Nowa Toyota C-HR królową wyprzedaży? Japoński SUV przeceniony o ponad 20 tys. zł szybciorem znika z salonów

4 godzin temu

W lutym Toyota C-HR może dokonać czegoś przełomowego. Raporty cząstkowe zwiastują sensacyjny wynik japońskiego SUV-a, który może być bestsellerem miesiąca, pokonując choćby Toyotę Corollę. Dlaczego ten model ma teraz tak duże wzięcie? Jedną z tajemnic sukcesu jest cena, która na finale wyprzedaży potrafi być o ponad 20 tys. zł niższa niż cena katalogowa.

Nowa Toyota C-HR już w styczniu była druga w rankingu najczęściej rejestrowanych modeli w Polsce. Jednocześnie był to najczęściej wybierany samochód przez osoby fizyczne. Po 10 dniach lutego Instytut Samar odnotował, iż C-HR-ka przewodzi w rankingu przed Corollą. O ile po 20 dniach tego miesiąca oba modele zamieniły się miejscami, to różnica między nimi jest tak niewielka, iż niespodzianka wisi w powietrzu.

fot. materiały prasowe

Toyota C-HR w biedzie wyprzedana, ale ceny przez cały czas są niskie

Ten SUV segmentu C od dłuższego czasu był na fali wznoszącej. Hybrydowy SUV o sporej wydajności (140 lub 197 KM) i oszczędnym silniku (4,7 l/100 km) oferował bardzo bogate wyposażenie za relatywnie atrakcyjną cenę. Zresztą najtańsze egzemplarze z rocznika 2024 już wyprzedano. Nie oznacza to jednak, iż na Toyotę C-HR nie brakuje okazji. Rabaty na finale wyprzedaży w salonach japońskiej marki sięgają bowiem 20 500 zł.

fot. materiały prasowe

Wyprzedaż modeli z ubiegłego rocznika zaczyna się 137 600 zł. Tyle w promocji zapłacimy za 140-konną hybrydę w wersji Style (katalogowo 157 900 zł), w której z salonu wyjeżdżamy na 18-calowych alufelgach. Do tego mamy podgrzewane, automatyczne wycieraczki przedniej szyby, podgrzewane fotele przednie i kierownicę. Już w tym wariancie dostęp do auta jest bezkluczykowy, a w środku czeka 12,3-calowy ekran dotykowy HD. Skorzystamy na nim z fabrycznej nawigacji (także offline) oraz 4-letniej darmowej transmisji danych.

fot. materiały prasowe

Na bogato i z większą zniżką

Maksymalny rabat 20 500 zł udzielono na tę samą hybrydę z silnikiem 1.8 140 KM, ale w wesrji wyposażenia Executive. W promocji za bardzo bogato wyposażoną wersję zapłacimy teraz tylko 148 400 zł. Dostajemy w niej takie luksusy jak oczyszczacz i nawilżacz powietrza czy światła główne w technologii LED. Wersja „dyrektorska” ma też 19-calowe alufelgi, sportowe fotele przednie z bardzo obszerną możliwością komfortowej regulacji. Dochodzi do tego nastrojowe oświetlenie kabiny oraz dwukolorowy malowanie.

fot. materiały prasowe

Toyotę C-HR można też kupić z mocniejszą, prawie 200-konną hybrydą, w tym z napędem na 4 koła. W wersji AWD pozostały ostatnie egzemplarze w wersji wyposażenia Style. Mocniejsza hybryda i z napędem przednim przez cały czas jest dostępna w opcjach Executive oraz GR Sport. Ta ostatnia dodaje system doświetlania zakrętów, inny wzór 19-calowych felg, reflektory Matrix LED czy system kamer 360. Pełną listę wyposażenia oraz możliwych pakietów można sprawdzić w oficjalnym cenniku wyprzedażowym rocznika 2024.

fot. materiały prasowe

Ponad 20 tys. zł rabatu można też uzyskać na hybrydę plug-in (223 KM). Na wyprzedaży ceny odmiany PHEV zaczynają się od 161 900 zł. Cennik rocznika 2024 można sprawdzić tutaj.

Idź do oryginalnego materiału