Od 1 listopada więcej płatnych dróg

3 godzin temu
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Darek Delmanowicz/PAP


Na 1 listopada tego roku zaplanowano rozszerzenie sieci dróg, na których pobierana jest opłata za przejazd - poinformowała PAP rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Zastrzegła, iż dotyczy to wyłącznie pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, czyli ciężarówek oraz autobusów.


"Sieć dróg płatnych nie była rozszerzana od 2017 r. Od tego czasu w Polsce oddano do użytku wiele nowych odcinków dróg krajowych klasy A oraz dróg krajowych klasy S. Długość nowych odcinków dróg do objęcia opłatą to ok. 1,6 tys. km. w tej chwili opłaty są pobierane na ok. 3,6 tys. km dróg krajowych wszystkich kategorii" - przekazała rzecznik.

Podkreśliła, że resort nie planuje wprowadzenia opłat od samochodów osobowych i motocykli za przejazd odcinkami dróg zarządzanymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

"Rozszerzenie sieci dróg płatnych jest kontynuacją polityki obejmowania od 2011 r. nowo wybudowanych dróg opłatą, a także jednym z działań, które Polska zobowiązała się podjąć w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Opłata elektroniczna jest oparta na zasadach »korzystający płaci« oraz »zanieczyszczający płaci«, co oznacza, że stawki za przejazd są uzależnione od masy pojazdów oraz od normy emisji spalin. Co istotne, wpływy z opłat za przejazd pojazdów ciężkich i autobusów trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowana jest budowa nowych dróg i remonty istniejącej sieci" - zaznaczyła Szumańska.

Zmiany od listopada

W Polsce pobór opłat realizowany jest przez e-TOLL i odbywa się dzięki systemu satelitarnego. Oznacza to, iż nie ma konieczności montowania urządzeń do tego służących na drogach.

Rozszerzenie sieci dróg płatnych zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. Projektem tym ma się zająć rząd 22 października.

Źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału