Nowa Toyota FJ Cruiser coraz bliżej. Tania i wytrzymała

1 dzień temu

Pierwsza generacja tego samochodu okazała się ciekawym pomysłem. Łączyła oryginalny i modny design z prostym, wytrzymałym napędem i pokaźnymi gabarytami. Wszystko wskazuje na to, iż nowa Toyota FJ Cruiser będzie utrzymana w podobnej koncepcji. Czy osiągnie sukces? Wiele zależy od strategii dystrybucyjnej.

Nowa Toyota FJ Cruiser to dobry kierunek

Jedyne z dotychczasowych wcieleń było produkowane aż 16 lat – od 2006 do 2022 roku. W Polsce występuje raczej epizodycznie, ale zawsze zwraca na siebie uwagę i do dziś wygląda nowocześnie. Końcówka serii została sprzedana w Arabii Saudyjskiej jako wersja Final Edition. Nowa Toyota FJ Cruiser może obrać nieco inną strategię.

Przypomnijmy, iż wspomniany poprzednik oferował czterolitrowy silnik V6. To wolnossąca konstrukcja generująca 243 konie mechaniczne i 377 niutonometrów. Za przenoszenie mocy na tylną lub obie osie mogła odpowiadać jedna z dwóch skrzyń: sześciobiegowy manual lub pięciobiegowy automat.

Osiągi były całkiem niezłe. Przyspieszenie do 100 km/h trwało 7,3 sekundy, co robiło wrażenie w niemal dwutonowym kolosie. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 170 km/h. I to raczej nie dziwi, biorąc pod uwagę budowę auta i jego przeznaczenie.

Rozwinięcie stylistyki

Nowa Toyota FJ Cruiser może wierna tej samej koncepcji stylistycznej, co oznacza liczne przetłoczenia, kwadratowe i prostokątne motywy oraz terenowe atrybuty – przynajmniej tak sugeruje szkic patentowy, który trafił do sieci.

Zacznijmy od tego, iż podczas prezentowania przyszłej gamy modelowej, dokładnie taki sam samochód (choć w zaciemnieniu) pojawił się na oficjalnej grafice. Wiele wskazuje więc na to, iż mamy do czynienia z oryginalnym projektem.

Przód przywodzi na myśl budżetowego Hiluxa, który jest oferowany w krajach rozwijających się (na przykład w Tajlandii). To znakomita konstrukcja, która wyróżnia się prostotą i trwałością. Do tego, jest bardzo tania.

Nowa Toyota FJ Cruiser – szkic patentowy

Front z wysoko poprowadzoną linią maski i reflektorami sąsiadującymi z szerokim grillem wygląda masywnie. Duży udział w takim odbiorze ma również obły zderzak z dodatkowym wlotem i wystającymi wstawkami.

Profil ujawnia kwadratową formę, której największym wyróżnikiem jest tylny słupek – niezwykle szeroki, jak na dzisiejsze standardy projektowe. Do tego dochodzą duże nakładki chroniące dolne strefy karoserii.

Tył nie pozostało w pełni ujawniony, ale z tej perspektywy można dostrzec wysoko umieszczone, najpewniej kwadratowe lampy, odstający zderzak oraz koło zapasowe, które zostało zamontowane na klapie bagażnika.

Jaka będzie nowa Toyota FJ Cruiser?

Na podstawie szkicu patentowego można wywnioskować, iż będzie nieco mniejsza. Podejrzewamy, iż zostanie wpisana w segment C, czyli do grona kompaktów. Teoretycznie, zostanie wpisana między C-HR a RAV4, ale w praktyce ma stanowić znacznie bardziej surową konstrukcję.

Target tego samochodu będzie zatem inny. I tu pojawia się pytanie, czy nowa Toyota FJ Cruiser trafi do Europy? jeżeli zostanie zaprojektowana na bazie wspomnianego Hiluxa, to raczej nie będzie przystosowana do norm emisji i bezpieczeństwa, które obowiązują na Starym Kontynencie.

Gdyby jednak było inaczej, to z pewnością otrzymałaby hybrydowy układ napędowy – niewykluczone, iż choćby plug-in. To wywindowałoby jej cenę, co może być sprzeczne z pierwotnymi założeniami.

Bardziej możliwy jest wolnossący silnik spalinowy pracujący jako część prostego i trwałego układu napędowego. I to mogłoby sugerować ekspansję na rynkach Dalekiego Wschodu i Ameryki Południowej. Czas pokaże, jaki kierunek wybrał producent.

Idź do oryginalnego materiału