Mitsubishi zaprezentowało pierwsze zdjęcia nowego SUV-a, którego oficjalny debiut zaplanowano na 10 sierpnia. Auto nie ma jeszcze nazwy, ale poza tym trochę o nim już wiadomo.
O ile w przypadku Mitsubishi ASX i Colt mieliśmy do czynienia z inżynierią znaczkową i obydwa te modele kilka różnią się od odpowiednio Renault Captur i Clio, to nowy SUV faktycznie jest nowy i z Renault nie ma nic wspólnego.
Mitsubishi nie ujawniło jeszcze jego nazwy
Ale znamy już wymiary. To kompaktowy SUV o długości 4390 mm, szerokości 1810mm i wysokości 1660 mm. Stylistyka auta w dużym stopniu została przeniesiona z zeszłorocznego konceptu XFC. Kamery zastąpiono jedynie tradycyjnym lusterkami i dorzucono zwykłe klamki, których koncept był pozbawiony. SUV ma też znacznie bardziej ugrzeczniony przedni pas z mniejszą ilością świecących elementów oraz przeprojektowany wzór osłony chłodnicy.
Wiadomo, co znajdziemy pod maską
Pod maskę SUV-a trafi 1,5-litrowa jednostka połączona z bezstopniową przekładnią CVT i napędem na przednie koła. Nie ma mowy o opcji z AWD. Za to nabywcy mogą liczyć na spory prześwit, który ma wynosić dokładnie 222 mm.
Nowy SUV Mitsubishi – czy zobaczymy go w Polsce?
Producent stawia w pierwszej kolejności na rejon ASEAN z Indonezją na czele, gdzie SUV będzie miał swój debiut. jeżeli pojazd zyska popularność na azjatyckich rynkach, możliwa jest jego globalna premiera. A wtedy kto wie – może i zobaczymy go w kraju nad Wisłą.
Zdjęcia: Mitsubishi