyniki można tutaj osiągać? Są auta, które oferują średnie spalanie poniżej granicy 4 litrów na 100 kilometrów. I to w pewnym sensie oznacza… jeżdżenie prawie jak za darmo.
Diesel, który pali mniej, niż 4 litry
Ostatnie cztery lata to na świecie czas bardzo skomplikowany. Życie mocno nas doświadczyło. Najpierw pandemia koronawirusa, później wybuch wojny na Ukrainie. Zawirowania polityczne doprowadziły do społecznych niepokojów. Mam wrażenie, iż ten okres zmienił… i wciąż zmienia ludzi. Coraz częściej myślimy o oszczędzaniu. Nie chcemy bez sensu wydawać swoich pieniędzy. I dotyczy to niemal każdej materii naszego życia. Od zakupów w sklepie spożywczym, przez wypoczynek, aż po motoryzację.
Od wielu miesięcy mówi się o trendzie, w którym to Polacy coraz częściej sięgają po zamienniki, zamiast kupować produkty oryginalne. Mowa tutaj przede wszystkim o zakupach, żywności, napojach itp. Natomiast w kwestii motoryzacji jest podobnie. Ludzie nie chcą już przepłacać kupując oryginalne części i sięgają często po zamienniki. Oszczędzanie ma też związek z posiadanymi samochodami. Ludzie coraz chętniej zmieniają auta na starsze, używane i oszczędne. jeżeli ma to być zwykły, tani i oszczędny samochód do pracy, to przecież nie ma sensu przepłacać.
OGROMNA PROMOCJA NA OPONY ZIMOWE. SPRAWDŹ OFERTĘ NA OPONEO
Tani i oszczędny. No właśnie…
Audi produkowało swój model A2 w latach 1999-2005. Jak na swoje czasy, samochód prezentował się bardzo ładnie i nowocześnie. Do przełomu doszło w 2001 roku, kiedy to auto zyskało nowy wariant silnikowy. Mowa tutaj o trzycylindrowym silniku 1,2 TDI. Diesel generował maksymalnie 61 koni mechanicznych. Przy 140 Nm momentu obrotowego oczywiście nie tworzyło to jakiegoś wyszukanego pakietu osiągów. Ale też zupełnie nie o to chodziło. Audi A2 miało być oszczędne… i takie było. Jest zresztą dalej.
Średnie spalanie podawane przez użytkowników „Autocentrum” to… 3,9 litra na 100 kilometrów. Ba, jeden z użytkowników twierdzi nawet, iż silnik po kapitalnym remoncie w trasie pali… 2,6 litra. No tak – jeżeli 3,9 to średnie spalanie, w trasie jednocześnie będzie zdecydowanie mniejsze. Przy aktualnej cenie paliwa zbiornik o pojemności 42 litrów zatankujemy tam za ok. 250 zł. Zakładając średnie spalanie na poziomie 3,9 litra oznacza to, iż przejechalibyśmy na baku około 1070 kilometrów. Takie dane robią jednak duże wrażenie…
Cena? Nie może być inaczej…
Zadbany model Audi A2 można dziś kupić za ok. 7-8 tysięcy złotych. Nie może być inaczej skoro mówimy o samochodzie, który ma ponad 20 lat. Natomiast kierowcy bardzo go sobie chwalą i… raczej niechętnie sprzedają, stąd oferta na rynku wtórnym nie jest zbyt szeroka. Ciężko też znaleźć tam auto z silnikiem 1,2 TDI. W ofertach króluje bowiem A2 z silnikiem 1,4 TDI.
Zdjęcie główne: wal_172619 z Pixabay