Motoryzacja wchodzi w fazę krytyczną. Zyski niemieckich koncernów samochodowych spadły o 76%

1 godzina temu

Sprzedaż rośnie, a mimo to zyski topnieją. Najnowsza analiza Ernst & Young pokazuje, iż globalna motoryzacja wpadła w pułapkę, z której nie widać wyjścia. Zyski największych koncernów spadły do poziomów niewidzianych od lat, a niemieckie marki – jeszcze niedawno symbol stabilności i wysokich marż – znalazły się w alarmującej sytuacji.

Według analizy Ernst & Young, obejmującej wyniki kwartalne 19 największych producentów samochodów na świecie, globalny sektor motoryzacyjny w trzecim kwartale 2025 roku zwiększył przychody o 4,1%, co było efektem wzrostu sprzedaży o 3,8%.

Problem w tym, iż zyski spadły aż o 37%, osiągając poziom 18,9 mld euro, czyli najniższy od 2018 roku. Na tym tle sytuacja niemieckich marek wygląda wręcz dramatycznie. Łączny spadek zysków producentów zza naszej zachodniej granicy sięgnął 76%.

I to pomimo faktu, iż sprzedaż i przychody pozostały praktycznie na poziomie zbliżonym do roku poprzedniego. To sprowadziło rentowność niemieckiego sektora motoryzacyjnego do poziomów nienotowanych od 2009 roku.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/volkswagen-pod-kreska-ciezkie-czasy-dla-niemieckiego-giganta,aid,5685

Ogromna presja kosztowa

Różnica względem kryzysu sprzed kilkunastu lat jest zasadnicza. Obserwowane wtedy załamanie rynku było skutkiem kryzysu finansowego, ograniczonego dostępu do kredytów i gwałtownego spadku popytu.

Dziś z popytem też nie jest najlepiej, ale producenci znaleźli się też pod stałą presją kosztową i marżową, wynikającą z rosnących wydatków oraz głębokiej transformacji całej branży. Największym obciążeniem okazuje się rynek chiński.

Audi specjalnie dla rynku chińskiego powołało lokalną submarkę, opracowaną z lokalnym partnerem i przeznaczoną dla Chin. fot. AUDI

W trzecim kwartale 2025 roku sprzedaż niemieckich marek w Państwie Środka okazała się o 9% niższa niż rok wcześniej. Jeszcze w 2020 roku niemieccy producenci 39% swojej całej produkcji zbywali w Chinach, natomiast w 2025 roku udział ten spadł do 29%.

„Rynek chiński jest w tej chwili ekstremalnie konkurencyjny, a auta klasy premium sprzedają się wyraźnie gorzej niż wcześniej. Szczególnie gwałtownie rośnie segment samochodów elektrycznych, w którym chińscy klienci zdecydowanie częściej wybierają marki krajowe zamiast uznanych producentów zachodnich” – mówi Constantin Gall, ekspert motoryzacyjny Ernst & Young.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/ue-cla-na-elektryki-z-chin-sprzedaz-aut-z-chin-w-europie-2025,aid,5807

Niemcy muszą ciąć marże

Zmiana preferencji konsumentów w Chinach uderza w sam fundament niemieckiego modelu biznesowego, opartego na wysokomarżowych autach klasy premium. Elektryfikacja rynku przyspieszyła, ale korzyści z niej w coraz mniejszym stopniu trafiają do europejskich marek.

Lokalni producenci nie tylko oferują konkurencyjne ceny, ale też są postrzegani jako lepiej dopasowani do oczekiwań rynku wewnętrznego. W efekcie niemieckie koncerny znajdują się w sytuacji, w której muszą sprzedawać taniej, ponosząc jednocześnie wysokie koszty transformacji technologicznej.

Marże Porsche spadły do niezwykle niskiego poziomu. fot.Porsche

Choć cała branża motoryzacyjna odczuwa presję, niemieckie marki wypadają gorzej niż konkurenci z innych państw zarówno pod względem przychodów, jak i zysków oraz marż. Jedynym obszarem, w którym radzą sobie relatywnie dobrze jest sama sprzedaż samochodów. Pod tym względem najgorzej w badaniu wypadają japońscy producenci, którzy w trzecim kwartale 2025 roku zanotowali spadek o 1%.

Z kolei chińskie koncerny obecne w analizie (BYD, Geely, Great Wall Motors) zwiększyły przychody łącznie o 7% i sprzedaż o 13%, choć ich zyski również spadły aż o 14%. To pokazuje, iż wojna cenowa i presja kosztowa dotykają wszystkich, ale nie w równym stopniu.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/byd-od-baterii-do-globalnej-potegi-motoryzacyjnej,aid,5305

Suzuki na szczycie

Najbardziej dochodowym producentem na świecie w trzecim kwartale 2025 roku, spośród uwzględnionych w badaniu, okazało się Suzuki, z marżą na poziomie 9,2%. Na kolejnych miejscach znalazły się BMW (7%) oraz Toyota (6,8%).

Średnia marża dla całej badanej grupy 19 koncernów spadła do zaledwie 3,9%, co jest najniższym poziomem od dekady. Jednocześnie od 2023 roku rentowność największych producentów samochodów zmniejszyła się o ponad połowę.

Suzuki zaskakuje swoimi marżami. fot. Suzuki

To jasny sygnał, iż obecny model funkcjonowania branży przestał działać i potrzebne są radykalne zmiany. Paradoksalnie ratunek może przyjść z samych Chin, gdzie tamtejszy rząd chce uciąć trwającą od 2 lat wojnę cenową i sprawić, aby miejscowi producenci nie wyniszczali się nawzajem.

Idź do oryginalnego materiału