
Mercedes ucina spekulacje na temat możliwości stosowania silników BMW w swoich samochodach. Plan tej niemieckiej marki jest zupełnie inny.
W sierpniu pojawiły się doniesienia, według których Mercedes miał rozważać zakup 4-cylindrowych silników od BMW. Informacje, opublikowane przez niemiecki Manager Magazin, gwałtownie rozgrzały branżowe dyskusje.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/mercedes-z-silnikami-bmw-rozmowy-obu-koncernow-juz-trwaja,aid,5487Jednak teraz nadszedł jednoznaczny komentarz ze strony Stuttgartu. „Nie byłem autorem tej plotki. Całkowicie przeprojektowaliśmy nasze portfolio silników 4- i 6-cylindrowych” – mówi Markus Schaefer, dyrektor ds. technologii i członek zarządu Mercedesa.
W ten sposób raz na zawsze uciął wszelkie spekulacje o możliwej współpracy z konkurentem z Monachium.
Pomysł wcale nie był głupi
Plotki, opublikowane w niemieckim Manager Magazine, sugerowały, iż stuttgarcki producent może rozważyć przejęcie silników od BMW, m.in. w celu sprostania wymogom przyszłorocznej normy Euro 7. Poza tym ten ruch miał pomóc ograniczyć koszty, co ma teraz szczególne znaczenie.
Otóż producenci muszą się jednocześnie skupiać na rozwoju elektromobilności i odpierać ataki ze strony Chin. Do tego dochodzą jeszcze cła nałożone na import samochodów z Unii Europejskiej do USA.
Nowa rodzina silników Mercedesa o nazwie FAME zawiera modułowe jednostki o 4, 6, lub 8 cylindrach. Spełniają one nie tylko rygorystyczne wymagania normy Euro 7, ale również są zgodne z regulacjami obowiązującymi w Chinach i USA.

Takie podejście do projektowania napędów pozwala Mercedesowi zachować pełną kontrolę nad technologią i swoją tożsamością. Modularność konstrukcji umożliwia dostosowanie jednostek do różnych modeli aut z różnych rewirów rynku. Poza tym zwiększa elastyczność produkcji, jednocześnie optymalizując jej koszty.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/nowy-mercedes-cla-shooting-brake-na-poczatek-tylko-elektryczny,aid,5385V12 pozostanie, będzie nowe V8
Mercedes nie ograniczył się do silników dla popularnych modeli. Ten niemiecki producent zapowiedział również premierę nowego V8 o wysokich osiągach, przeznaczonego dla najbardziej prestiżowych i sportowych aut. Czyli z rodziny AMG.
Jednocześnie Mercedes utrzyma w ofercie jednostkę V12, skierowaną do klientów, dla których tradycja i prestiż liczą się równie mocno co nowoczesność. Tym samym marka wysyła jasny sygnał: nawet w epoce elektryfikacji nie rezygnuje z pielęgnowania swojego DNA.