
Czy to prawdziwa oferta? Z niemałym zaskoczeniem musimy przyznać, iż tak. Polski rynek samochodowy dynamicznie ewoluuje, co jest zasługą chińskich marek. Nowe auto za stówkę stało się faktem. Jakie warunki trzeba spełnić, by skorzystać z takiej oferty? Wbrew pozorom, nie jest to specjalnie skomplikowane. Europejska konkurencja może mieć realne powody do obaw.
Leapmotor nie żartuje
Nowe auto za stówkę miesięcznie to propozycja marki Leapmotor. Jakiś czas temu zrobiło się o niej głośno, ponieważ jednym z miejsc produkcji jej modeli stała się Polska. To jednak nie jest jedyny istotny wątek tej historii.
Leapmotor nie jest „samotnym bytem”. To spółka joint venture, która została stworzona przez Stellantis i chińskiego producenta. Jest jednym z przejawów licznych partnerstw ukazujących współpracę Zachodu z azjatyckimi firmami.
Wśród największych zalet tej firmy znajdują się oczywiście ceny. Argumentów jest jednak znacznie więcej, czego dowodami mogą być m.in.: całkiem nowoczesne konstrukcje, prosta oferta oraz przyzwoite wyposażenie.
Nie jest tajemnicą, iż firma będzie rozwijała gamę budżetowych samochodów, które mają przekonać dużą liczbę lokalnych kierowców. Niewykluczone, iż pozwoli na zwiększenie zainteresowania elektrycznymi autami.
Auto za stówkę miesięcznie
Ta bardzo atrakcyjna oferta dotyczy modelu miejskiego. Leapmotor T03, bo o nim mowa, startuje od 84 900 złotych. I jest to cena podstawowa. Po uwzględnieniu dopłaty dla osób fizycznych (18 750 złotych), jego cena spada do 66 150 złotych.
Można jednak uzyskać jeszcze większą ulgę – aż 30 000 złotych. Jest ona przeznaczona dla jednoosobowych działalności gospodarczych. To ogranicza wydatek do 54 900 złotych, co wypada bardzo dobrze choćby na tle Dacii Spring.

I tu pojawia się oferta wynosząca 99 złotych netto (122 złote brutto) – dla wspomnianych jednoosobowych działalności gospodarczych. Aby ją uzyskać, klient musi wpłacić 44 procent wkładu własnego i zadeklarować przebieg wynoszący 10 000 kilometrów rocznie – przy umowie na 24 miesiące.
Procedury wymagają od klienta zapłaty całej kwoty i zaczekania na przyznanie rządowej dopłaty. jeżeli ktoś prowadzi działalność wymagającą posiadania auta, a przy tym nie pokonuje dużych dystansów, to taka oferta wygląda bardzo atrakcyjnie. Nowe auto za stówkę miesięcznie jest czymś, co do niedawna wydawało się niemożliwe.
Klienci indywidualni też mogą liczyć na niezłe warunki. W ich przypadku, najniższa rata miesięczna abonamentu SimplyDrive (taką nosi nazwę) stanowi koszt 189 złotych brutto. Trudno będzie to przebić – choćby innym chińskim markom.
Nowe auto za stówkę jest naprawdę niezłe
Stylistyka tego modelu nie przyspiesza bicia serca – bez względu na gust odbiorcy. Trzeba jednak uczciwie dodać, iż nie wygląda źle. Do tego oferuje pięciodrzwiowe nadwozie zapewniające wystarczający poziom praktyczności.
Nowe auto za stówkę miesięcznie oferuje elektryczny układ napędowy generujący 95 koni mechanicznych. To większy potencjał, niż we wspomnianej Dacii Spring. Warto dodać, iż akumulator trakcyjny ma pojemność 37,5 kWh.

Biorąc pod uwagę aktualną charakterystykę polskiego rynku, trudno o korzystniejszą ofertę dla seniorów czy małych firm, które starają się ograniczać koszty. Leapmotor T03 ma szanse na sukces – mimo iż dysponuje elektrycznym napędem, który nie ma dużego wzięcia w naszym kraju. Sprzedaż odbywa się w sześciu lokalizacjach:
- ASW Wojciula Sp. z o.o., ul. Gen. Wł. Andersa 71, Białystok
- Gezet Sp. z o.o. Sp. Komandytowa, Ustowo 57, Szczecin
- Mikołajczak Sp. z o.o. Sp. Komandytowa, ul. Armii Krajowej 250, Bydgoszcz
- P.M. POL-CAR Sp. z o.o., ul. Gorzysława 9, Poznań
- STELLANTIS & YOU POLSKA Sp. z o.o., Al. Krakowska 206, Warszawa
- Auto Centrum Golemo Sp. J. ul. Zakopiańska 52, Kraków
Co ciekawe, wyposażenie też jest lepsze, niż można było przypuszczać. Chiński samochód oferuje bazowo m.in.: dotykowy ekran multimedialny, cyfrowe wskaźniki, klimatyzację, kamerę cofania i pakiet systemów bezpieczeństwa.
Drugim modelem Leapmotor jest C10, czyli spory SUV, który występuje z 218-konnym silnikiem – również elektrycznym. Akumulator trakcyjny ma pojemność 69,9 kWh. Jego cena wyjściowa to 163 200 złotych i podobnie jak w przypadku T03, można liczyć na atrakcyjne formy finansowania.