
Kultowy model włoskiej marki powrócił do gamy (na wybranych rynkach). Konserwatywni klienci mogą jednak kręcić nosami na jego nową koncepcję.
Nowy Fiat Topolino powstał pod skrzydłami koncernu Stellantis i jest bliźniakiem konstrukcyjnym Citroena Ami i Opla Rocks Electric. Jak go sklasyfikować? To swego rodzaju miejskie pudełko na czterech kołach – i to z elektrycznym napędem.
Tak, puryści nie będą zachwyceni, ale rewolucja przemysłu motoryzacyjnego wymusza tworzenie takich konstrukcji. niedługo powstaną kolejne strefy czystego transportu, które uniemożliwią jazdę autami z silnikami spalinowymi na wybranym obszarze (najczęściej w centrum lub jego otoczeniu).
>Fiat 126p EV? Polak mógłby przekonać się do elektryków
Nic więc dziwnego, iż liczy się bardziej ekonomia i pragmatyzm, niż pasja czy komfort. Topolino może jednak sprawdzić się w ściśle określonych warunkach jako pojazd do oszczędnego i niedrogiego przemieszczania się na krótkich dystansach.
Nowy Fiat Topolino w edycji specjalnej
Bez wątpienia prezentuje się uroczo, wręcz zabawkowo. Może właśnie dlatego to ten samochód został wytypowany do świętowania stulecia Disneya. Efektem tego są nowe konfiguracje kolorystyczne, które zdecydowanie rzucają się w oczy.
Myszka Miki na karoserii? A i owszem. Nowy Fiat Topolino w takiej wersji wygląda, jak dziecięcy samochodzik, ale nie można nim jeździć bez żadnych uprawnień. Jego osiągi nie są imponujące, ale jak pokazało nagranie z Monako, w niepowołanych rękach można i tak narobić sobie problemów.

Wróćmy jednak do Topolino z Myszką Miki. Dlaczego akurat ona? To uczczenie jej 95-letniej historii. Z tej okazji stworzono różne wariacje stylistyczne, które pasują do sylwetki włoskiego samochodu. Każda jest związana z konkretną tematyką.

Pierwsza z nich odnosi się do przeszłości, a dokładniej do 1928 roku, kiedy nastąpił oficjalny debiut najpopularniejszej myszy na świecie. Drugi to ukłon w stronę nowoczesności. Trzeci zawiera nawiązania uliczne, a czwarty – abstrakcyjne.
Wszystkie projekty powstały pod okiem Cavazzano, artysty tworzącego dla Disneya. Efekty są rzeczywiście ciekawe. Samochody z pewnością odwiedzą różne eventy motoryzacyjne i filmowe.