Zbyt wąski przejazd między zaparkowanymi samochodami. Śmieciarka wjeżdża niemal na styk. "W latach 60-tych nie przewidzieli rozwoju motoryzacji"

7 godzin temu

Sytuację przy ul. Husarskiej opisuje Czytelnik epoznan.pl.

- Dotyczy ulicy Husarskiej na Grunwaldzie. Oto codzienna walka kierowców śmieciarek jadących na "żyletki" z parkującymi w sposób nieuprawniony. Oby nie skończyło się tragicznie kiedy zablokowany zostanie np. wóz strażacki...kompletne nieprzystosowanie osiedla do potrzeb parkingowych. Brak miejsc jest dramatyczny, nie ułatwia sprawy słupkowanie każdego wolnego skrawka. Projektanci osiedla z Państwowej Pracowni Projektowej "Miastoprojekt" niestety w latach 60-tych nie przewidzieli rozwoju motoryzacji - uskarża się mieszkaniec Poznania.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj choćby 37 000 zł.
REKLAMA

W 2017 roku miała miejsce przebudowa ulicy Husarskiej. Przed przebudową droga ta również była bardzo wąska, ale samochody parkowały tylko z jednej strony. Teraz samochody parkują obydwóch stronach ulicy, co powoduje perturbacje podczas przejazdu większego samochodu, w tym również śmieciarki. Jak tłumaczą mieszkańcy ul. Husarskiej, kierowcy wywożący śmieci z kontenerów muszą się nieźle nagimnastykować, żeby przejechać ze śmieciami przez uliczką tak, aby nie zahaczyć żadnego z zaparkowanych aut.

Idź do oryginalnego materiału