Nowy Ford Mustang GT jest symbolem amerykańskich samochodów sportowych i stanowi kolejny rozdział w historii swojej legendy. Nic więc dziwnego, iż jego projektanci postanowili ukryć w nim kilka subtelnych niespodzianek, nieoczekiwanych detali i historycznych odniesień.
Ford Mustang GT oferowany jest w Polsce z wydajnym silnikiem 5.0 V8 o mocy 446 KM. Napęd przekazywany jest na tylne koła za pośrednictwem 6- biegowej, manualnej skrzyni biegów lub skrzyni automatycznej o 10 przełożeniach. Auto, oprócz nowych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych oraz zapierających dech w piersiach osiągów niesie ze sobą pewne niespodzianki, które ujawniają się dopiero bo bliższym i uważnym zapoznaniu się z nowym Mustangiem GT. Detale stworzone przez projektantów oddają hołd dziedzictwu i bogatej historii tego modelu, który w tym roku obchodzi swoje 60-lecie.
Przednie reflektory zostały uzbrojone w elementy LED w kształcie trzech pasków. Nawiązują one do kultowego motywu tylnych świateł tego modelu. Tutaj znajduje się pierwszy detal przygotowany przez projektantów – ukryte logo Mustanga osadzone na boku obudowy reflektorów.
Wygląd tylnych świateł również stanowi kreatywne nawiązanie do Mustanga z 1964 roku. Ponadto kierunkowskazy w nowym Mustangu są sekwencyjne – to ukłon w stronę Forda Thunderbirda, w którym zastosowano w 1965 roku tak działające kierunkowskazy. Trafiły one również do Mustanga GT Shelby z 1968 roku.
U podstawy tylnej szyby znajduje się natomiast hołd oddany bogatej historii tego modelu. To siedem sylwetek, w których bystrzy entuzjaści rozpoznają poszczególne generacje Mustanga – od tej wyprodukowanej w 1964 roku, po obecną. Logo Mustanga – synonim wolności oraz buntu przeciw ustalonym i powszechnie przyjętym zasadom – znaleźć można po stronie pasażera, w dolnym rogu przedniej szyby. Wizerunek konia nadrukowany jest też na wewnętrznym panelu – widać go po otwarciu prawych drzwi.
Po otwarciu maski silnika bez problemu można zauważyć napis Mustang umieszczony na obudowie chłodnicy silnika. To nie koniec ukrytych niespodzianek, które można znaleźć w komorze silnika. Na dociekliwych czeka niespodzianka – wystarczy zdemontować górną obudowę lewego i prawego filtra powietrza. Na odwrocie jednej obudowy widoczny jest symbol V8, na odwrocie drugiej znajduje się lista wszystkich pojemności silników V8, które pojawiły się w Mustangu od 1964 roku.
Nowy Mustang GT może być opcjonalnie wyposażony w podgrzewane fotele Recaro. Historia współpracy tej firmy z marką Ford sięga 1979 roku, kiedy Mustang pełnił rolę samochodu bezpieczeństwa na wyścigach Indianapolis 500. Od tamtej pory fotele tej marki na stałe zagościły w ofercie amerykańskiego producenta.
Za kierownicą znajduje się cyfrowy wyświetlacz zegarów o przekątnej 12,4 cala. Jego grafika zmienia się dla różnych trybów jazdy, a jedna z opcji przewiduje styl retro – zegary rodem z Forda Mustanga trzeciej generacji znanego na całym świecie jako Fox Body. Smaczku dodaje fakt, iż retro-zegary są „podświetlane” na zielono, gdy włączone są reflektory.
Kunszt projektantów widać również na ozdobnych nakrętkach dźwigni elektronicznego „hamulca z funkcją drift”. Ozdobne śruby w czarnym kolorze mają wygrawerowany napis Mustang.
We wnętrzu samochodu – tradycyjnie przed pasażerem, znajduje się napis Mustang. Logo modelu można znaleźć na kierownicy, wyświetlaczach i przyciskach na panelu centralnym. Naciśnięcie jednego z nich – z logo Mustanga – aktywuje menu „MyMustang”. Jedna z zakładek zawiera aplikacje torowe (wskaźniki pomocnicze, niestandardowe ustawienia), a jej symbolem jest mapa toru. To Grattan Raceway – obiekt leżący po zachodniej stronie Michigan, gdzie Ford od lat prowadzi prace rozwojowe nad Mustangiem.
Ford Mustang nieustannie od 60 lat jest symbolem amerykańskiej motoryzacji. Bez trudu można zauważyć, iż jego twórcą udało się połączyć tradycyjny design z nowoczesną technologią. Natomiast obecność elementów, takich jak ukryte symbole czy subtelne nawiązania do przeszłości pozwalają na celebrowanie dziedzictwa tego modelu.
