Każdy z nas ma inne wymagania co do tego, jaki powinien być jego samochód. Dla ludzi ceniących sobie wytrzymałość, niezawodność i oszczędność, osiągi i moc nie mają większego znaczenia. I na odwrót. W czasach, kiedy wszystko dookoła jest coraz droższe, zaczynamy szukać kompromisów. W kwestii oszczędności w motoryzacji wyznacznikiem może być to, z jakich aut najczęściej korzystają… taksówkarze. Jaki samochód zapewnia tu idealny kompromis?
Idealny samochód dla taksówkarzy… i nie tylko
Na początku powinniśmy zastanowić się, jaki samochód będzie najlepszą opcją dla przeciętnego taksówkarza? Przede wszystkim, powinien być oszczędny. To istotne w kontekście tego, iż przecież takie auto musi na siebie zarobić. W związku z panującą na rynku konkurencją, stawki nie mogą być przesadnie wygórowane. A jeżeli różne samochody zarabiają podobnie, to zysku można szukać m.in. właśnie na tym, jak oszczędny jest samochód. istotny jest tutaj koszt przejechania jednego kilometra i im bardziej oszczędne jest auto, tym więcej taksówkarz na takim kursie zarobi.
Oczywiście taksówka musi być też w miarę komfortowa, ale przede wszystkim wytrzymała i niezawodna. Nikt w tej branży nie potrzebuje auta, które ciągle wymaga uwagi mechanika i wkładania w niego kolejnych pieniędzy. Jak już zdążyliśmy ustalić, taksówka musi na siebie zarabiać. A żeby zarabiać, musi być w ruchu. Samochód musi być zatem wytrzymały i niezawodny. I w miarę możliwości w serwisie pojawiać się tylko w przypadku wymiany oleju, czy zmiany opon i hamulców. Oszczędność, niezawodność, wytrzymałość. Wydaje się, iż to trzy główne i najważniejsze cechy.
Auto na co dzień też powinno takie być?
W gruncie rzeczy wymieniliśmy tutaj też najważniejsze cechy dla przeciętnego kierowcy. Szczególnie w dobie postępującej drożyzny. Ludzie coraz częściej szukają alternatyw. A choćby jeżeli nie, to jakiejś opcji na kolejne oszczędności. W takich okolicznościach przestajemy zwracać aż taką uwagę na markę auta, jego rodzaj, segment, kolor, czy ogólnie wygląd zewnętrzny. Liczy się dla nas to, aby samochód był w miarę tani, oszczędny i niezawodny. Wielu kierowców powie, iż nic innego się dla nich nie liczy.
Może zatem warto zagłębić się w to, jaki samochód jest najczęściej wybierany wśród taksówkarzy? To jednocześnie może odpowiedzieć nam na pytanie, jakie auto będzie dla nas najlepsze na co dzień. I tak się składa, iż w różnorakich rankingach aut nadających się na taksówki, niemal zawsze w czołówce znajduje się… Toyota Prius. Według wielu ekspertów to bezsprzecznie najlepsze auto na taksówkę. Jak już ustaliliśmy, może być to jednocześnie najlepszy wybór dla tych, którzy na co dzień szukają oszczędności.
Dlaczego Toyota Prius?
Toyota Prius produkowana jest od 1997 roku. jeżeli ktoś nie chce zbytnio przepłacać, może spojrzeć w kierunku trzeciej generacji auta. Była ona produkowana od 2009 do 2015 roku. Przede wszystkim mowa tutaj o pierwszym produkowanym na masową skalę aucie hybrydowym. A to musiało przynieść za sobą konkretne korzyści. Na przykład niskie spalanie. Według ocen użytkowników portalu „Autocentrum” średnie spalanie wynosi w tym przypadki 3,9 litra na 100 kilometrów.
Biorąc pod uwagę 45-litrowy zbiornik paliwa, możliwe do osiągnięcia wydają się tutaj dystanse wynoszące ponad 1100 kilometrów na jednym tankowaniu. Oczywiście nikt nie będzie tutaj wspominał o żadnej sportowej, dynamicznej sylwetce. Ani tym bardziej o zadziwiających osiągach. Bo też kompletnie nie o to w tym samochodzie chodzi. Ma być przede wszystkim oszczędny, wytrzymały i niezawodny. A najlepiej jeszcze… tani. Jak to wygląda? W serwisie „Otomoto” bez problemu znajdziemy dziesiątki takich aut w okolicach 35 tysięcy złotych. Wydaje się, iż to rozsądna cena jak na to, co dostajemy w zamian.
Zdjęcia: Toyota