Drugi dzień Rajdu Paragwaju przyniósł dramatyczne zwroty akcji i całkowicie odmienił układ sił. Po serii przebitych opon u czołowych kierowców liderem został Sébastien Ogier, który w niedzielę stanie przed szansą na kolejne zwycięstwo w WRC.
Francuz jeszcze w piątek był dopiero ósmy po stracie ponad 30 sekund na skutek kapcia. Od tego momentu rozpoczął jednak imponującą pogoń, wygrywając kolejne odcinki i przesuwając się w górę tabeli. W sobotę rano znalazł się już na trzecim miejscu, a gdy Ott Tänak przebił oponę i spadł z drugiej na szóstą pozycję, Ogier zbliżył się do Adriena Fourmaux. Po południu, ryzykując jazdę z tylko jednym zapasem, wyprzedził rodaka i ruszył w pościg za Rovanperą.
Decydujący moment nastąpił na 22,7-kilometrowym odcinku Artigas 2. Prowadzący rajd Kalle Rovanperä złapał kapcia w przednim prawym kole i podjął decyzję o kontynuowaniu jazdy. Stracił jednak aż 2 min 38 s i spadł z pozycji lidera na szóste miejsce. – „Nie wiem skąd ten kapeć. Nie było żadnego dużego uderzenia. Powinniśmy zmienić koło, ale Jonne [Halttunen] mówił, żeby jechać do końca. Tym razem to była zła decyzja, ale tak bywa” – przyznał Fin, który do lidera traci teraz ponad 2 min 21 s.
Ogier objął prowadzenie i przed finałowym dniem ma 10,3 s przewagi nad Fourmaux. – „Ostatni odcinek nie był najlepszy w moim wykonaniu, ale udało się utrzymać przewagę” – podkreślił kierowca Toyoty.
Na trzecim miejscu dzień zakończył lider mistrzostw Elfyn Evans, który jako jedyny z czołówki nie doświadczył poważnych problemów z oponami. Walijczyk ma jednak aż 36,6 s straty do Ogiera i tylko 2,5 s przewagi nad Tänakiem. Estończyk po porannym pechu zdołał odbudować tempo i wyprzedzić Thierry’ego Neuville, który wciąż nie potrafi znaleźć odpowiednich ustawień w Hyundaiu. Belg jest piąty, 46,8 s za liderem.
Sami Pajari, po piątkowym kapciu, utrzymuje siódmą pozycję. Z kolei duet M-Sport Forda – Josh McErlean i Grégoire Munster – musiał wycofać się z rywalizacji po uszkodzeniach osłon podwozia na dziewiątym oesie. Do rywalizacji wrócił natomiast Takamoto Katsuta po piątkowym wypadku.
Ogromne emocje towarzyszą także rywalizacji w WRC2. Prowadzący Nikołaj Griazin stracił szansę na zwycięstwo po kapciu i koniecznej wymianie koła. Liderem został Robert Virves, który ma 6,5 s przewagi nad Oliverem Solbergiem. Szwed, który narzekał na stratę czasu w kurzu za samochodem Fabrizio Zaldivara, liczy na korektę wyniku przez organizatorów. Trzeci jest Yohan Rossel.
Przed kierowcami cztery decydujące odcinki specjalne o łącznej długości 79,5 km. Ogier ma przewagę, ale w Paragwaju losy rywalizacji mogą odmienić się w jednej chwili – co potwierdził dramat Rovanpery.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
